[liliann]

Justys851 patrzę na licznik Karolka...i jak sobie pomyślę, że to teoretycznie jeszcze potrwa, to mi słabo...
U nas nie działa nic, kaczuszki, kulki, bąbelki, piana, nawet elektroniczna rybka akwariowa pływająca w wodzie.
Jak siostra się kąpie, to siedzi obok na stołeczku....obserwuje...bawi się z nią, gada, śpiewa....widać, że go to fascynuje, ale do wody nie wejdzie...obecnie do żadnej - może do kałuży w kaloszach...

Lila moje dziecko jest totalnie antywoda.

W morzu nawet stopy nie zamoczyl - 2 lata temu. Rok temu o dziwo z jeziora nie chciał wyjść ale najchętniej siedział na materacu, bądź bawił się na brzegu mając wodę max do kolan.

Ostatnio na basenie twardo zjechal ze zjezdzalni wpadając do wody - zamoczyl głowę i wchodzenie dalej niż do kolan się skończyło.

Ogólnie nie lubi mieć mokrej twarzy, głowy czy uszu.
A nie daj boże ktoś go pochlapie - afera na całego

[anusiaaa]

MARTKA - nie ma u Was w domu nigdy "dnia dziecka"
U nas zazwyczaj w każdy piatek idziemy spać brudni - całą rodziną, nikt się nie myje

[malgosiask]

W każdy piątek? A co z pościelą, w soboty macie już świeżą? (zaraz pewnie postanie nowy temat - jak często zmieniamy pościel )
U nas dni dziecka się zdarzają, najczęściej jak wracamy bardzo późno.

[mon_ka98]

anusiaaa u nas się to nazywa święto lasu

[masumi85]

Masumi to juz po wakacjach ?
Gdzie byliscie ?

Tak jjuz po. Zrobilismy spontana i w ten goracy weekend wyjechalismy ze znanomymi do Wladyslawowa. W poniedzialek do Karwi pojechalismy ale domki do polowysjerpnia zajete wiec do JastrZebiej Gory pojechalismy.

Unas tez czasami dzien dziecka od mycia. Zazwyczaj jak pozno wracamy wlasnie

U nas na nie mycie przed spaniem jest argument: z gownem się przecież nie bilismy.

[martusia-sc]

U nas też się zdarza dzień wolny od mycia:) jeśli późno wrócimy, albo u nas ktoś siedzi dłużej.

[_patka_]

u Nas tez zdarza sie "dzien dziecka"
glowe myjemy w ten sposob, ze nie nakladam nawet specjalnie szamponu tylko polecam woda i tyle albo sam sie zamoczy w zabawie.
Natomiast Antek strasznie nie lubi kabin, prysznica - zdecydowanie woli wanne, chociaz tez nie kazda, bo u babci sie boi. Tak lepszy prysznic.
I wez tu zrozum dziecko.
Ale ostatnio na plazy to szedl do wody az po uszy twardo.

[MARTKA]

Nie ma u nas tego rodzaju dni dziecka. Nie wpuscilabym do łóżka nie umytego czy to dziecka czy chłopa.
Kąpiel to nie kara, więc nie widzę powodu z niej rezygnować.

[anusiaaa]

...ale u Was musi być smutno w domu

[kurczaczek83]

U nas to sir nazywa dzień trola ale dotyczy tylko Igora i to rzadko. Z myciem głowy tez problem mamy ale jeszcze udaje się go zagadać i zmyć woda bo jak myje szamponem piórka to lubi ale splukiwanie jest be.

[dmonik44]

...ale u Was musi być smutno w domu

u mnie w domu od zawsze był dzień dziecka od mycia

[_patka_]

Moj sam sie prosi o to zeby go woda z wiaderka lac i po glowie tez taka mamy zabawe
Martka groznie zabrzmialo...

[liliann]

ma dziewczyna zasady i dobrze...

[Daruda]

ja tam chwalę tego, co wymyślił takie święto;-))))

[malgosiask]

A sylwestra robicie? U nas co jakiś czas jest, szczególnie u dziadków

[Daruda]

hhihih nie;-))) dawaj co to;-))))

każdy ma swoje zasady co to ten sylwester??

A sylwestra robicie? U nas co jakiś czas jest, szczególnie u dziadków

Że siedzą do nocy  ? 

[malgosiask]

Bingo!
U dziadków czasem tak spędza wieczory - siedzą w salonie, oglądają bajki, jakaś przegryzka. Do czasu aż padnie
W domu zdarza nam się co jakiś czas w piątek. Tyle, że on długo nie wytrzymuje, góra 22:30.

[selena]

A to u mnie też nie ma tego rodzaju dni dziecka, żeby się nie umyc wcale  . No ja sobie tego nie wyobrażam, ale mąż mi opowiadał, że oni w piątki nie musieli myc zębów?   nie wierzyłam, ale każde z rodzeństwa to potwierdza, tylko teściowej było wstyd jak zapytałam  .

U nas teraz jest taki etap, że Adi nie cierpi t-shirtów, zaraz woła daj długi rękawek! Nawet w upał, no walczymy. Tak jakby dziwnie mu było mieć gołe przedramiona.

[sylwiq]

Gosia! To u nas sylwester baaardzo czesto hehe
Moje dziecko szczesliwe a my.. zmeczeni 
Ale pojdzie do zlobka to i soac moze zacznie chodzic szybko )

[malgosiask]

Oj Sylwia, też wiem (niestety) co to wieczna impreza...
Ale zdradzę Ci, minęło po 2 urodzinach

my mamy sylwestra czasem na wyjazdach u znajomych, moje dziecko potrafi się bawić grzecznie do 1 w nocy nawet, po czym zasypia w 3 sekundy kiedyś zwykle spał do 10 ale odkąd i tak wstaje o 7-8 to już mu nie pozwalamy tak długo siedzieć

[sylwiq]

To za rowny miesiac juuuuhhuuu
Choc on ma takie zrywy raz okres ze no msc zasypia o 18.30..
 A kolejny o 23..
Coz.. musimy z tym zyc

[selena]

Sylwia, jak zasypia o 23 to pewnie ma dłuższą drzemkę w dzień?

[sylwiq]

Wiadomka 
Razem ze mna 

[selena]

A no, to coś za coś . Ja jak chcę mieć wolne wieczory, skracam drzemkę do 1,5 h maks 

[mon_ka98]

A no, to coś za coś . Ja jak chcę mieć wolne wieczory, skracam drzemkę do 1,5 h maks 

a co zrobić z dzieckiem które nie śpi w dzień, chodzi spac po 22 (bardzo niechętnie) a o 7 rano jest już po śniadaniu?