Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4078586 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32910 dnia: 2 Lipca 2014, 21:48 »
Ojjj my swoje z katarem też przeszliśmy i to właśnie od maleńkości... Siły i powodzenia życzę :)

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32911 dnia: 2 Lipca 2014, 21:55 »
Ja mam fotelik "hamerykanski" diono radian rxt.
Ostatnio przesadzilam Antosia przodem do kierunku jazdy, bo juz ciezko bylo mi go wkladac jak byl tylem. Ale sie cieszy teraz! Jest przeszczesliwy jak ma jechac autem :D

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32912 dnia: 2 Lipca 2014, 22:10 »
A Olbas mozesz do nawilzacxa Loona?
Ja tak zajechalam swoj bo ten olejek gdzies sie osadzal.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32913 dnia: 2 Lipca 2014, 23:26 »
A Olbas mozesz do nawilzacxa Loona?
Nie wiem. Wlalam i nic sie narazie nie dzieje. Okaże sie ;)

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32914 dnia: 2 Lipca 2014, 23:38 »
U mnie popsuł sie po paru tygodniach. Wtedy też doczytałam instrukcje. Pan w serwisie powiedział, że naprawi "ale coś tam było wlewane. bo się wszystko lepi" :P
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32915 dnia: 3 Lipca 2014, 06:44 »
A ile ich wlalas??

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32916 dnia: 3 Lipca 2014, 07:03 »
mocniejsza jest mieszanka z soli fizjologicznej i 10% ale ta druga na receptę....u dzieci olbas przechodził tylko w wersji kropienia na poduszkę, ja jak mam mega mocno wszystko zatkane to dodaje do inhalacji doslownie 2- 3 krople i przeczysza od razu (choć slyszalam, ze zasadniczo nie powinno sie ich w taki sposób używać)

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32917 dnia: 3 Lipca 2014, 08:03 »
Może zależy to od nawilżacza, w moim jest specjalny pojemnik do którego wlewa się olejki zapachowe

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32918 dnia: 3 Lipca 2014, 08:07 »
A ile ich wlalas??

Kilka kropel.

Może zależy to od nawilżacza, w moim jest specjalny pojemnik do którego wlewa się olejki zapachowe

Dokładnie. Ja takowego nie posiadam ;D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32919 dnia: 3 Lipca 2014, 08:13 »
Pytałam Ilony;)

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32920 dnia: 3 Lipca 2014, 08:20 »
Martyna - 4 krople.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32921 dnia: 3 Lipca 2014, 08:23 »
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32922 dnia: 3 Lipca 2014, 08:24 »
A ja pytałam jak często i jak długo inhalowac Młodą i nikt mi nie odpowiedział :(

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32923 dnia: 3 Lipca 2014, 08:28 »
Martyna - 4 krople.

Mysle, ze powinnas zapytac lekarza o to ile razy inhalowac. Ona jest malutka. My inhalowalismy Gabi jak miala skonczony rok 3xdziennie.

Za duzo. Pediatra nam kazala max 3, bo on jest bardzo intensywny.

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32924 dnia: 3 Lipca 2014, 08:29 »
A ja pytałam jak często i jak długo inhalowac Młodą i nikt mi nie odpowiedział :(

Ilonka, solą fizjologiczną jak często i jak długo potrzebujesz/mała pozwoli.



Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32925 dnia: 3 Lipca 2014, 08:43 »
Marta? Ty inhalowalas juz Amelkę?

Offline neta88sc

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • "najważniesze jest niewidoczne dla oczu"
  • data ślubu: :serce::serce:
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32926 dnia: 3 Lipca 2014, 09:21 »
Na pewno są tu jakieś osoby mieszkające nad morzem, dziewczyny może macie jakieś namiary na fajne tanie pokoje na pobyt dwóch dorosłych plus dziecko 2 latka na termin od 7 lipca :D na tydzień ? :D jak tak to piszcie na priv - żeby było w miarę blisko morza, a miejscowości obojętne :P


Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32927 dnia: 3 Lipca 2014, 09:28 »
Marta? Ty inhalowalas juz Amelkę?

Tak :) Jak miała niecały miesiąc pierwszy raz - u nas inhalacje profilaktyczne, gdy starszej zatyka zatoki, od razu i młodszą inhaluje - my korzystamy z tej końcówki do nosa którą wklejałam. Amela się chichra jak szalona bo to gilga w nos  ::) inhalacje z samej soli - po konsultacji z naszą pediatrą

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32928 dnia: 3 Lipca 2014, 09:38 »
I jak długo Ją inhalujesz Marta?  Ja używam maski dziecięcej ale trzymam ją ok 10 cm przed twarzą Liwii. Nie protestuje gdy sie inhalujemy:) gaworzy wtedy i sie uśmiecha :)

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32929 dnia: 3 Lipca 2014, 10:51 »
Ilona jak mój mlody mial ok 2 miesiace max 3 nie pamietam to inhalacje robilismy ok 4 razy dziennie . A trwalo to tyle az pol ampulki soli sie skonczylo


Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32930 dnia: 3 Lipca 2014, 19:33 »
Tą końcówką tyle ile wytrzyma, zazwyczaj jedną ampułką (5ml) ale ta końcówka szybko wypuszcza sól, więc inhalacja trwa 2-3 minuty. Ogólnie jeśli samą solą inhalujesz to inhaluj do skończenia ampułki lub ile Ci Liwia pozwoli.

I nie wiem czy nie lepiej przybliżyć maskę

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32931 dnia: 6 Lipca 2014, 17:05 »
W związku z tym, że Hanka 3 dni temu postanowiła pojeździć sobie twarzą po chodniku, naszło mnie na generalne sprawdzenie apteczki domowej.
Octenisept do przemywania na szczęście miałam i gaza nawet sterylna (he he) też była. Mam też w apteczce sól fizjologiczną.
Napiszcie mi jednak proszę, co wg Was powinnam mieć w apteczce na wszelki wypadek tzn na już i natychmiast do użycia dla dziecka.
Nie mam na myśli paracetamolu ale o jakieś bardziej zaawansowane potrzeby. Pewnie powinno być coś na poparzenie i od pokąsania przez owady. Pomyślałam też o tym, że smecta ale to w sumie nie jest takie bardzo pilne, można wyjść do sklepu, kupić i podać 20min później.
Wiecie chodzi mi o takie absolutne must have.



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32932 dnia: 6 Lipca 2014, 17:28 »
Uj biedna Hania..
Mi sie wydaje ze woda utleniona, jakies opatrynki plastry, panthenol
Sorki ze pos pod postem.

Dziewczyny mojemu sebkowi chyba ida zabki i mamy kilka kup dzis juz- niestety sama woda.
Oprocz tego ze placze i wpycha paluchy do buzki jest w miare ok. Tzn je chetnie pije nniej ale jeszcze nie ma obaw do paniki.
Bardziek martwi mnie to ze dopiero zagoilismy mu pupe od odparzenia ta mascia co Iza polecsla a znow wielki czerwony plat ktpry zaczyna go bolec.

Czy juz teraz podac sebkowi smecte na biegunke lub te elektrolity?
Czy tez mialy wasze dzieci problemu z pupa ofparzona od idacych zebow?


Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32933 dnia: 6 Lipca 2014, 18:25 »
W związku z tym, że Hanka 3 dni temu postanowiła pojeździć sobie twarzą po chodniku, naszło mnie na generalne sprawdzenie apteczki domowej.
Octenisept do przemywania na szczęście miałam i gaza nawet sterylna (he he) też była. Mam też w apteczce sól fizjologiczną.
Napiszcie mi jednak proszę, co wg Was powinnam mieć w apteczce na wszelki wypadek tzn na już i natychmiast do użycia dla dziecka.
Nie mam na myśli paracetamolu ale o jakieś bardziej zaawansowane potrzeby. Pewnie powinno być coś na poparzenie i od pokąsania przez owady. Pomyślałam też o tym, że smecta ale to w sumie nie jest takie bardzo pilne, można wyjść do sklepu, kupić i podać 20min później.
Wiecie chodzi mi o takie absolutne must have.
ja mam Fenistil w kropelkach do picia i Fenistil w kulce, woda utleniona w żelu, maść Tribiotic w saszetkach, jakąś inną maść z antybiotykiem,
smecta, elektrolity, probiotyki, gaziki, plasterki, espumisan, coś w sprayu na poparzenia słoneczne... i juz nie pamiętam... ja mam sporo, bo zaopatrzam się zawsze przed wyjazdem z PL, bo tu ciężko dostać wiele leków, zwłaszcza w wersji dziecięcej  ;)

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32934 dnia: 6 Lipca 2014, 18:32 »
Tribiotic jest dla dzieci powyżej 12 roku życia



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32935 dnia: 6 Lipca 2014, 18:44 »
Tribiotic jest dla dzieci powyżej 12 roku życia
a to przepraszam  ;) Faktycznie to dla siebie kupowałam, a tą drugą mąż kupił w aptece dla Marietki jak miała spotkanie brody z kantem stołu i mocne zadrapania.

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32936 dnia: 6 Lipca 2014, 18:46 »
Może siecią faktycznie bo kupa rzadka to znów odparzenie.


Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32937 dnia: 6 Lipca 2014, 19:14 »
Mój synek ma b.czesto czerwona pupę, przy zebach było nasilone, ale tylko sudocrem daje rade.
W apteczce z najważniejszych mam paracetamol,  nurofen w czopkach, fenistil w kroplach, czopki glicerynowe,  lactulosum,  wapń w syropie, Octanisept, płyn na ukąszenia,  flexiderm,  plastry, wodę utleniona, vaxol, espumisan. ..pewnie połowę pominelam.


Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32938 dnia: 6 Lipca 2014, 19:28 »
Sorki ze pos pod postem.

Dziewczyny mojemu sebkowi chyba ida zabki i mamy kilka kup dzis juz- niestety sama woda.
Oprocz tego ze placze i wpycha paluchy do buzki jest w miare ok. Tzn je chetnie pije nniej ale jeszcze nie ma obaw do paniki.
Bardziek martwi mnie to ze dopiero zagoilismy mu pupe od odparzenia ta mascia co Iza polecsla a znow wielki czerwony plat ktpry zaczyna go bolec.

Czy juz teraz podac sebkowi smecte na biegunke lub te elektrolity?
Czy tez mialy wasze dzieci problemu z pupa ofparzona od idacych zebow?
u nas żadne maści nie dawały rady na odparzoną pupę. Mama mi kazała sypać mąką ziemiaczaną i w ciągu jednej nocy niemal wszystko poschodziło. Może spróbuj? może i u Sebka się sprawdzi.


Właśnie zdałam sobie z prawę z tego, że ja nie mam apteczki w domu.
Mam tylko entil ukąszenia, sól fizjologiczną i jakieś coś przeciwgorączkowe  ::)
Nawet plastrów nie mam. Chyba czas coś dokupić  ::)

Offline anka332

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4190
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009-09-05
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #32939 dnia: 6 Lipca 2014, 20:09 »
macie jakies spsooby zeby dziecko przestalo bac sie trawy, nogami dotknie pochodzi, ale rekami nie ma szans, nawet jego ulubiona chrupka dla ktorej zrobi wszystko nie dala rady, probowalam dzisiaj miliona sposobow i nic :( utrudnia to nam pobyt na dzialce, bo pawel sie wkurza ze dlugo siedzi w jednym miejscu i ciagle trzeba go przenosic, a to z koca do lozeczka turystycznego, a to z lozeczka do piaskownicy, a to z piskownicy na taras i w kazdym miejscu posiedzi 2 minuty i histeria, normalnie masakra, az odechciewa mi sie chodzic na moje RODOS :(
Pawel 26.06.2013
Dominik 18.11.2016
Malwinka 28.06.2020