Ale ja nie wiem czy to wirus. Tak gdybam, bo u nas połowę żłobka z tego powodu wywiało

Na biegunkę można podawać smectę, na pewno jakiś probiotyk (polecam lacidoenter bo można zawartość rozpuścić dosłownie w 2,5 ml płynu więc jedna łyżeczka i jest spokój. A nawet jeśli się nic nie dzieje, to na pewno nie zaszkodzi), a jeśli dojdą wymioty (oby nie) to uważaj żeby się nie odwodnił. Dobrze podać np. acidolit (bez bezsmakowy, malinowy, jabłkowy...) i ogólnie dużo pić.
Zastanawiam się czy u nas się coś nie zaczyna, bo brak apetytu do tego stopnia że nie zjadł śniadania (ani kaszki ani kanapki) co jest u niego BARDZO dziwne, a jak dałam biszkopta to męczył go chyba z pół godziny. Kupa co prawda normalna, ale rano zbierało mu sie na rzyganie. Podałam probiotyk, acidolitu nie chciał mi pić

i na razie się jakoś trzymamy...