Dziewczyny mam pytanie - kiedy przestawiłyście swoje dzieci ze spania w dziecięcym łóżeczku na takie normalne? Patrze, że są dość fajne łóżeczka dla dzieci z takimi jakby barierkami, a tylko np. w połowie łóżeczka jest pusto, żeby dzieciak swobodnie sobie zszedł, ale zastanawiam się kiedy dziecko jest na to gotowe, kiedy śpi bardziej świadomie i nie wypadnie nawet z czegoś takiego?
Druga sprawa - mały niby jest skazowy, absolutnie nie mogę mu dać mleka modyfikowanego np. hipp od 15 miesiąca bo zaraz jest w kropki, ale zastanawiam się dlaczego w takim razie nie reaguje na budyń robiony na mleku z kartonu, na kaszkę mleczno - owocową (która przecież ma w sobie zwykłe mleko modyfikowane, a nie HA). Ostatnio posmakowało mu mleko kozie, ale zaraz po tym poczytałam, że nie jest zbyt zdrowe dla małych dzieci więc odpuściłam. Próbuję dojść dlaczego mały reaguje na mleko modyfikowane zwykłe, a nie reaguje na mleko kartonowe takie jak dla dorosłych? Je codziennie jakiś tam jogurcik i jest ok. Jest jakieś medyczne uzasadnienie?