Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4028157 razy)

0 użytkowników i 31 Gości przegląda ten wątek.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11070 dnia: 28 Września 2010, 09:02 »
jeszcze gadzina musi spełnić pewne normy, żeby mówić o zakażeniu wody...musi się rozmnażać, wytwarzać przetrwalniki, mieć cechy chorobotwórcze i taki tam jeszcze...
Sanepid to wie...
Generalnie w wodzie pitnej e normy są bliskie zeru...dlatego nam ją chlorują i coś tam jeszcze robią...E coli jest stosunkowo wrażliwa...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11071 dnia: 28 Września 2010, 09:35 »
To wszystko prawda z bakterią coli co Lila pisze. Ważne jest ile i jaka. Ale nie powiem, bo jak szłam na studia na I roku się mocno zdziwiłam, że tak jest i większość ludzi o tym nie wie.

Basiu kochana sama odczytałaś to z wyników czy takie zdanie powiedział lekarz na podstawie wyników???


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11072 dnia: 28 Września 2010, 09:53 »
Aha i zapomniałam dopisać. Odnośnie zabaw to Norbert uwielbia samochodziki i ma ze 3 więc się bawimy ale ciągle to mu się nudzi. Klocki układa u babci i bardzo lubi, aż się zdziwiłam jak miesiąc temu wkładał jedne w drugie i się cieszył :D :D :D Więc duplo chyba zaakceptuje.

A puzzle. Ja wiem, że 10zl to nie dużo ale muszę w sklepie znaleźć bo na all jeszcze przesyłka. Może ma ktoś używane puzzle czy klocki?


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11073 dnia: 28 Września 2010, 09:54 »
Ja kupowałam w zwyklym sklepie zabawkowym (nie Smyk ani inne firmowki) te drewniane puzzle za 11 zl.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11074 dnia: 28 Września 2010, 09:59 »
Aha, to są jakieś z uchwytami co się wkłada w odpowiednie miejsce? Bo mnie się podobają takie z 2 czy 3 elementów co trzeba złożyć tylko


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11075 dnia: 28 Września 2010, 10:11 »
Oponka, ja przy Wazych problemach finansowych duplo bym sobie odpuściła. Drogie to jak cholera, a mój też jakoś specjalnie się tym nie bawi. Jedynie co to figurki, zwierzątka są fajne- klocki jak klocki- coś zbuduje, coś zniszczy (Z akcentem na to drugie) i tyle.
Puzzle drewniane, normalne, 2-3 elementowe- teraz w to bym inwestowała. Za cenę startowego duplo masz kilka sztuk drewniaków.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11076 dnia: 28 Września 2010, 10:17 »
Dokładnie jak pisze Ania, tez bym tak zrobiła. Moja kocha te drewniaki, a mozna tego duzo nakupowac i dziecko wiecej czasu przy tym spedzi wiec i mama ma go wiecej ;)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11077 dnia: 28 Września 2010, 12:04 »
Aha, to są jakieś z uchwytami co się wkłada w odpowiednie miejsce? Bo mnie się podobają takie z 2 czy 3 elementów co trzeba złożyć tylko
dokładnie. takie np. miś i uchwyt i tego misia trzeba włożyć w odpowiednie miejsce. te 2-3 elemetnowe też dobre. Ale Norbi musi wyrobić sobie rączkę, wiec te z uchwytem beda odpowiednie.
A sorter masz ?  możesz kupić najprostrzy , najzwyklejszy też za ok. 10 zł.  przy okazji maluch uczy się rozróżniacz kształty, kolory i wyrabia sobie rączkę.



Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11078 dnia: 28 Września 2010, 12:24 »
Dziewczyny możecie mi powiedzieć jak u was wyglądał pierwszy ząbek. My wczoraj mieliśmy inaugurację pierwszego ząbka. Jeszcze był słabo widoczny, a jedynie dzwonił o łyżeczkę. Dziś jest już śliczna biała kreseczka, ale..... wygląda to jakby ząbek rósł krzywo tzn. po lekkim ukosie do środka. Hmmm tak ma być? Dodam, że Bartuś smoczka ma jedynie na noc do usypiania, a w ciągu dnia raczej nie używamy. Kciuka też nie ssie.


Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11079 dnia: 28 Września 2010, 12:37 »
Ewelinka, trudno powiedziec po opisie.. jak cos Cie martwi to może wyślij fotkę do Moni.. ;) może Ci pomoże ..

Oponko, ja tez chyba bym wolała zamiast Duplo, kupic kilka rzeczy ..
ja kupiłam zestawy klocków w Biedronce (podróbka DUPLO) .. 4 zestawy po 18, 00 zł chyba były.. teraz mam cały duży karton, ale szału na te klocki nie ma ;)

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11080 dnia: 28 Września 2010, 12:56 »
Jak u Was z kasą ciężko to faktycznie duplo lepiej sobie odpuścić bo faktycznie drogie..
U nas Zuza dziś po raz pierwszy bawiła się klockami lego.. ma jeden zestaw duplo i jeden tez z biedronki.. szczerze mówiąc to praktycznie niczym się nie różnią (oprócz ceny) oczywiście.. i moja Zuza oszalała.. włożyłam je do pudełka i przez ponad pół godizny się nimim bawiła.. jeszcze nigdy się niczym tak długo nie bawiła.. Cieakwa jestem czy się jej nie znudzą.. ale jak nie to kupię jej te duże pudlo :) Dziewczyny a Wasze puzzle drewniany się nie rozwarstwiały??? Od gryzienia..


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11081 dnia: 28 Września 2010, 12:57 »
moja nie gryzła ich nigdy....
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11082 dnia: 28 Września 2010, 13:00 »
Duplo to nie my mamy kupić tylko rodzina na gwiazdkę. My nie mamy tyle kasy. Te puzzle napewno kupię a klocki planowałam żeby rodzina kupiła dlatego, że to na lata jest. Sama bawiłam się klockami non stop jak byłam mała. Wiadomo, że jak ze wszystkim tydzień szału a tydzień mienia w poważaniu :D  No ale jak doradzacie tak to może popatrzę na inne. Wiem, że u nas jest mały wybór wszystkiego... Nawet jak buty kupowałam małemu to potem jak byliśmy w Łodzi to aż się wściekłam bo były świetne buty o 50zł tańsze!!! >:( Ale tak to jest, w małych sklepach mały wybór a promocji jeszcze mniej.

Myślałam, że Duplo są dobre bo łatwo się układają a niektóre podróbki to wcale nie chcą wchodzić jedne w drugie. Ale pomyślę nad Waszymi radami. Może rzeczywiście coś znajdę innego.

A czy macie opakowanie tych z biedronki klocków???


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11083 dnia: 28 Września 2010, 13:37 »
Ja widzialam podrobki Dublo w jakims zabawkowym zwyklym i niczym sie nie roznily od tych prawdziwych, nawet myslalam, czy nie kupic.

A co do drewnianych puzzli - moja wsadzala do buzi, ale sie nie rozwartwialy tylko zezarla troche nakleki foki, jaka tam byla ;)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11084 dnia: 28 Września 2010, 13:41 »
Oponko, te Biedronkowe naprawdę sa fajne.. moim zdaniem ;) to naprawdę dobra podróbka.. a o ile tańsza  ;)


ale jakbym nie miała kasy, to bym wolała, żeby rodzinka dała kase.. a ja bym kupiła kilka rzeczy.. bo teraz bedziesz potrzebowała zmiany zabawek..

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11085 dnia: 28 Września 2010, 13:59 »
Te klocki z biedronki produkuje firma elefun i są naprawdę świetnej jakości.. sama zastanawiam się czyby Zuzi ich nie dokupić, bo ma tylko 1 sztukę (policję)..
No moja Zuzka niestety wszystko do buzi bierze.. mam nadzieję, że jej niedługo to minie :)


Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11086 dnia: 28 Września 2010, 14:54 »
pisząc, że jest zakażona bakterią coli trochę przegięłam ale  to było zaraz po odebraniu wyników... nie zdążyłam jeszcze o tym poczytać. Teraz już wiem, że każdy z nas ma tą bakterię...

napiszę wszystko co mam:

badanie kału na pasożyty - ujemny
badanie kału - grzybów drożdżopochodnych nie wyhodowano
rotawirusy - ujemny

posiew wymazu z odbytu:
Escherichia coli
proteus mirabilis
nie wyhodowano pałeczek z rodzaju Salomnella Shigella

mocz - analiza ogólna:
przejrzystość - zupełna
kolor moczu - słomkowy
glukoza- nieobecna
bilirubina - nieobecna
ketony - nieobecne
pH - 5.5
ciężar właściwy - 1.015
białko - nieobecne
Urobilinogen - normal 0.2
Leukocyty - 6-8 wpw
nabłonki płaskie - nieliczne wpw
nabłonki okrągłe - 0-2 wpw
erytrocyty świeże - 0-1 wpw
bakterie - d.liczne wpw
pasma sluzu - liczne wpw
kryszt. szczaw. wapnia - liczne wpw

posiew moczu:
10*7 cfu/ml - klebsielle pneumoniae

Antybiogram:
Ampicylina - R
Amokscylina/kwas klawuronowy - S
Cefalotyna - R
Cefuroksym - S
Nitrofurantoina - S
Kotrimoksazol - S
Wrażliwy - S, Średnio wrazliwy - I, Oporny - R

Jutro robimy USG brzucha.

Lila co o tym myślisz?

byliśmy u lekarza. Powiedział, że 10*7 to już troszkę za dużo. Musimy szukać nefrologa dziecięcego żeby to skonsultować...

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11087 dnia: 29 Września 2010, 13:26 »
Dziewczyny możecie mi powiedzieć jak u was wyglądał pierwszy ząbek. My wczoraj mieliśmy inaugurację pierwszego ząbka. Jeszcze był słabo widoczny, a jedynie dzwonił o łyżeczkę. Dziś jest już śliczna biała kreseczka, ale..... wygląda to jakby ząbek rósł krzywo tzn. po lekkim ukosie do środka. Hmmm tak ma być? Dodam, że Bartuś smoczka ma jedynie na noc do usypiania, a w ciągu dnia raczej nie używamy. Kciuka też nie ssie.

Ewelina, Patyśka miała strasznie krzywgoe pierwszego, ale potem jakoś się wyprostował. Teraz ma ładniutkie.

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11088 dnia: 29 Września 2010, 13:49 »
Ło matko badania moczu, jak ja tego mile nie wspominam.. Pati miała 4 m-ce i zaczęły wychodzić jakieś dziwolągi. Lekarka nadgorliwie wysłała nas na badania, bo młoda 1 dzień miała 38 stopni nagle.... po 3-cim badaniu i wychodzeniu też e-coli w ilości duuużej, lekarka po dodatkowym wywiadzie powiedziała: olać! dziecko ładnie je, więcej temp nie wystąpiła, przybiera na wadze, jest pogodne... starczy.


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11089 dnia: 29 Września 2010, 17:37 »
baska...
USG jak najbardziej OK...nefrolog też się może przydać, ale wg mnie póki co na wyrost, chyba, że w USG coś wyjdzie...ale wątpię...
antybiotyk dostaliście???

Generalnie to może być zkaż. ukł. moczow. (ZUM)...u dzieci może mu towarzyszyć biegunka...
Ilość bakterii jest słuszna...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11090 dnia: 1 Października 2010, 09:45 »
Basiu co z Majeczką?

U nas strasznie chorobowo w około i to tak wymiotnie ::) Nas na szczęście nic nie bierze. Cieszę się, że Norbert z tych nie chorowitych póki co. Dopiero jeden katar za nami i zakończyło się tylko na aerozolu do noska i wodzie morskiej. Bardzo się z tego cieszę  :)

Mam pytanie, kiedy Wasze dzieci zaczęły rysować? Norbert na razie nie interesuje się wcale oprócz zjadania kredek i pisaków. On chyba nie dostrzega nawet gdy ja rysuje, że coś tam powstaje na tej białej powierzchni  :D
Ah i jak z sorterami bo on uwielbia wrzucać ale żeby kształt rozpoznawał świadomie to na pewno nie ::) Tak pytam z ciekawości. Wiem, że u takich dzieci z miesiąca na miesiąc jest ogromna różnica.


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11091 dnia: 1 Października 2010, 09:48 »
Ja myslę,że roczne dziecko nie potrafi rysować...
ale moze się mylę
moje nie potrafią
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11092 dnia: 1 Października 2010, 09:51 »
Początek autoekspresji - stadium bazgrot, trwa od około 2 - 4 lat i dzieli się na trzy etapy.

    * Stadium bazgroty bezładnej rozpoczyna się około 18 miesiąca życia. Dziecko w tym okresie zafascynowane jest czynnością rysowania jako ruchem, nie próbuje odtworzyć widzianego otoczenia. Chwyta kredkę całą pięścią. Rysuje ruchami zamaszystymi, wykracza poza kartkę. Należy zaznaczyć, że dopóki dziecko nie podda kontroli wzrokowej ruchów wykonywanych przy bazgraniu, nie ma sensu wymagać od niego by kontrolowało inne swe czynności na przykład zapinanie i rozpinanie guzików.
    * Bazgranie kontrolowane pojawia się około 6 miesiąca po rozpoczęciu bazgrot. Dziecko odkrywa związek miedzy ruchem a znakiem na papierze, stara się nie wykraczać poza ramy kartki. Nadal wypróbowuje różne sposoby trzymania kredki, chociaż w wieku 3 lat zwykle stosuje chwyt zbliżony do tego, jakim posługują się dorośli. Barwa w rysunku odgrywa podrzędną rolę, ale ważne jest by przy dostarczaniu materiałów dbać o silny kontrast kolorystyczny. Kontrola nad własnymi ruchami jest bardzo ważnym osiągnięciem dziecka w tym okresie. W konsekwencji tego, umiejętności związane z samoobsługą dziecka znacznie się poprawiają i zaczynają sprawiać mu radość.
    * W wieku około 3,5 lat dziecko nazywa bazgroty. Nazywanie bazgrot ma ogromne znaczenie, gdyż dowodzi, że zmienił się sposób myślenia dziecka. Dziecko na przykład mówi: " To jest moja mama", chociaż na rysunku nie można nikogo rozpoznać. Dziecko rysuje z określonym zamiarem, opowiada co rysuje lub co zamierza narysować. Rysunek jest zapisem tego, co dziecko sądzi o różnych elementach otoczenia. U dziecka pojawia się pragnienie stosowania różnych barw.
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11093 dnia: 1 Października 2010, 09:58 »
Moja swoj pierwszy "rysunek" narysowala 23 czerwca 2010 czyli dokladnie miala 1,5 roku. Teraz lubi to co raz bardziej.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11094 dnia: 1 Października 2010, 10:05 »
To moj chyba jakis "inny" jest bo lubi rysowac  ;D, zacząl jak mial 9 miesięcy  ;), widząc jak ja cos zapisywalam na kartce, wziąl kartke, dlugopis i zacząl kreslac, wiadomo są to bazgroly ale lubi swoj znikopis, na ktorym maluje swoje linie, kreseczki itp
Kredkami takze bardzo lubi malowac oraz na macie wodnej  ;)

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11095 dnia: 1 Października 2010, 11:15 »
Pewnie co dziecko to inaczej: moja już nazywa co rysuje, próbuje napisać coś np. T i i sama sobie mów: "jak ta literka wazywa? Tata!" narysuje koło i 2 kreski i je złączy... to jest albo pies, albo kot, albo auto co tam jej się widzi, a kształt taki sam.... jedyne co poprawnie nazywa to zygzak i na prawdę go narysuje, kreskę i czasem koło (do tego oczy - 2 koła, nos - kolejne koło i buzia - kreska w obrębie kół :)).
No i szuka kształtów po "Mądrym Maluchu" - już wszedł w łaski :)


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11096 dnia: 1 Października 2010, 11:19 »
moja bazgrała kole roczku...pewnie cosik po...
dokładnie kiedy to musiałbym zajrzeć do notatek, ale ona miała zawsze dobrą małą motorykę...

jak czytam to ca napisała Mariola...to nijak mi się to ma do Młodej...

zna i nazywa kolory
zna kształty geometryczne płaskie + jeden przestrzenny, bo wie, że np dynia to kula...
zna cyfry
i część liter...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11097 dnia: 1 Października 2010, 12:07 »
Aga, mój Nikodem polubił "pisiu pisiu" na magnetycznej tablicy dopiero. Kartka papieru plus kredka/mazak- nie bardzo podchodziło. Myślę, że przez to, że mieliśmy słabe kredki, którymi na prawdę trzeba było przycisnąc, aby coś było widać. Na tablicy tworzy takie bazgroły, że hej... a najbardziej lubi je zmazywać ;) Zresztą niszczenie czegokolwiek najlepiej mu idzie :P
A co do sorterów- dopiero teraz widzę, że próbuje dopasowywać kształty do otworków. Wcześniej np. w garnuszku na klocuszek wrzucał wszystko górą. Byle muzyczka zagrała ;)

Chorowitkom zdrówka życzę...

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11098 dnia: 1 Października 2010, 12:11 »
Szymek zaczął rysować koło roczku i praktycznie od początku trzymał prawidłowo kredki- tzn jak dorośli. Świadomie rysować zaczął koło 18 miesiecy- zaczął nazywać co to jest. Coś koło 2 urodzin stworzył swoje pierwsze dzieło które można było rozpoznać bez Jego podpowiedzi. No wypisz wymaluj piekne autko z dwoma kołami  ;D Mam nadzieje że to po mamusi tak  ::)
Jak skończył 2 lata rysowanie to ulubione zajęcie- jak dam czysty blok potrafi cały zamazać a ja mam spokój na 3 h.
Jakis czas temu zaczeliśmy naukę kolorów. Sukcesywnie dodaje po jednym. No i zaczął świadomie i prawidłowo używać cyferek- np 3 auta.

♡ Szymon & Leon ♡

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11099 dnia: 1 Października 2010, 12:15 »
Moja z cyferkami nie ma zadnych problemow - wiec widze, ze chyba geny taty maja tu wplyw.

Juz teraz bierze po kolei np. swinki i mowi "jedna swinka, druga, tsecia". Umie rozpoznac tez cyferki 1,2,3 :)

A kolory zna dwa: zolty i uwaga: rozowy hahaha Ale wszytsko ma dla niej wlasnie taki kolor ;)

I jeszcze umie pieknie paluszkiem w powietrzu narysowac kolo i sie tym chwalic ;)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"