Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4027092 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10260 dnia: 13 Sierpnia 2010, 09:53 »
Widzisz, każdy jest inny. Ja bym zrobiła i oni o tym wiedzą. I szanują to. Mam poparcie w tym działaniu ze strony byłego i obecnego męża więc nie traktowane jest to jak moje "widzi mi się"...

Co do matek biologicznych to ja zdecydowanie jestem taki model. dziecko mam ale z czystego ludzkiego obowiązku i wcale się z tym nie kryję. I nie zapominaj że starsze dziecko ma już lat 12 i ja je wychowywałam, w dużej mierze sama więc mam doświadczenie w temacie.
« Ostatnia zmiana: 13 Sierpnia 2010, 09:55 wysłana przez rybkawiedenka »

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10261 dnia: 13 Sierpnia 2010, 09:53 »
A ja nie kumam jednego na tym forum,odchodząc na chwilę od tematu dzieciowego, dlaczego nie wolno oceniać, co któraś wypowiedź z kolei brzmi "nie możesz mnie oceniać" więc proponuje dziewczyny pogódźcie się z tym że skoro piszecie w internecie to dajecie innym prawo do oceny samych siebie, zresztą każdy ma prawo ocenić innego człowieka, takie jego prawo i już, więc nie piszcie bzdur!

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10262 dnia: 13 Sierpnia 2010, 09:54 »
...fajni dziadkowie - "nie stać was na nianię, to ja się będę opiekować, ale też będę się rządzić...."
cudowne rozwiązanie...
niech żyje rodzicielska autonomia...
a potem łańcuszek...mi się dziadkowie wtrącali...to ja też będę...


kogo dziadków to sie tyczy?

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10263 dnia: 13 Sierpnia 2010, 09:58 »
Lila to wszystko co piszesz jest ok... ale co jeśli rodzice nie zastosowaliby się do Twoich wymagań? Co byś zrobiła gdyby po tej rozmowie po ostatnim weekendzie sami strzelili focha? Pewnie tak jak piszesz... Nie zobaczyli by Ewki- w tym wypadku krzywdzisz najbliższe osoby i przede wszystkim swoje dziecko to jedno, a drugie... kto by wtedy przejął główną opiekę w dany weekend nad córka, skoro Ty przypuśćmy masz nauke i pracę? Więc moim zdaniem jest to kwestia płacę - nie płacę, bo w razie takiej sytuacji jak piszę nie zostajesz z nia sama.

Cytuj
zresztą każdy ma prawo ocenić innego człowieka, takie jego prawo i już, więc nie piszcie bzdur!
Przepraszam kto Ci dał takie prawo? Ja nie uważam że mam prawo oceniać kogokolwiek... a na pewno nie w tak przykry sposób.

♡ Szymon & Leon ♡

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10264 dnia: 13 Sierpnia 2010, 10:00 »
wiesz Lila, to że dziadkowie wychowuja, wcale nie znaczy, że to oni mowia mi co mam robic..

moja mama super dostosowała sie do karmienia, na czym mi bardzo zależało.. i oczywiście wie, że moja zasada jest stawianie do kąta za brojenie.. i to skutkuje..
do wazniejszych rzeczy sie nie wtraca.. w koncu to nasze dziecko nie dziadków..

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10265 dnia: 13 Sierpnia 2010, 10:01 »
aneta

Dziadki nie mają ustawowo zapewnionego kontaktu z wnukiem...jak są toksyczni, to trzeba ich odseparować....sorryyy...
color]


jestem tego samego zdania, moi wiele nie rozumieja to tez ich unikam i z mlodym tam nie jezdze!
jak zmądrzeją to wtedy go i mnie zobaczą  ;)

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10266 dnia: 13 Sierpnia 2010, 10:04 »
Nie chcę się wdawać w "prawnicze gadki" i wykładać tutaj co z czego wynika bo chyba mija się to z celem, prawo takie ma każdy człowiek i już i radzę do tego przywyknąć !

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10267 dnia: 13 Sierpnia 2010, 10:04 »
aneta dziadków ogólnie....a co myślisz, że nie ma łańcuszka pokoleniowego???
to jak fala w wojsku, trza mieć jaja, żeby to przerwać...
Skoro Ty jesteś zadowolona ze współpracy z babcią to ok...jak widzisz, ja też jestem (z jednej póki co)...


kjp...nie zobaczą jak nie przemyślą...
a co ja zrobię w weekend?? w następny to ma swoją turę teściowa, czyli problem mam za dwa tygodnie....tak już na wesoło...

A płacę ..nie płace...
Jestem dorosła, urodziłam dziecko, stać mnie na jego wychowanie...
proste prawda...
dorośli ludzie są dlatego dorośli, że są m.in. finansowo samowystarczalni...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10268 dnia: 13 Sierpnia 2010, 10:08 »
jak sama zauwazyłas.. jestem zadowolona z babci , jednej babci..


" dorośli ludzie są dlatego dorośli, że są m.in. finansowo samowystarczalni..."
No to żeś Lila poleciała po bandzie...

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10269 dnia: 13 Sierpnia 2010, 10:10 »


A płacę ..nie płace...
Jestem dorosła, urodziłam dziecko, stać mnie na jego wychowanie...
proste prawda...
dorośli ludzie są dlatego dorośli, że są m.in. finansowo samowystarczalni...[/color]

no comment ::)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10270 dnia: 13 Sierpnia 2010, 10:14 »
Dolne czwórki wychodzą Patyśce i tak strasznie ją boli :( Poprzednie ząbki na luzie, ale teraz jest gorzej, wkłada rączki do buzi, zaciska i płacze :(

Dałam jej 2 czopki (1/5kg), ale bardzo "rzucała" pupą. Może maść jakąś kupić? Czy one rzeczywiście pomagają? Które?

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10271 dnia: 13 Sierpnia 2010, 10:15 »
Lemmy pomagaja czopki p. bólowe..

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10272 dnia: 13 Sierpnia 2010, 10:16 »
Karolina, ja mialam Dentinox ale srednio moim zdaniem pomogl.

Posmaruj dziasla syropkiem z paracetamolem.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10273 dnia: 13 Sierpnia 2010, 10:19 »
po jakiej bandzie??  przepraszam...
to po ce te jęki, ze mnie nie stać i muszę się nagiąć...

bo ja płace i ja wymagam...
a ja nie płacę to nie mogę wymagać...

ja to napisałam????

wg Was wszystko się rozbija o kasę...
to są przepraszam moje wnioski???

Ja cały czas twierdzę, że kwestia nie rozbija się o pieniądze, tylko o poszanowanie zasad i o umiejętność konsekwentnego egzekwowania tego szacunku....ze strony dziadków przede wszystkim

"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10274 dnia: 13 Sierpnia 2010, 10:19 »
Wiesz co Lila, może ja tu nie bede odpowiednia osoba, bo stac mnie na wychowanie dziecka.. (uff dzięki Bogu ..) ale jestem ciekawa jak sie poczuja osoby, które maja dzieci , bardzo je kochają ale ich sytuacja finansowa jest kiepska..
Mało takich mamy w dzisiejszych czasach? w naszym swietnym kraju?

To jest na zasadzie "syty głodnego nie zrozumie"..




Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10275 dnia: 13 Sierpnia 2010, 10:22 »

" dorośli ludzie są dlatego dorośli, że są m.in. finansowo samowystarczalni..."
przeczytaj sama to zdanie jeszcze raz, albo i drugi.. to może zrozumiesz dlaczego napisałam o "bandzie"..
nie zgadzam sie z tym zdaniem..

człowiek dorosły wcale nie musi być finansowo samowystarczalny..


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10276 dnia: 13 Sierpnia 2010, 10:22 »
to nie jest rozmowa o tym kogo stać, a kogo nie stać...
nie ja tu podnoszę kwestię finansową
to mi ktoś napisał, że skoro płacę to wymagam...w podtekście..ja nie płacę to ja nie mogę...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10277 dnia: 13 Sierpnia 2010, 10:24 »
Lemmy - nurofen w syropie wcieraj jej w dziąsła. Działa przeciwbólowo/miejscowo.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10278 dnia: 13 Sierpnia 2010, 10:28 »
aneta wybacz jak siedzi na garnuszku u kogoś i jeszcze sprowadza na świat dziecko to co to jest??? dorosłość????
ale zdaje się to nie jest rozmowa na ten temat...


 
Poza tym temat dotyczył chyba własnej niekonsekwencji rodzicielskiej, a to chyba już kasy nie wymaga….
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10279 dnia: 13 Sierpnia 2010, 10:33 »
ale dyskusja potoczyła sie dalej..
aneta wybacz jak siedzi na garnuszku u kogoś i jeszcze sprowadza na świat dziecko to co to jest??? dorosłość????

wiesz, znam wiele przypadków, gdzie dzieci mieszkaja z rodzicami bo ich nie stac na kredyt..
może Ty jestes w lepszej sytuacji bo z tego co pamietam, to mieszkanie dostałas.. a jak sie myle, to mnie popraw..

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10280 dnia: 13 Sierpnia 2010, 10:36 »
Chyba zbędne są wszelkie uszczypliwości..............

Fakt jest faktem że rodzice decydując się na dziecko powinni brać za nie również odpowiedzialność finansową

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10281 dnia: 13 Sierpnia 2010, 10:40 »
Oj wymaga... ale nie o kase tu chodzi tylko o pomoc którą za nią możemy dostać. Dzięki takiej pomocy przez osoby trzecie same mamy więcej siły i czasu aby nasze zasady egzekwować.
Ja mimo że mogłabym wziąść kogoś do pomocy nie zrobię tego bo uważam że niania nie jest lepszym rozwiązaniem od dziadków.
Pisząc  o siedzeniu na garnuszku u kogoś popadasz chyba w zbyt dużą skrajność. Mieszkając z rodzicami wcale nie oznacza że nie jest sie w stanie finansowo podołać w wychowaniu dziecka.

♡ Szymon & Leon ♡

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10282 dnia: 13 Sierpnia 2010, 10:41 »
aneta mylisz się....
NIC (w sensie mieszkania) nie dostałam od swoich rodziców...pomogli mi w jego remoncie.
Zatem nie traktuj mnie jak panienki, której w życiu spłynęło coś łatwiutko...pochodzę z biednej robotniczej rodziny, a mój ojciec jeździ 18 letnim starym Oplem...
Wszystko co mamy to efekt mojej pracy i mojego męża oraz płaconych kredytów...

bo sytuacja finansowa jego rodziców jest podobna...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10283 dnia: 13 Sierpnia 2010, 10:47 »
ale to nie chodzi o uszczypliwosci.. bron Boże nie mam takiego zamiaru..
jesli sie nie zgadzam z czyms, to po prostu pisze..

mieszkania sa strasznie drogie..
nie kazdego stac, zeby przez 30 lat płacic rate kredytu: 1200 zł miesięcznie ( za 50m2  mieszkanie, czyli żaden szał ciał)
i Mowie tutaj o realiach w Bydgoszczy.. gdzie średnie zarobki sa ok. 2000 zł
nie oceniam takich ludzi, których na to po prostu NIE STAĆ..

Lila, przepraszam.. widocznie nie doczytałam
Ale nie traktuje Ciebie jako panienki...

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10284 dnia: 13 Sierpnia 2010, 10:49 »
Ja na szczęście problemu z dziadkami i nianiami nie mam ;) Ani moi rodzice, ani teściowie w opiece nad dzieckiem mi nie pomagaja i sprawę tą przedstawili mi od razu na początku, ze mi nie pomogą przy dziecku, bo nie mają takiej możliwości. Moi rodzice obydwoje pracują, teśc pracuje, teściowa jest poważnie chora. I tu mamy jasnośc młodą widują "od święta" więc i za bardzo nie mają jak się wtrącac w wychowanie. Gdybym wróciła do pracy moja pensja poszłaby na pensję dla niani, więc wolałam zostac w domu. Ale naprawdę nie wiem co musieliby Ci ludzie zrobic, żebym im powiedziała, ze nie zobaczą dziecka, dla mnie to niewyobrażalne

Anusia próbowałam oszukac ją wodą, po jednym łyku wypluwa i wyje dalej, próbowałam też soku i herbaty, też nie ;) ona jakoś wybitnie tego mleka potrzebuje :D Chociaż dziś w nocy tfu tfu obyło się bez pobudki, wstała o 5.45, zjadła mleko i położyła się jeszcze na godzinę :)

Cytuj
dziewczyny a kiedy zaczęłyście korzystać z leżaczków bujaczków i karuzeli nad łóżeczko?? my zastanawiamy się nad kupnem tych akcesoriów, ale zastanawiam się, czy nie za wcześnie..
o, i nosidełko albo chusta - używacie, polecacie?? bo nad którąś z tych rzeczy też się zastanawiamy..

U nas karuzela wisiała od początku, ale młoda nigdy się nią nie interesowała, jak miała roczek, to w końcu sprzedałam. Do leżaczka kładłam ją jak miała jakieś 6 tygodni, ale nigdy nie lubiła w nim leżec, a już włączone wibracje powodowały u niej wycie, później kładłam ją do leżaczka jak miała 6 miesięcy, tam ją karmiłam, jak zaczęła siedziec leżaczek sprzedałam ;) A chustę miałam i szczerze polecam, moje dziecko od urodzenia nie lubiło jeździc w wózku, więc chusta mi ratowała życie na spacerach


Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10285 dnia: 13 Sierpnia 2010, 10:50 »
Lemmy ja tez miałam Dentinox, trochę działał (trzymać w lodówce), nurofen dawałam na noc dawkę normalnie do wypicia..... czwórki... eh poczekaj na trójki, to będzie sajgon :(


rybkawiedenka
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10286 dnia: 13 Sierpnia 2010, 10:53 »
Jest jeszcze jedna kwestia o której nie mówimy - moja teściowa nr1 mieszka we Wrocławiu.  teściowa nr2 w Katowicach. Obie bardzo chętnie zajmowałyby się dziewczynami ale nie NIE WYKONALNE z racji odległości. Moja mama mieszka obok, nie pracuje, ale nie chce się nimi zajmować. Na wakacje owszem może je zabrać ale  na codzień NIE. Więc ja nie mam innej możliwości, musze mieć nianie. I realia są takie że cała, dosłownie cała moja pensja pokrywa tę nianię i teraz przedszkole. Realnie pracuję za dosłownie 52 pln miesięcznie. Ale nie zrezygnuję z tego. Wiem co powiedzą niektóre z was - że mogłabym siedzieć w domu zamiast pracować a być w tym czasie z dzieckiem. Nie, dziękuje.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10287 dnia: 13 Sierpnia 2010, 10:55 »
spoko...aneta...niska jestem, ale nie mam "gówna blisko serca"... ;) ;)  nie obrażam się...

...mieszkanie z rodzicami i bycie na ich garnuszku...to dwie inne sprawy..
Można mieszkać, czemu nie jak ktoś lubi (są w końcu fani rodzin wielopokoleniowych) albo zmusza kogoś czasowo sytuacja finansowa - bo łatwiej odłożyć, niż jak się płaci za wynajem...wiadomo...
 
A autonomia w kwestii swojego życia, decyzji, w tym wychowania dzieci, to też inna kwestia.
Bywa, że i rodzice tej autonomii swoim dorosłym dzieciom nie dają, ale do licha...to co to za rodzice!!!




"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10288 dnia: 13 Sierpnia 2010, 11:01 »
oj też nie chciałabym siedziec  z dzieckiem w domu, chyba bym oszalała.. jedzonko nocniczek, spacerek.. o tak, ale w duzej ilosci to tylko w weekend..
mnie też daleko do "Matki Polki"


Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #10289 dnia: 13 Sierpnia 2010, 11:05 »
Siedziałam przez rok i podziękuję bardzo...  ::)
No i poza kasą przy powrocie do pracy jest jeszcze staż i doświadczenie zawodowe.

♡ Szymon & Leon ♡