Właśnie wróciliśmy ze szpitala, młoda mnie bardzo niepokoiła i postanowiłam jednak ją pokazac lekarzowi
Odwodniona nie jest, ale za to oglądał ją laryngolog i okazało się, że ma zapalenie ucha. Chcieli nas zostawic na oddziale, tyle, że na biegunkowym, bo mamy tylko przepustkę z tego oddziału, ale uprosiłam, żeby nas puścili, a co 12 godzin będziemy jeździc na zastrzyk, bo na naszym oddziale leży już trójka dzieci z rota
Chyba, żeby znów coś się działo, to będziemy musiały wrócic do szpitala