[liliann]

Ja sprzedałam "niewyraźne" dziecko teściowej...
Raz jej podobno haftnęło...
Obiad zjadło, przespało się, deseru nie chciało (generalnie ma kiepski apetyt), ale bawić się bawi i zadowolone podobno...
Jakby się jej zepsuło to nie mam nawet jak odebrać, bo samochód mam, ale fotelika nie...

Dziewczyny mam do Was pytanie, a zwłaszcza do Lili, jako do lekarza

Czy mała ilość snu u dziecka może być spowodowana jakąś chorobą, problemami neurologicznymi?

Moje dziecko mało śpi od urodzenia, w dzień sypia raz,  czasami dwa razy 30-40 minut. Do pół roku przesypiała mi w miarę noce, a przynajmniej spała do 4.00, bo o tej godzinie już wstawała

Od jakiegoś czasu budzi się w nocy i wstaje do zabawy, jest wyspana i nie ma zamiaru leżeć, chce się bawić i tak najczęściej budzi się około północy( zasypia 20-21) i nie śpi jakieś 3 godziny.

Dziś obudziła sie o 0.20 i wstała do zabawy. Przewinęłam ją, dałam butelke, bo pomyślałam, że może moja pierś to była dla niej mało, owszem zjadła i dalej chciała się bawić. Uśpiliśmy ją o 3.00 i to w naszym łóżku, bo o odłożeniu jej nawet nie było mowy

Obudziła się o 6.30 i normalnie się bawi.  Myślę, ze coś jest nią nie w porzadku. Nie wierzę, że dziecku w tym wieku potrzeba tylko 8 godzin snu na dobę i to rozłożonego na kilkanaście drzemek w sumie, a nie jeden sen ciągiem. Bo ciągiem ona daje radę przespać tylko 4 godziny

[ela]

Może poprostu jej organizm potrzebuje tylko tyle snu aby sie zregenerować ?

Córka mojej koleżanki która ma teraz 3 lata ma tak samo .
Koleżanka jeżdziła z nią po różnych lekarzach , na różne badania bo w pewnej chwili było to dla niej bardzo męczące ...ciągle niewyspana . depresja z powodu przemęczenia itd.
Jednak nic konkretnego nie powiedzieli , tylko tyle że ona "tak ma"

Pfff... to mnie nie pocieszyłaś Ja akurat też jestem na skraju wytrzymałosci, nie wiem jak długo jeszcze dam tak radę

[liliann]

myślę, że nie Ty jedna tak masz...
jakby to była choroba, to miliony polskich dzieci byłyby chore...
ale jak chcesz możesz szukać...

[dziubasek]

Gem, a może zlikwiduj jej drzemki w dzień?? Może Daria ich nie potrzebuje? Przetrzymać ją na maksa, wymęczyć, aby padała na siedząco... rozmumiesz o co chodzi... i takiego wymordowanego dzieciaczka położyć na noc spać? Domyślam się, że kilka dni w takim hardcorze mogą być męczące, ale może warto spróbować?

Dziubku ale ona śpi w dzień tylko raz, czasami dwa razy 30-40 minut, więć myślę, ze to raczej nie to

Lila a czy tak mało snu nie wpływa jakoś na rozwój?

Słowo daje słyszałam o mało śpiących dzieciach, ale o tak mało śpiących jeszcze nie

[BETI]

Mój Mateusz też często się budzi w nocy,przeważnie między 24 a 3 w nocy.Też ma ochotę na zabawę,ale ja nie zapalam światła,tylko biorę go do siebie do łózka i on tam się wierci(potrafi tak ze 3 godziny).W końcu usypia.Zresztą jak śpi to często sie wierci,marudzi coś,przekręca z jednego końca łóżeczka w drugie. Czasem myślę,że może ma niewygodny materac,albo zmarzł,ale nie pmyślałam nigdy,że może to być na tle jakiejś choroby i chyba tak nie jest. W dzień mamy też jedną drzemkę między 11-14,a potem usypiam go o 19.00 Jak próbowałam go przetrzymać,żeby chodził spać później z myślą o tym,że będzie przesypiał całe noce i budził się późńiej to strasznie się zawiodłam. Na mojego to nie działa,wręcz przeciwnie

[*Ewelina*]

Milosz wieczorami tez ma ochote na zabawe przed pojsciem spac,najchetniej to by sie bawil do 23.A jak nie moze to wpada w histerie.

[liliann]

Lila a czy tak mało snu nie wpływa jakoś na rozwój?

A czy ona jest niewyspana?

Mam pytanie ile Wy śpicie? Dużo? Jesteście śpiochy czy raczej nie?
Potrzeba snu, bardzo indywidualna u każdego człowieka, jest w pewnym sensie dziedziczna.

Myślę, że największy w tym problem macie Wy, bo jesteście niewyspani, a Ty w ciągu dnia też nie masz chwili dla siebie, bo Ci dziecko nie śpi.
No i ja Cię rozumiem...

[pileczka22]

Dziedziczna mówisz, no to super, bo ja śpioch straszny jestem 

[nikola/23]

  ja tez i jak narazie się sprawdza zobaczymy co będzie później 

No właśnie my oboje straszne śpiochy jesteśmy aż sie zdziwiłam, ze ona tego nie odziedziczyła

Na niewyspaną nie wygląda, tylko jakoś wpadam w obsesję, ze mózg jej nie wypoczywa , ale to chyba wina tego, ze mój mózg jest bardzo zmęczony

[liliann]

Gem wiesz jak się uprzesz to zaczniesz dziecko diagnozować...
neurolog...
EEG podczas snu...i pewnie coś tam jeszcze w zestawie...
tyko czy to coś wniesie...
Ale jak jesteś zaniepokojona i masz przeczucie, że z córką coś nie tak, to masz prawo do działania.

Ja tu nie jestem obiektywna, bo o ile moje dziecko potrafi się postawić i nie spać w dzień, np dzisiaj....to w nocy śpi 8-10 a bywa, że i 12 godzin ciągiem...

Jakoś tak chodzi mi po głowie, że coś jest nie tak, ale poczekam, poobserwuję, może coś się zmieni?

[anusiaaa]

Gem szczerze współczuje.... Nasza Zu z nie śpiącego dziecka w dzień (nocka 10-12 godzin ciagiem) teraz czasami zdrzemnie się 2x 1,5 godzinki...może u ciebie też sie to zmieni.

Anusiu pocieszam się tym, że kiedyś to się musi zmienic , za jakieś 2-4 lata na przykład a wtedy ja z satysfakcją ją będę budzic do przedszkola

dziewczyny czy któraś z was ma taką własnie grę dla swojego dziecka?
dzisiaj kupiłam w smyku i brakuje instrukcji obsługi gry i nie mam pojęcia jak w nią grac
zła jestem jak nie wiem

O kurcze, a możesz do nich podjechać i powiedzieć że brakowało ( do smyka), albo może na stronie internetowej będzie?
U nas wczorajsza nocka koszmar, non stop wzrost tem. do tego obrzydliwy kaszel, płacz, dzisiejszy dzień po dawce nurofenu o 7 rano był super, humorek dopisywał, apetyt wraca, niestety wieczorem tem. znowu zaczęła rosnąć. Jutro dzień tatusiowy i kontrola u lekarza, zobaczymy co powie.

[Wercia]

Szybkiego powrotu do zdrówka życzymy Poluni

[Gosiaczek80]

wieczorem jest zawsze pogorszenie....dużo drówka dla Poli

Gem...wiesz ja też myślałam że moje dziecko śpi za mało (w porównaniu do synka znajomej). Ale zaczełam się zastanawiać, liczyć, myśleć i wychodziło mi na to, że ona ma swoją stałą ilość snu. Pamiętam, że jak była w wieku tojej córci to w dzień drzemki miała po 30 minut właśnie. Czasem to była góra godzina ale np. przy cycu (sprawdzone jak mieliśmy w domu remont i panowie wiercilili). Może  faktycznie jej te 8 h wystarczy. Mnie osobiście wydaje się, że ilość snu w dzień jej się wydłuży.  Ale do neurologa mozesz się wybrać. Zawsze to zbadasz i będzies wiedziała cy mała się dobrze rozwija.

[anusiaaa]

Mam pytanie szczepionkowe bo mi sie wszytsko "pokickalo"  

Szczepionka swinka, odra, rozyczka jest w 13 miesiacu, czy po skonczonym 13 miesiącu  
I jak szczepilam na pneumo, po 7 miesiacu (mamy za soba juz 2 dawki). zostala nam jedna dawka, ale kiedy  

Anusiaaa my na świnkę, różyczkę i odrę szczepiliśmy po 13 mż (dokładnie w lutym a mały jest z grudnia - sprawdziłam w książeczce zdrowia. nas dziś czeka jakaś ostania dawka pentaximu)
odrazu pogadam o szczepieniu p.odrze, meningo i pneumokokom.

[Elcik]

Moja z wielkiego śpiocha w ciągu dnia zrobiła się nieśpiochem... wczoraj rekord: wstała o 8, spała 2 minuty w samochodzie w drodze z zakupów i o 21 w najlepsze się bawiła..... ale już byliśmy nieubłagani, została odłożona do łóżka i po 3 minutach spała. Dziś rano o 6.30 ją budziłam z dobre 10min....

My tą szczepionkę mieliśmy w 13-stym m-cu.

Moja dziś znów wstała o północy, z tym, że nie chciałą się bawić, widać było, ze chce zasnąć i nie może

Rzucała się, popłakiwała, zabraliśmy ją do nas do łóżka, dałam jej viburcol, posmarowałam dziąsła zelem i o 2.00 zasnęła, ale budziła się z płaczem co 2 godziny
Zastanawiam się, czy to jednak nie następne zęby

anusssia po dwóch dawkach na pneumo trzecią podaje się po roku, przynajmniej my tak robiliśmy

[dziubasek]

Gem całkiem prawdopodobne. moje dziecko jest z tych ząbkujacych nocą W dzień humorek dopisuje, fajnie się bawi, śpi (ma dwie drzemki po ok 40min do 1h), ale noce są przerąbane na maksa. Ostatnio mięliśmy zupełny meksyk- wstawanie po 50 razy, po czym i tak mały lądował u nas w łózku, gdzie rzucał się niemiłosiernie, popłakiwał, gorączkował... po pęknięciu dziąsęł jest o niebo lepiej (alleluja!), ale w ciagu dnia ma jeszcze mały apetyt, więc w nocy (ok 2) musowo jest butla z mlekiem. Jak pomyślę, ze zostało jeszcze 15 zebów to mam ciary...brr..

[madziq]

to mnie pocieszacie, myślałam że wyjdą 2 pierwsze a potem już z górki będzie 

[*Ewelina*]

Bozeee tyle jeszcze zębów nam dopiero idą 4 - 4 na raz.

[Elcik]

Nam też szły cztery czwórki na raz... ciężko było, teraz się przebijają trójki (jedna za nami).... ciężko też, wychodzą połączone z ropieniem oczu (ponoć może to się właśnie z trójkami łączyć)... jeszcze trochę jeszcze trochę..