pięknie
wy uśmiechnięci, sala piękna aż się rozmarzyłam, a tu jeszcze 9 miesięcy

Z tą niby bramą dresiarzy to nie zła historia, myślę że dobrze zrobiliście nigdy nie wiadomo na kogo się trafi.
A teściowa z wami w końcu nie jechała? sama wysiadła ? nie wyobrażam sobie abym tego dnia jeszcze teściowa wpakowała się nam do auta...też bym ją delikatnie wywaliła i nie to że jej nie lubię tylko dla sprawiedliwości, dlaczego ona ma jechać z nami a moi rodzice sami ? w każdym bądź razie dobrze zrobiliście

i krzesła jak w pałacu, śliczna sala, piękne żyrandole.
a i zdjęcie ,,i po chłopie'' super.... samo mówi za siebie
