nie ja mam zielone niestety
jakie niestety, ja tam zawsze chciałam miec zielone- piękne
a co do dawania w kość - to wiem ze czasem Ci trudno ale lepiej że ma swoje zdanie przynajmniej łatwiej jej będize w naszym brutalnym świecie, bo takie kruche aniołeczki, bardzo wrażliwe czasami mają bardzo ciężko
