[alex]

hejka

a słyszałyście o metodach na dziewczynke lub chłopca.?

może nasze forumkowe mamusie się wypowiedzą Merkunku, Kiatku
Asiek ty sobie jeszcze odpoczywaj ale wróć do nas (dużo zdrówka i snu)

więc jak to jest?

Cytat z netu:
Tak zwane planowanie płci dziecka przypomina raczej błądzenie we mgle. Nie ma pewnej w stu procentach metody oprócz doboru plemników przy zapłodnieniu in vitro. Można oczywiście próbować coś zaplanować, ale nawet w przypadku sukcesu nigdy nie ma pewności, czy to skutek naszych działań, czy zadecydowała natura. Jedzenie określonych pokarmów wydaje się mało skuteczną metodą. Najlepiej w tej kwestii rokuje współżycie w określonych dniach cyklu. Mówiąc w skrócie: jeśli chcecie dziewczynkę, należy współżyć od zakończenia miesiączki do dnia poprzedzającego owulację, później zaś nie. Gdyby chcielibyście  mieć chłopca, należałoby się powstrzymywać od współżycia na początku cyklu i współżyć dopiero w momencie owulacji. Wymaga to oczywiście dokładnej znajomości cyklu miesiączkowego i wyznaczenia dnia owulacji, czemu służą pomiar temperatury, obserwacja śluzu, USG i dodatkowe testy owulacyjne

Planowanie płci ... głupota jak dla mnie .. byleby zdrowe było. No bo co wymarzycie sobie dziewczynke,"zrobicie"dziewczynke a tu niespodzianka w dniu narodzin CHŁOPCZYK !! Co wtedy? Za uszy i do wrzątku??? (sorx za brutalność ale planowanie jest dla mnie czymś nienormalnym ). DZiecka nie ma sie na zamówienie !!

[liliann]

N o to dziewczyny termometry w dłoń (o przepraszam raczej pod jezyk) i jazda!!!! a po wnikliwej analizie tmepertatury i określeniu terminu owulacji do dzieła.
Juz słyszę te telefony do pracy męża "Kochanie przyjeżdżaj natychmiast to już !!!!!!"

[alex]

100% pewności to nigdy nie ma "nie bądź pewien bo pewność niepwena..."

ale jak para mająca już np. dziweczynkę chciałaby drugie dziecko i zeby był to chłopiec to myślę że  bedzie szukac jakiś możliwości która zwiększyłyby sznase na chłopca co?

antalis ty to zawsze tak brutalnie "Co wtedy? Za uszy i do wrzątku??? ".
myślę zę nie przyjęcie dziecka tylko dlatego że jest nie takiej płci co trzeba, to jest jakies nieludzkie.  

[okruszek]

antalis ty to zawsze tak brutalnie "Co wtedy? Za uszy i do wrzątku??? ".
myślę zę nie przyjęcie dziecka tylko dlatego że jest nie takiej płci co trzeba, to jest jakies nieludzkie.

Nie rozumiesz wypowiedzi antalis, czytaj to między wierszami.


alex, masz dzidzię? Jak nie, to pogadamy jak dzidzdia juz będzie (zyczę z całego serca) i wtedy pogadamy o palnowaniu płci dziecka bo ....

"nie bądź pewien bo pewność niepwena..."

czy Ci sie uda. Jak sie nie uda to nie będzie ci zależeć czy to chłopiec czy dziewczynka.

jak para mająca już np. dziweczynkę chciałaby drugie dziecko i zeby był to chłopiec to myślę że bedzie szukac jakiś możliwości która zwiększyłyby sznase na chłopca co?

W życiu tak nie pomyślałam, to jest bzdura!

Alex wybór to Ty masz w supermarkecie a w wypadku płci no cóż wybór zostaw naturze ...  dla mnie juz sam fakt bycia w ciazy jest Bozym błogosławienstwem - płeć nieważna nawet jakby np.byli sami chlopcy a ja chcialabym dziewczynke.byleby zdrowe było.

Okruszek ma racje - czytaj między wierszami.Moje zdanie to taka aluzja była ...

Planowanie płci dziecka, mierzenie temperatury z tym zwiazane i inne bajery - to przeciez zakrawa na obłęd !!

Okruszku dzieki za wsparcie

[okruszek]

Juz słyszę te telefony do pracy męża "Kochanie przyjeżdżaj natychmiast to już !!!!!!"

a to nie jest zabawne, oby Cię nie spotkało nic złego

N  o to dziewczyny termometry w dłoń (o przepraszam raczej pod jezyk) i jazda!!!! a po wnikliwej analizie tmepertatury i określeniu terminu owulacji do dzieła.

Czyzby to było takie hop ?  

Okruszku dzieki za wsparcie

a nie ma za co, ja piszę to co myślę I to jest MOJE zdanie a że masz podobne to bardzo mnie cieszy

[Pyrdulka]

Jestem mamą ślicznej dziewczynki Malwinki      
Nigdy przez myśl nam z mężem nie przeszło żeby w jakikolwiek sposób wpływać na płeć dziecka      
 Owszem, marzy nam się jeszcze chłopiec       ale nie mamy zamiaru korzystać z żadnych rewelacyjnych metod "planowania płci". Lubimy niespodzianki!
Choćbyśmy mieli mieć siedem dziewuszek                            
Każde dziecko będzie czymś najcudowniejszym w naszym życiu    
Jedyna dopuszczalna metoda to czary agulki (DZIAŁAJĄ    )

________________

[alex]

Owszem, marzy nam się jeszcze chłopiec  ale nie mamy zamiaru korzystać z żadnych rewelacyjnych metod "planowania płci

właśnie o to mi chodziło. i nie mam na mysli nie wiadomo jakich metod.
ostatnio rozmawiałam na ten temat ze znajoma i jej siostrą jedna ma parkę druga ma 2 chłopaków i dziewuszkę. jak mnie zapytaly co bym wolała to nie byłam w stanie odpowiedzieć bo chyba przy pierwszy dziecku tak jest. ale siostra powiedziala ze po pierwszym synu przydalby sie sposób na dziewczynkę, stad ma trójeczkę dzieciaczków

chciałam tylko dowiedzieć się waszego zdania bo znam ludzi ktorzy jednak zaplanowali lub usiłowali zaplanować płeć dziecka, chocby tak troche dla sprwadzenia jak wszechmocna jest natura

[liliann]

dziewczyny .....ja to wszystko obracam w żart......bo to naprawdę wesołe, nie???

[Agutka]

Bo widzicie tak to już jest, ze oburzać  sie i od razu zmyć komuś głowę- jak tylko ktoś poruszy jakiś temat dotyczący planowania dziecka-to można, ale jak ktoś juz próbuje to obrócic w żart -tak jak to zrobiła liliann ,dla mnie to tez był zart- to juz nie bardzo i od razu jazdy z tekstami -oby Cie nie spotkało nic złego. I mówiąc szczerze to nie bardzo mi sie podoba takie podejście  

[liliann]

I mówiąc szczerze to nie bardzo mi sie podoba takie podejście

Tobie sie nie podoba, a ja nic nie kumam i straszliwie mnie to śmieszy.......a dlaczego miało by mi sie stać coś złego, tez jakoś nie rozumiem, może mi ktoś wytłumaczy.
Dzieki za wsparcie, bo juz myślałam że mi dowcip sflaczał..

[Agutka]

A co do planowania płci dziecka- można w to wierzyć, mozna i nie.Dla mnie też osobiście to los na loterii,ale skoro ktoś ma ochotę spróbować bo akurat mu bardzo zależy np. na chłopcu-to dlaczego nie??i czy od razu trzeba go brutalnie traktować   Albo mówić od razu o obsesji itp. W takim też razie co by było z naszymi ślubami i weselami.Bo sądzę, że 99 % z nas w jakiś sposób dostosuje się do jakigoś tam przesądu-choćby stare, niebieskie i pożyczone- i to też od razu jest obsesja?-bo próbujemy "dodać"  sobie odrobinę szczęścia???

[Agutka]

I mówiąc szczerze to nie bardzo mi sie podoba takie podejście

Tobie sie nie podoba, a ja nic nie kumam i straszliwie mnie to śmieszy.......a dlaczego miało by mi sie stać coś złego, tez jakoś nie rozumiem, może mi ktoś wytłumaczy.
Dzieki za wsparcie, bo juz myślałam że mi dowcip sflaczał..

To nie Tobie dowcip sflaczał tylko niektórzy cytując Pioterasa :są zbyt przewrażliwieni. i nie tłumaczcie tego,że ktoś miał doświadczenia rodzinne czy nawet ze swojego życiorysu-ja też miałam-i co?trzeba żyć dalej i pozwolić innym też żyć.To raz a dwa, to ,że się komuś zdarzyło coś przykrego to nie znaczy, że innym się zdarzy.

[liliann]

A teraz już na poważnie, nie bardzo wierze w to planowanie.
Fakt, że plemniki z chromosomem X (warunkujące żeńską płeć dziecka) są większe i wolniejsze (bo materiał genetyczny, który niosą jest większy), te z Y mniejsze, lżejsze i zwinniejsze. Zatem Y-eki szybciej dotrą do celu niż X  i na tym opiera się teoria, że zbliżenie podczas owulacji daje większą szanse na posiadanie chłopca. Natomiast to np. na dzień przed owulacją daje większe szanse na poczęcie dziewczynki, za sprawą bardziej ociężałego, ale jednak nieco dłużej żyjącego X-a.  
Jednak praktyczne zastosowanie jest raczej mało …hmmm no właśnie mało praktyczne.  Nawet dla kogoś świetnie znającego swój cykl, chociażby właśnie na podstawie pomiarów temperatur. Może sie tu ktoś uśmiechnie, ale to bardzo dobra metoda………... tyle że koncepcyjna. Pozwala na stwierdzenie prawidłowości swojego cyklu, np. jego dwufazowości, a także na zdiagnozowanie dość częstej przyczyny utrudniającej zajście w ciąże, jaką jest niewydolność ciałka żółtego.
Natura ma to do siebie, że nie pozwala się kontrolować i oby nie pozwalała jak najdłużej.

Agutka, ale ja dalej nie kumam.....

[Agutka]

Agutka, ale ja dalej nie kumam.....

Ja też na 100 procent nie wiem czy moje wnioskowanie jest prawidłowe Przeczytaj sobie wątek -chyba Martyxyz o tym jak chce się przygotowywać do ciąży-w tytule jest chyba coś z pamiętnikiem.Wtedy będziesz wiedziała dlaczego ja to napisałam i być może dlaczego dziewczyny tak do tego podchodzą...

[annfas]

a ja przez całą ciąże miałam być chłopcem, na wszystkich badaniach był Kuba (bo tak sie miałam nazywac ) nie wiem czy rodzice chcieli chłopca czy dziewczynke, ale moge z tego wyciągnąć jeden wniosek, ze ciaży nie da sie zaplanować i w sumie do samego porodu nie ma pewności co do płci dziecka. Czy to ważne czy chłopak czy dziewczykna??? Jak dla mnie chyba nie, ważne zeby bylo zdrowe

[Agnieszka32]

a ja przez całą ciąże miałam być chłopcem, na wszystkich badaniach był Kuba

Ja byłam Norbercikiem

[Agutka]

Czy to ważne czy chłopak czy dziewczykna??? Jak dla mnie chyba nie, ważne zeby bylo zdrowe

Dla mnie oczywiście też-ale marzy mi się parka Starszy brat i jego siostrzyczka.

A tak a propo`s to ja też miałam być Jarkiem Za to mój mąż ma tak na drugie (jego mama jest Polką i dostał tak żeby było choć trochę polskości )no i teraz się z moją mamą śmiejemy, że miał byc syn Jarek no to jest (tyle, że dostała go w prezencie po 24 latach hihi)

[annfas]

mój chrzesny zawsze chciał mieć parke no i ma - parke bliźniaków Ole i Czarka teraz maja 9 (?) lat i najmłodszy Maciek w maju skończy dwa lata:)

[okruszek]

okruszek napisał/a:
liliann napisał/a:
Juz słyszę te telefony do pracy męża "Kochanie przyjeżdżaj natychmiast to już !!!!!!"

a to nie jest zabawne, oby Cię nie spotkało nic złego
liliann napisał/a:
N o to dziewczyny termometry w dłoń (o przepraszam raczej pod jezyk) i jazda!!!! a po wnikliwej analizie tmepertatury i określeniu terminu owulacji do dzieła.

Czyzby to było takie hop ?  



   

martini ...co za znaki zapytania i te miny ?

[liliann]

[/quote]
martini ...co za znaki zapytania i te miny ?[/quote]

ona nie kuma i ja nie kumam....takie stadko żab na chorobowym....

[okruszek]

ja nie kumam....takie stadko żab na chorobowym....

nie byłas u specjalisty?   Czas najwyższy jak nie kumasz ....  

[liliann]

....hmmm rozumiem, że masz na myśli medice cura te ipsum....  

[okruszek]

medice cura te ipsum

To juz Twoj wybór  

[monia]

te.. laski... chillout

kiedyś powiedziałam 'najłatwiej to się dzieci robi".. jakże się wtedy myliłam.. mam problem i nie tak łatwo się dziecka dorobić.. wierzcie mi.. bazujcie w tym momencie na moim dośwaidczeniu...  

planować płeć.. mission impossible.. to jak trafić 6 w totka...

planowac płeć można adoptujac dzidzie.. w tedy wiecie co dostanienie od losu  

ja tam bym chciała jakiekolwiek.. bylebym mogła przytulić i pokazać świat...  

Monia święte słowa !! No może Ciebie posłuchają,jesteś starsza a ja to tu już zostałam uznana za smarkule nie w temacie

[okruszek]

antalis, monia - jestem z wami

[liliann]

Poczytajcie sobie co napisałam. Oddzielcie to, co jest wypowiedzią "na poważnie" a co "dla żartu". Jeśli ktoś nie ma poczucia humoru i nie umie pośmiać się z samej siebie to sorry.

[okruszek]

mróweczko, wiem, że chcesz wypaść w oczach innych najlepiej więc życze Ci tego. Miłego dnia dzis i jutro:)

[Agnieszka]

ja tam bym chciała jakiekolwiek.. bylebym mogła przytulić i pokazać świat

Oj....ja też

[okruszek]

"oby Cie nie spotkalo nic zlego"

dziewcvzyny, jesteście dojrzałe a tak mało wiecie ...
i tak mało czytacie między wierszami ...
nie potraficie dostrzec to co inni dostrzegają głębiej

martini, miłego dnia i oby spotkało Cię wszystko co dobre !

[merkunek]

Czy można zaplanować płeć dziecka ? N aile skuteczne są sposoby do których ucioekaja się rodzice pragnacy urodzić wymarzonej córki lub syna ?
Plemiki X- dziwczynka plemniki Y- chłopczyk

1.Czy Panom uprawiającym tzw.meskie zawody częsciej rodza sie córki ?
TAK .
Plemniki X są zdecydowanie bardziej wytrzymałe i odporne na różne srodowiskowe czynniki, które uszkadzają plemniki Y .
do nich należa np. wysoka temperatura , chemia , promieniowanie, zapylenie, skoki ciśnienia,wibracje itd.
To samo dotyczy zwolenników gorących kąpieli , sauny oraz obcisłej bielizny .

2. Czy dieta kobiet przed poczęciem wpływa na płeć dziecka ?
BYĆ MOŻE
Dieta bogata w potas i sód sprzyja poczęciu chłopców , a w wapń i magnez - dziewczynki .
Tak wiec kobieta która chce syna powinna jeść banany , pomidory, ziemniaki , czerwone mieso oraz suto solić potrawy .
Natomiast jesli marzymy o córce jemy czekoladę , produkty mleczne,  ryby , orzechy , ananasy i ryż a unikania soli .
Takiego menu przestrzegamy conajmiej 6-8 tygodni przed poczeciem .

3.Czy współżycie tuz przed owulacją zwiększa prawdopodobieństwo urodzenia syna ?
TAK
Na tym polega metoda planowania płci  SHETTLESA .
Mniejsze plemniki Y są szybsze .Dlatego maja wiekszą szanse na szybsze dotarcie do jaja niz od mniej ruchliwych plemników X , gdy stosunek płciowy odbędzie się na kilka lub kilkanaście godzin pzred owulacją .
Wtedy prawdopodobieństwo poczęcia chłopca moze siegnać nawet 85 % !
Jeżeli natomiast stosunek bedzie miał miejsce 2-3 dni pzred spodziewanym terminem owulacji , słąbsze plemniki Y zginą a plemniki X poczekaja w drogach rodnych kobiety na uwolnienie komórki jajowej i pocznie sie dziewczynka !
Dostepny jest program internetwoy któy pomaga wyliczyć owulacje .
www.fertilityfriend.com


4. Czy pozycja ma wpływ na poczęcie dziewczynki lub chłopca ?
BYC MOŻE
Przy pozycji klasycznej droga któą mają plemniki do przebycia jest dłuższa .
Natomiast w pozycji "od tyłu" penetracja jest głębsza i sperma tyrafia blizej .
Dlatego w pozycji "klasycznej" lepiej sprawdzają sie plemniki X-dziewczynki , a w pozycji "od tyłu" chłopcy


5. Czy częste współżycie sprzyja urodzeniu córki , a kochanie sie po kilku dniowym poście to szansa na syna ?
TAK
Codzienne stosunki od końca miesiaczki do 48 godzin przed owulacją to strategi apoczęcia dziewczynki !


6.Czy aby począć syna partner powinien pic kawę pzred stosunkiem ?
BYC MOŻE
Tak działa mała czarna jak i wypicie coli 2-3 godziny przed stosunkiem .
Dodatkowo kofeina wpływa na szybkosć przemieszczania się plemników Y-chłopców


7.Czy jeśli para rodziców ma już dwóch synów lub dwie dziewczynki to szansa na poczęcie potomka tej samej płci jest większe ?
TAK
Prawdopodobieństwo wynosi ok.50-75 %
Dzieje się tak dlatego , ze organizm danego mężczyzny wytwarza lepszej jakosci plemniki .


8. Czy to prawda , że młodym małżeństwom duzo częscij rodzą sie chłopcy ?
TAK
To dlatego , ze warunki panujac w drogach rodnych kobiety(m.in.odczyn śluzu) sprzyja poczęciu chłopca .Młodzi mężczyźni wytwarzaja dużo plemników .

DZIWECZYNKA-meskie zawody pzryszłego taty
-gorąca kąpiel , sauna taty
-obcisłe gatki u taty
-stosunek 2-3 dni pzred owulacją
-stosunek w pozycji klasycznej
-częste współżycie
-zakaz picia kawy pzred współżyciem przez meżczyzne
-dieta bogata w wapń i magnez:czekolada,mleko, ryby orzechy, ananas,
-unikanie soli

CHŁOPCZYK-spokojne i nie szkodliwe zawody taty
-dieta bogata w potas i sód:banany,pomidory,ziemniaki, solic obficie potrawy
-współżycie tuz przed owulacją na kilka lub kilkanaście godzin przed
-pozyzycja "od tyłu"
-uprawianie sexu po kilkudniowym poscie

UFFFFFF ALE SIĘ NAPISAŁAM

No to wyglada na to, że u nas będzie dziewusia - ciekawe. Zobaczymy za rok.

no u nas na dwoje babka wróżyła, choć pozycja od tyłu może wksazywać na chłopaka

ale jak będę chciała na prawdę zaplanować płeć (to pewnie przy drugim dzidzusiu) to wykorzystam kompa.

ja nie ukrywam ze chcialabym dziewczynke hm... i jak zaczne juz planowac gdzies za 2 latka to pewnie tez bede korzystac z kompa.

[promyczek]

znalazlam w pewnym dzieciowym czasopismie cos takiego:

" dieta ktora moze zwiekszyc szanse na poczecie dziewczynki lub chlopczyka"

dieta slodka sprzyja poczeciu dziewczynki:

Co jesc?
przetwory mleczne oprocz slonych serow, jogurty, jajka, ryz, potrawy maczne, gruboziarniste kasze, figi, migdaly, niesolone orzechy, marchew, fasole, cebule, papryke. Raz dziennie-slodycze, zwlaszcza czekolade i miod.
Co pic?
mleko, koktajle mleczne, kakao, wode niskosodowa.
Czego unikac?
soli i slonych potraw.


dieta slona sprzyja poczeciu chlopca:

Co jesc?
potrawy slone, mieso, solone wedliny, ryby, ryz, makaron, biale pieczywo, sucharki, warzywa (procz tych wymienionych na dziewczynke), pomidory, ziemniaki, banany, daktyle, pestki slonecznika, oleje, margaryne.
Co pic?
wode o duzej zawartosci sodu, herbate, kawe, coca-cole (w umiarkowanych ilosciach)
Czego unikac?
mleka, ciastek i ciast zawierajacych mleko, skorupiakow, chleba pelnoziarnistego, czekolady i orzechow.

diete trzeba rozpoczac co najmniej 6 tygodni przed planowanym poczeciem. nie mozna przesadzic z dieta.


wiadomo ze nie ma 100% pewnosci w stosowaniu jakichkolwiek "srodkow pomocniczych" ale pisze to dla was jako ciekawostke.
ciekawe na ile skuteczna? 

[ela]

Promyczku kochany 
juz gdzieś jest taki wateczek 
pozwól że scale  je okej ?

[liliann]

ale to chyba powinien jeść tata...bo to on decyduje o płci...

[alex]

kiedyś wierzono z lewego jądra sa dziewczynki a z prawego chłopcy.... ciekwawe jak to osprawdzili??))

[liliann]

oj na pewno jest bliskie prawdy...szczególie dlatego, że o płci dziecka decyduje plemnik...

...może z lewego jądra dziewczynka, a z prawego chłopiec...

[.monia.]

kiedyś wierzono z lewego jądra sa dziewczynki a z prawego chłopcy.... ciekwawe jak to osprawdzili??))

bardzo interesujące 

[Lara_Croft]

my np chcemy mieć pierwszego syna dlatego do przytulanka dojdzie w bliskich okolicach owulacji, ale jeżeli okaże się, że będzie dziewczynka, to też będziemy się cieszyć bardzo, bo będzie to nasz wyczekany dzidziuś

a co do diet i innych takich, to wydaje mi się że można próbować, ale wszystko w granicach rozsądku, bo właśnie najważniejsze jest to, żeby się urodził śliczny, zdrowy dzidziuś, a nie to czy będzie siusiak, czy nie

My mamy już synka i chcielibysmy zobaczyć jak to jest miec córcie ale nie bedziemy zadnych sposobów stosować zeby była dziewczynka Zdamy sie na los Jeśli gdzieś tam jest zapisane ze mamy miec samych synków to niech i tak będzie

[liliann]

Lara moze wam sie uda...
my serduszkowalismy w scisłych okolicach owu - na trzy, dwa i dzień przed....co wiecej w pozycji "na chłopca"...i wyjdzie baba...

Szczerze.... to wobec powyższego w planowanie płci nie wierzę....i tak do jaja leci cały oddział plemników. Wszystkie torpedują oslonkęziarnistą, a i tak wniknie tylko jeden i czy to będzie X czy Y to kwestia przypadku...

[Lara_Croft]

dlatego trzeba mieć do tematu zdrowe podejście a znając moje szczęście i "pecha" małżonka, może być różnie
to samo, jak np ostatnio małżonek chciałby mieć bliźniaki no, ale to już jest całkiem mało prawdopodobne, a szkoda

to, że będziemy "celować" nie oznacza wcale, że będę ja, czy małżonek rozczarowana córką

prawda jest taka, że u nas będzie to dosyć wyczekane dziecko i najważniejsze będzie, aby urodziło sie zdrowe, a potem zdrowo rosło

[liliann]

...my wcale nie planowaliśmy płci, wsio nam ryba było....tak się złozyło, że niby było bardziej "na chłopaka...."
Bardziej z racji tego, że to ja miałam problemy z zjaściem w ciąże....a tym sposobem co opisałam, po prostu łatwiej zmajstrować potomka....