Tam, skąd pochodzę (mała wioseczka blisko Kaszub) mieszka wielu Kaszubów i własnie oni tłuką. Inni też przejęli ich zwyczaj. Dokładnie nie wiem, jak to się odbywa, ale z tego co pamiętam, to trzeba dać wódkę, żeby przestali tłuc.
Dla mnie to wstrętne nadużycie i całe szczęście ponieważ mieszkam w mieście, ślub też będę miała w mieście. a na wsi też mogliby sobie pomarzyć o takim wyłudzaniu alkoholu, bo rodzice mają ogrodzoną posesję i dwa duże psy
