OBIADEK SIE UDAŁ:) mąż był zachwycony....znalazłam przepis na ciasto mąka, dużo gorącej wody, łyżka masła,żółtko, sól-mąż prawie całe zjadł sam dobrze że część mu zamroziłam:)wczoraj doszły spodnie ciążowe i leginsy są super tylko obłażą sierścią mojego Barusia:/ jak wszystko z resztą:(
dziś mąż z rana stwierdził żE śnilo mu się iż Tosia ma jajka hehhe czyli dowiedziałię w śnie że będziemy mieć synka hehhe zobaczymy co tam w praniu wyjdzie hihi