29 kwietnia 2006. Pomysł rozpoczęcia odliczania baaaardzo mi się podoba....  
Dziewczyny, czy Wy też tak mocno to przeżywacie?

[Aniołek]

oczywiscie...Ale ja mam jeszcze trochę wiecej czasu...I jak sobie wyobrazę, ze niedługo tez powiem 2 miesiace i 27 dni to juz mam dreszcze...

[Aniołek]

a odliczanie na forum jest dobre, codziennie widzisz ta liczbę dni dzielacą od TEGO dnia i jakos do tego dojrzewasz...Ale pamietam, jak na początku wstukałam tu, na forum, datę ślubu... Pojawiło sie automatyczne podliczenie ile to jeszcze czasu zostało...I to mnie zatkało.Nie spodziewałam sie, ze to juz tak mało A teraz, gdy widzę codziennie zmieniajacą sie date o 1 dzień, to już jakoś jest to łagodniejsze

[madziulek]

JA juz mam mniej bo biorę ślub 29.04 ale o 16.00 tez przeżywam i to strasznie . i chyba każda z nas tak przezywa wkońcu to ważne wydarzenie w naszym życiu

Mam koleżankę, która do ślubu ma o 7 dni mniej, bo wychodzi za mąż tydzień przede mną... Nie uwierzycie, ale ona przez te wszystkie przygotowania strasznie cierpi!!!        I wcale jej nie cieszą.....  
Ja na początku byłam mocno przerażona, ale jak już załatwiliśmy najważniejsze formalności, czyli kościół, salę, zespół, to potem zaczęły się same przyjemności.... suknia, buty, obrączki....  
Świetny jest ten pomysł z licznikami - klikam stronkę i widzę ile jeszcze..... Fajnie!
madziulek - pozdrawiam!!! Jakoś madzie maja tendencje do kwietnia?  
Aniołku, a ile zostało Tobie?  

[madziulek]

A czemu ta twoje koleżanka sie nie cieszy?? nie chce ślubu ??    ?? czy poprostu męcząją przygotowania ??

Mam koleżankę, która do ślubu ma o 7 dni mniej, bo wychodzi za mąż tydzień przede mną...

heheh ja mam ślub 7 dni przed tobą i madziulkiem
moje przygotowania cieszą mnie przeogromnie

[Aniołek]

Mi zostały 3 miesiące i 18 dni, czyli 107 dni!!!!

A czemu ta twoje koleżanka sie nie cieszy?? nie chce ślubu ??    ?? czy poprostu męcząją przygotowania ??

Ślubu chyba chce.... Tzn, tak naprawdę, to nie jest on jej do szczęścia potrzebny..... Mówi mi p prostu, że ona nigdy nie marzyła o sukni, welonie i całym tym rozgardiaszu, jaki ślubom towarzyszy....        
Ale to chyba nie jest najistotniejsze....
BO JA SIĘ CIESZĘ OGROMNIE!!!!!  

Dziewczyny, ja z netu korzystam w pracy (ups!   ), więc nie moge być obecna zawsze i o każdej porze....    Ale w miarę możliwości będę tu zaglądać. Postaram się jak najczęściej!!!!
Dziękuję za tak serdeczne przyjęcie!!!!  

[lena25]

witaj magdo serdecznie!!
ja mam ślub tydzień przed Tobą i normalnie z radości dostaję wariacji:) Najchętniej bym już przeskoczyła ten luty od razu do marca, bo tak juz się nie mogę doczekać. a co do liczników to jest fajna sprawa, tylko uzmysławiają mi jak te dni się wleką:)

Dziewczyny Kochane!!!! Udało mi się w końcu znaleźć w necie moją sukienkę!!!!
Teraz mam nadzieję, że uda mi sie ją wkleić.....  

nie widze

Buuuuu....  
No to próbuję jeszcze raz.... Tak łatwo się nie poddam....  

Tamto jakieś małe wyszło, więc - podejście trzecie....  

[madziulek]

trochę małe prawie nic nie widać    spróbuj jeszcze raz  

trochę małe prawie nic nie widać    spróbuj jeszcze raz  

Podejście niewiemktóre, ale za to już wiem (bo widzę podgląd), że udane!  

[Agutka]

Teraz widać doskonale piękną sukieneczkę Magdo a skąd dokładnie jesteś?

[Ecia]

jejku jaka śliczna... Napatrzeć się nie mogę A na samym dole co jest - taki wzór jak na górze?

Zaraz kończe pracę i wrócę tu dpopiero w poniedziałek, więc odpowiadam hurtem...  

Suknia na górze obszyta jest koronką i kaoralikami - tak samo na samym dole i na trenie, bo chociaż nie widac na zdjęciu to suknia ma piękny tren.

Obecnie jestem prawie z Olsztyna - mieszkam 25 km od, ale pochodze z Elbląga i tam będzie ślub.

Przepraszam, że tak błyskawicznie, ale autobus mi ucieka!!!  
W poniedziałek napisze więcej!

Miłego weekendu!!!!

[Agutka]

jestem prawie z Olsztyna - mieszkam 25 km od, ale pochodze z Elbląga

 
Ja pochodzę z Ostródy-więc pewnie gdzieś blisko do siebie mamy a w Elblągu mam rodzinkę

A gdzie kupowałaś sukieneczkę? Bo ja sie jeszcze nie zdecydowałam gdzie będę swojej szukać i teraz rozglądam sie za jakimś dobrym salonem na "naszych" terenach

[asia]

Mado!
Bardzo ładna sukienka - skromna a zarazem piękna! Gratuluję wyboru  

[monia]

sama słodycz.. lubię takie skromne bez drapowań...  

[Moongirl]

Suknia przepiękna, zdobienia takie delikatne, ale z charakterkiem:))) Będzie pięknie podkreślała talię...

[dziubasek]

Suknia śliczna!! I ja wiem, czy taka skromna??  Te hafty na żywo zapewne wyglądają bardziej okazale!  Uwielbiam takie suknie

[Kornelia]

Suknia przepiekna. Bardzo mi sie podoba

Ja pochodzę z Ostródy-więc pewnie gdzieś blisko do siebie mamy a w Elblągu mam rodzinkę

A gdzie kupowałaś sukieneczkę? Bo ja sie jeszcze nie zdecydowałam gdzie będę swojej szukać i teraz rozglądam sie za jakimś dobrym salonem na "naszych" terenach [/quote


Proszę jaki ten świat mały!!!!!    Moja koleżanka zza biurka tez jest z Ostródy i też szykuje się do wesela..... W sierpniu....      
Suknia jest z salonu Arianne na Pieniężnego w Olsztynie.

[madziulek]

no suknia naprawde super też lubie takie delikatne proste

Witam po weekendzie....
Słuchajcie, całą noc z piątku na sobotę śniły mi się weselne przygotowania.....   To sie chyba zaczyna robic niebezpieczne...    Nie wiem co będzie się działo w marcu, że już o kwietniu nie wspomnę.....    
Bardzo mi miło, że moja sukienka spotkała się z tak ciepłym przyjęciem.... Bo ja jestem w niej po prostu zakochana.....  
Dziubasku, masz rację - na żywo suknia wygląda inaczej. I cale nie jest skromna! Ja nawet mialam z tym trochę dylematów - czy aby nie za bardzo strojna jest ta suknia.... Te wszystkie koraliki i koronki.... Ale w końcu taka okazja zdarza się raz w życiu!!!  

Ok. To jest teraz moment na to, żeby podsumować co do tej pory udało się nam załatwić, a co jeszcze przed nami....  

Najpierw lista spraw załatwionych:

Sala + nocleg dla gości: HOTEL SOWA w Elblągu (kilka zdjęć w załączeniu)


Kościół MB Królowej Polski w Elblągu

nie jest najładniejszy na świecie - jak dla mnie jest zbyt nowoczesny, ale to moja parafia i są tam bardzo przyzwoici księża - nie czepiają się dziwnie i nie wyciągają mocno rączek po pieniążki.....

Suknia + część dodatków (welon, stroik na szyję i stroik na włosy)


Zespół: REWERS z Elblaga. Jakby ktoś ich gdzieś słyszał i odradzał, to prosze o wiadomość. Bo z płyty nam się podobali, ale kto wie...?

Samochód: szwagier mojego Daniela ma pięknego, ekskluzywnego Jaguara i oczywiście nam go udostępni....

Fotograf - studio Waldemara Bannacha. Parę znajomych mi osób robiło u niego fotki i były naprawdę śliczne. Mam nadzieję, że i u nas tak będzie, chociaz już wiem, że nie będzie dokładnie tak jak wymarzyłam, bo nie będziemy mieć sesji w plenerze - pan nam powiedział, że po południu w kwietniu, to już nie ma dobrego słońca... Więc studio.... Jakoś przeżyję.....

Zaproszenia - zamówione, przysłane z firmy, częściowo wysłane do ludzi....


I TO BY CHYBA BYŁO NA TYLE......

Zostało więc:

1. ubrać Daniela - ale w salonach mówią, że są wyczyszczeni po studniówkach i radza poczekać do marca

2. kupić mi buty i bieliznę.... szukam, oglądam, przebieram... - coś wybiorę na pewno.... kiedyś....

3. znaleźć, wybrać i zamóić kwiatki.... bardzo mi się podobają wiązanki z tulipanów, bo uwielbiam tulipany.... ale do tego to jeszcze daleko.....

4. zamówić fryzjera - już wiem gdzie pójdę (salon MARCO), ale powiedziano mi, że nie muszę z aż tak dużym wyprzedzeniem się umawiać.....

5. opalic się troszkę, ale z tym to akurat nie ma żadnego problemu.....

6. OBRĄCZKI!!! Bym zapomniała.... Będziemy robic na zamówienie - wstępne rozeznanie mamy już za sobą, pan powiedzial, że robienie trwa ok. tygodnia, więc i na to mamy czas......

UFF..... Dużo tego.... A pewnie jeszcze o czymś zapomniałam.....

[Agnieszka32]

Piękna suknia:-)))))) a o kościół się nie martw, przecież nie w tym rzecz, żeby miał piękne mury:-))) Ważniejsi są księża, a piszesz, że są w porządku.........naprawdę, bardzo miło jest, gdy ksiądz daje odczuć podczas mszy, że to Mlodzi są najważniejsi, gdy przemawia do nich i o nich, gdy w paru ciepłych słowach zwróci się również do rodziców i gości....to o niebo ważniejsze niż mury.

Piękna suknia:-)))))) a o kościół się nie martw, przecież nie w tym rzecz, żeby miał piękne mury:-))) Ważniejsi są księża, a piszesz, że są w porządku.........naprawdę, bardzo miło jest, gdy ksiądz daje odczuć podczas mszy, że to Mlodzi są najważniejsi, gdy przemawia do nich i o nich, gdy w paru ciepłych słowach zwróci się również do rodziców i gości....to o niebo ważniejsze niż mury.

No właśnie...
Ja tak naprawdę nigdy nie rozumiałam tego pędu do wyszukiwania najpiękniejszego kosćioła w mieście.... Bo oczywiście ważna jest oprawa... Ważna, ale nie najważniejsza.... Wyglądem można się kierować przy wybprze sali na wesele, a w kościele liczą się przede wszystkim księża...... A z tym dzisiaj bywa różnie.....

[Agutka]

a w kościele liczą się przede wszystkim księża

Dlatego mi bardzo zależy aby ślubu udzielał nam mój znajomy ksiądz. Będę musiała tylko walkę stoczyć z proboszczem parafii gdzie biore ślub (Kościół NMP-Twoja koleżanka będzie na pewno wiedziała o jakiego proboszcza chodzi   )

A Twój Kościólek to nawet wiem gdzie jest-zresztą Hotel też
Dzięki za informację na temat salonu-na pewno się tam wybiorę
Życzę owocnego załatwiania dalszych spraw

Mada, wklejam Ci link w którym jest sporo bukietów z tulipanów, może się później przyda
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=114&postdays=0&postorder=asc&start=105

Dziewczyny, zostałam odcieta od internetu!!!  
Teraz wróciłam na chwilkę, bo przyjechaliśmy do Elblaga na weekend pozałatwiać wszystkie sprawy formalne ze ślubem związane, a internet ma moja mama.... A od poniedziałku znowu będę odcieta....      
Ale.... zamówiliśmy już internet z dostawą do domu... i w przyszłym tygodniu mają podłączyć!!!          
To i będę mogła zaglądać tu znaaaaczniiieeeee częściej.........      
U nas jakoś szał przedweselny ostygł..... Znaczna część spraw już załatwiona, więc i emocji takich nie ma. Ale... za chwile idziemy szukac mojemu prawie-mężowi garnituru, potem buty, bielizna.... Znowu się zacznie....   FAJNIE. Bo mnie nadal mocno to wszystko cieszy...
Julia - dzięki za namiary na tulipki! Mnóstwo tam piękności - chyba cos się uda dopasować do tej mojej kiecki...
Pozdrawiam! I obiecuje juz niedługo wrócić na dobre!

[tulip]

Magdo, czekamy na Ciebie Wracaj szybko  

[Anielka]

Witaj Mada na forum, dopiero dziś Cię zauwazyłam, no, ale i ja ostatnio rzadko tu zaglądałam, bo jakoś mało czasu miałam. Podoba mi się Twoja suknia i skopiowałma sobie ją na wszelki wypadek na twardy dysk, bo być może dobiorę sobie coś w tym stylu:) a co do sesji plenerowej to pomyśl, żeby może zrobić plener przed ślubem lub w inny dzień. Fotki plenerowe to jest super sprawa.

WRÓCIŁAM!!!  
Trochę długo  to trwało, ale mam nadzieję, że tym razem wróciłam na dobre...    Straszne to, jak człowiek się łatwo od tego internetu uzależnia.... Tęskniłam potwornie....  

W czasie oczekiwania na ponowne przyłączenie mnie do internetowego świata, zdążyliśmy już załatwić parę kolejnych ważnych spraw... Mamy za sobą pierwszą część protokołu przedmałżeńskiego - druga będzie zaraz po naukach - planujemy na 24 marca... Poszło nawet gładko, a mocno się tego bałam. Jesteśmy juz też po zapowiedziach.
Rozdaliśmy wszystkie zaproszenia - większość gości potwierdziła już przybycie, ale czas mają ogólnie do końca marca i parę osób trzyma nas jeszcze w niepewności...  
Wczoraj kupiliśmy mojemu prawie-mężowi garnitur. Cudny! Ja wiedziałam, że mój Kochany to przystojniak, ale w tym garniturrze, to już po prostu dech zapiera!!!        Ciemny brąz w delikatne prążki, do tego pani od razu dobrała kamizelkę, fular, koszulę.... Ogólnie pełen profesjonalizm. Jeśli ktoś będzie robił męskie zakupy ślubne w Olsztynie, to z czystym sumieniem mogę polecić salon mody męskiej VIDO - naprzeciwko straży pożarnej. Naprawdę jest świetny. I mają tam wypożyczalnię męskich ślubnych kamizelek. Moim zdaniem to świetny pomysł, bo taka kamizelka kosztuje ponad 300 zł, a przyda się tylko ten jeden raz - jak suknia. A wypożyczenie kosztuje 80 zł. Chciałam znaleźć jakieś zdjęcitego garnituru i Wam wkleić, ale na razie bez powodzenia... Jak coś znajdę, natychmiast zamelduję.  
Dzisiaj zaklepałam już sobie fryzjera - czesanie w dniu ślubu + próbne. Tak samo z kosmetyczką. Teraz jeszcze tylko muszę znaleźć kogoś od pazurków....
Generalnie zostaje nam coraz mniej rzeczy do załatwienia. Przede wszystkim musimy kupić buty. Nie mamy jeszcze oboje. Ale wszyscy mówią, że na wiosnę będzie ich więcej - tylko, że wiosny nie widać....          Ale do kwietnia przyjdzie na pewno...
Poza tym trzeba jeszcze ustalić menu i coś na pierwszy taniec - mam mętlik w głowie, na nic konkretnego nie mogę się zdecydować... Do tego dochodzi jeszcze kwestia tańca - chcielibyśmy się poduczyć, ale w Olsztynie są tylko dwie szkoły - obie baaardzooo renomowane i przez to dość drogie... Usiłujemy znaleźć kogoś prywatnie... Na razie bezskutecznie. A czas leci... Mam nadzieję, że jednak się uda i zrobimy na parkiecie takie show, że gościom szczęki poopadają....  

Anielka, ja bardzo chciałabym zdjęcia w plenerze, bo to jest zupełnie inna jakość niż studio. Ale w inny dzień niż ślub to się nie da na pewno - nie będę uczesana, umalowana... Ale... mam taki plan, że jak dopisze pogoda (a nie może przecież być inaczej!), to pójdziemy z moim bratem do parku - mam taki śliczny naprzeciwko domu rodzinnego - i tam napstrykamy trochę fotek. Amatorskich lekko, chociaż bardzo profesjonalnym sprzętem, bo brat takim dysponuje. Myślę, że to niezłe rozwiązanie....

Dzięki za okazaną mi cierpliwość. Mam nadzieję, że nie będę musiała jej nadużywać.... Chociaż ten nasz domowy komputer stroi fochy, a i neostrada pokazuje czasem na co ją stać... Więc na pewno nie będę tutaj non stop.
Mimo wszystko jestem dobrej myśli... Został już tylko 1 miesiąc i 20 dni!!!      

[Corollka]

Został już tylko 1 miesiąc i 20 dni!!! Hurrra Hurrra Hurrra

zleci tak prędko,ze ho ho