zostało jeszcze 18 dni...
już nie mogę się doczekać...
Wczoraj zamówiliśmy rodzicom Piotrka nagrobek (rodzice umarli w 2002 r. - nawet ich nie poznałam) - wkońcu...
Myślelismy do tej pory, że chociaż jedna siostra się dołoży, ale nadzieja matką głupich...
Trochę przykro, że takie są, ale coż zrobić... Bardzo chciałam, żeby nagrobek był postawiony przed naszym ślubem...
