Anusiaaa, no jak to co - IV faza, do końca życia

Spoko, jest ok. Jestem od poniedziałku. Waga się waha +/-1kg. Ważne, że inne myślenie się włączyło. Jak widzę, ile moja mama wlewa oleju na patelnię i do tego jeszcze masło to mnie skręca. Wcześniej też tak robiłam

Nie dawno jej wykład zrobiłam, złapałam ją za jej boczek i pytam "po co tyle, mało masz?". Podziałało. Oby na dłużej...
Bożena, minie szybciutko. Teraz jak zobaczysz super szybki spadek to będzie łatwiej. Takie spadki bardzo mobilizują. Trzymam kciuki!
Idę wciągnąć rożka Algida, który ma B=2, W=20, T=4,5

Z góry przepraszam!