[ricardo]

A no właśnie, dzieci już nie planuję, zabezpieczać jakoś się trzeba. No z grubej rury to wydatek, ale jakby tak podzielić na lata i miesiące to wygląda korzystnie. A jak już dodać do tego właśnie ten brak okresu, albo jakieś tam jego szczątki to dodatkowy plus.

Marcelko idę w piątek do Iry.
Jezusiczku kochany, takie żarty? Nie kumam. Żartuję gorsze rzeczy możesz w sobotę usłyszeć, hahaha

Ja chyba też muszę przeczytać tę książkę, bo narazie to działam chyba średnio pedagogicznie. Jak już się nie słucha to mówię że idę wyrzucić jakąś jej zabawkę skoro się nie słucha i to od razu działa. Pewnie do czasu ale na teraz działa.

Marcella, no dobra! To tylko... Kadarka!!!

Z nie krzyczeniem, to ja mam ostatnio problem. Nie kontroluję się.

[chlebosia]

Bo niestety człowiek najmniejszą cierpliwość ma do własnych dzieci    Nie ważne czy ma się wykształcenie pedagogiczne czy nie,swoje dzieci wychowuje się ciężko,ale konsekwencja i spokój dają radę. Krzyk naprawdę niewiele pomaga,sprawia tylko,że dziecko się nas boi,a potem może mieć lęki.
 Ja do dzieci w szkole mam większą cierpliwość niż do własnych  

[ricardo]

Mi się zawsze zdaje że ja jestem oazą cierpliwości. Tracę ją wtedy, gdy Dominik się w czasie drzemki lekko wybudza albo zaczyna płakać i trzeba go wziąć na ręcę. Wtedy podlatuje Natalka i się zaczyna: "mamo nie śpi już?" na co ja odpowiadam cichaczem śpi ciiiiii i pokazuję jej głową żeby zmykała na kanapę a ta już się zbliża coraz bardziej i: "ja chcę go przytulić" na moje kręcenie głową już się przyczepia do mojej nogawki i zaczyna chwytać Dominika i mówi "ja go ululam". Nie muszę chyba pisać jak moja irytacja wzrasta, Dominik się rozbudza. Natalka ma oczywiście dobre intencje, ale za każdym razem jest tak samo.

[ricardo]

Już miałam to wczoraj napisać, że stuknęła 400 strona!!!

Jakby to Natalka powiedziała: "ale numer, matko boska, ja pierdzielę"... ona tak gada wszystko za jednym zamachem


Natalka poszła dziś do przedszkola, dziś mają bal walentynkowy. Przebieranek nie było, ale ubrana jest na biało i ma czerwoną sukienkę więc wkomponuje się w temat.

A ja mam w domu ciiiiiiiszę

Dominik w dobrym humorze, jak ja nie patrzę to tylko pędzi na schody, już go zdjęłam z 3 schodka i bramka zamknięta już musi być.

Ja dziś wyjęłam książkę :jak rozmawiać z dzieckiem by nas słuchało i jak słuchać by do nas mówiło".. mała wyprowadza mnie z równowagi czasami..
Przez cały dzień staram się być oazą spokoju, ale wieczorami zazwyczaj nie wytrzymuję i zaczynam na nią krzyczeć.... A potem wyżuty sumienia mam jak nie wiem.... i sobie przysięgam, że to ostatni raz był... Też tak macie?

Też,
i nie miej wyrzutów sumienia - one mijają a na nast dzien obiecujesz "poprawę" - 2 dni jestes cudowna a na 3 dzien pękasz

gorsze rzeczy możesz w sobotę usłyszeć, hahaha

Z chęcią bym z Wami w sobotę pogadała, ale jeszcze pępowiny nie odcięłam

[ricardo]

Ewa ale Ninka już zjada mm? Prawda? Jak chcesz dołączyć to chooooooooooooooooooo i się nie zastanawiaj

Prawda, ale mm nie ma nic wspólnego z pępowiną

[ricardo]

Wiem, ale karmienie cyckiem to jednak dodatkowe przywiązanie. Jeszcze nie zostawiłaś Ninki nigdy i nie wyszłaś sama?

Jeden jedyny raz ją zostawiłam,bo byłam zmuszona iść do fryzjera przed chrzcinami. Tak to wszędzie ją ciągnę ze sobą.

[ricardo]

No wiesz Ty co. Najgorsze jest kilka pierwszych razów, potem będziesz tylko wyczekiwać aby ktoś wykazywał chęci zostania z dzieckiem

Też tak miałam przy Natalce Ciężko było mi ją oddać nawet jak ktoś miał ją potrzymać na rękach a o karmieniu nie było mowy. Zostawienie ją było ciężkie... Do czasu hehehe teraz kto chce to proszę bardzo

[Mysikróliczek]

Gratuluję 400 strony, wow

[Adiana]

No właśnie Patrycja, z drugim jest już łatwiej - wręcz się prosi o zabranie choćby na chwilkę

[ricardo]

Z drugim to w ogóle w każdej kwestii już jest luzik

hehe dajecie mi nadzieję na życie. Ja szykuję się na ostry sajgon. Zresztą przy moim czorcie i tak cud że zdecydowałam się na drugie.

[Elisa Day]

Ricardo gratuluję 400 stronek  

U mnie jest dokładnie tak jak mówicie-przez chyba rok czasu nie wyobrażałam sobie rozłąki z małą na dłużej niż to było absolutnie konieczne, czy zostawienia jej pod czyjąkolwiek opieką (no może taty czy dziadków to jeszcze OK). Obecnie mała tak potrafi brykać do upadłego, że nie mam nic przeciwko by czasem ktoś inny przejął pałeczkę w kontroli nad nią

[ricardo]

Anusia no łatwo napewno nie jest, ale jak trzeba dać radę to się daję i można z tego czerpać radość i satysfakcję

Elisa takie oddanie pod czyjąś opiekę na kilka godzin jest dobre bo samemu można odpocząć, zregenerować siły i powrócić do dziecka stęsknionym i chętnym do zabawy



Dziewczyny jak będziecie chciały w sobotę tańczyć zumbę to bez kitu weźcie ze sobą jeszcze jakąś koszulkę na przebranie ja sobie włączyłam na próbę, zatańczyłam 5 piosenek i jestem mokra! Po każdej piosence przelicza kalorie stracone wg oczywiście moich wypocin i wyszło mi ok 160...  Super sprawa ta zumba na kinecta I Dominik siedzi grzecznie w swoim łóżeczku, także mogłam poskakać
Chyba będę codziennie tak skakać bo to fajne!!!

[Elisa Day]

Ricardo a Ty masz podkład muzyczny do zumby czy może z obrazem-choreografię? Jak z choreografią to skąd to to można mieć ?

[Adiana]

A co Ty masz za grę ta zumbę  ? Mi się zamarzył ten trener. A mokra jestem po siatkówce - wspaniałe uczucie

Dziewczyny jak będziecie chciały w sobotę tańczyć zumbę to bez kitu weźcie ze sobą jeszcze jakąś koszulkę na przebranie ja sobie włączyłam na próbę, zatańczyłam 5 piosenek i jestem mokra! Po każdej piosence przelicza kalorie stracone wg oczywiście moich wypocin i wyszło mi ok 160...  Super sprawa ta zumba na kinecta I Dominik siedzi grzecznie w swoim łóżeczku, także mogłam poskakać
Chyba będę codziennie tak skakać bo to fajne!!!

Ricardo - moge o wiecej szczegółów ? Płyte sie kupuje ? Jak to ?

[Adiana]

To jest gra na xboxa Z czujnikiem ruchu kinect.

Ale on zlicza kalorie według tego ile ruchów zrobiłaś rzeczywiście nie ? nie według tego ile powinnaś ?
Boję sie, że na mnie trener będzie za bardzo krzyczał jak zalegnę na dywanie

gorsze rzeczy możesz w sobotę usłyszeć, hahaha

Z chęcią bym z Wami w sobotę pogadała, ale jeszcze pępowiny nie odcięłam

Ewa zaczynam sie o ciebie martwic, to juz sie robi niezdrowe (Matka-Polka, Ty wiesz o co chodzi )
Patrycja, jestes blizej to wez ja palnij i zaciagnij do siebie w sobote. Za wlosy najlepiej

[ricardo]

Tak jak Adiana pisze - to jest gra na xbox kinect. Świetna sprawa! A trenera to będę mieć ale nie wiem kiedy. Bo na xboxa są 2 płyty fitness, chyba będę miała obydwie.

A kalorie to zlicza chyba te faktycznie spalone. Super sprawa, idzie się nieźle zmęczyć. Jutro zrobię sobie porządną, godzinną zumbę

A trener chyba nie jest zły. Na początku masz chyba taki trening podstawowy gdzie "trener" Cię sprawdza jaką faktycznie masz kondycję i masz dopasowane pod siebie. To jest na tej płycie Nike. A ta druga to nie wiem jaka jest.


Edzia, jak ja bym ją zaciągnęła i odpowiednio napoiła to i zaczęłaby inaczej śpiewać.

gorsze rzeczy możesz w sobotę usłyszeć, hahaha

Z chęcią bym z Wami w sobotę pogadała, ale jeszcze pępowiny nie odcięłam

Ewa zaczynam sie o ciebie martwic, to juz sie robi niezdrowe (Matka-Polka, Ty wiesz o co chodzi )
Patrycja, jestes blizej to wez ja palnij i zaciagnij do siebie w sobote. Za wlosy najlepiej

Wiem Edzia, wiem Zastanawiałam się czy jakoś skomentujesz moje "spaczenie mózgowe" Ale, ale, ale... Kur nie choduję 

Ja tam co któryś wieczór spijam kieliszeczek ajerkoniaka (jak moje ciocie po pięćdziesiątce  ) Chyba naprawdę się spaczam konkretnie 

Post pod postem, sorki

Żeby nie było - zapytam O której ta impra? I do której przewidziana?

[ricardo]

Co któryś wieczór? Matko Boska Ewa... hahahaha to widzę, że do nas - weteranek dużo Ci brakuje Musisz nad tym pracować

Impreza zaczyna się... eeeeeeeeeeee, godzina jeszcze nie ustalona ale myślę że 18:30 będzie ok - nie wiem o której wyjedzie dzieciarnia a dopiero wtedy zacznę sprzątać i się szykować, więc do tej godziny powinnam zdążyć.

A do której będziemy siedzieć? A może tańczyć? Do odcięcia aż ostatnia nie zaśnie pod stołem

[Adiana]

No ja się na tego nike napaliłam - potrzebuję nadzoru jednak
Zumba fajna ? Może tez się skuszę na nia, no zobaczymy w sobotę 

[Elisa Day]

o, szkoda, że xboxa nie mamy

[pamela]

Ale fajowe dzieciaki, Dominis duzy ale jaki sprawny, moja klucha troche mniejsza ale leniwy ze hej