W przedszkolu jest wymóg - buty na rzepy albo zamek. Wiadomo - jak wychodzą na spacer i każdemu buty sznurować to kupę czasu by na to wszystko zeszło

Jutro jeszcze jedziemy do sklepu to zobaczę co tam będzie, chociaż wątpię aby był jakiś inny wybór... Może im zostały buty z poprzednich sezonów? Byłoby fajnie.
A nie chwaliłam się Wam, że pierwsze 5 kg za mną
Powoli ale chudnę

no i to najważniejsze

Dziś przychodzą do nas znajomi i na stole zagoszczą same dukanowe dania, więc nie zgrzeszymy

No, chyba że winkiem

Obym zdążyła wszystko zrobić, niby niewiele ale muszę pojechać do sklepu na zakupy, a Dominik teraz śpi... Ile zdążę tyle będzie

Na ciepło:
- pałki kurczaka z piekarnika
- zapiekany faszerowany pomidor
Na zimno:
- sałatka bałkańska
- sałatka śledziowa na ostro
i coś jeszcze ale teraz nie pamiętam co.