Autor Wątek: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki  (Przeczytany 679269 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9420 dnia: 13 Lipca 2012, 10:57 »
O dzięki Agata. Muszę poszukać czegoś takiego właśnie. A znasz nazwę tego dokładną?
Wpisałam w Google po prostu "pozytywka Fisher Price". Na All jest używka za 38 zł z przesyłką.

Śmiać mi siè na początku chciało bo dałam mu butelkę a on w ogóle nie wiedział co z nią sie robi :-)
Łucja też tak miała i tak Jej zostało :) Żałowałam, że się odpowiednio wcześnie za to nie zabrałam, bo Ona ciągle na cycu wisiała w upały. A Hubi dostał pierwszą butlę jak miał 2 tygodnie (matka musiała zaliczyć imprezę służbową ;) i od razu załapał ku mojej wielkiej radości ;D Teraz ciągnie z każdej butli czy to Avent, czy TT czy Dr Brown's, nawet sam sobie trzyma.
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9421 dnia: 13 Lipca 2012, 12:09 »
mój dał radę z TT.... mama sobie wyszła na zakupy, było wielkie zdziwko, ale dał radę :) no nie miał wyjścia :P

Eh jak nie urok to..... z tym pępolem..


Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9422 dnia: 14 Lipca 2012, 14:49 »
My używamy Aventa, Dominik nie miał problemów by załapać do czego służy butla :)
Ale on malutki, 4300! Mój waży 5100 ::) :P
Świetnie wyglądaliście na chrzcinach :)


Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9423 dnia: 14 Lipca 2012, 17:18 »
Patrycja gdzieś zniknęła?



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9424 dnia: 15 Lipca 2012, 01:45 »
Maggi to pewnie zależy też od fotografa - jaki fotograf takie będzie zdjęcie.
Miałam iść dzisiaj i przy okazji zrobić Natalce aktualne zdjęcie ale mimo spaceru w deszczu do fotografa nie doszłyśmy :-)

kurczaczku nie wiem kiedy. Może się uda w tym tygodniu. We wtorek pójdę z małym do labka.na pobranie krwi a z tym chirurgiem muszę się zorientować czy rejestracja jest w danym dniu czy można wcześniej telefonicznie.

Agatko dzięki. Jak włącze kompa.to zerknę na to. Dominiś też już z butli pije. Tym razem od razu kupiłam Lovi.

Elcik teraz jak butelczyna poszła w ruch to mam nadzieję wybyć z domu i zostawić tatusia z dwójką dzieci. Niech zobaczy jakie to ptoste. Butlę chociaż można szybko zjeść a na cycu wisi i wisi.

Madzia no ale Twój dawno na butli jest a mój jak widzisz - trochę głodował na cycku, ale teraz nadrobi :-)

Kurczaczku nie zniknęłam - jakoś forum nie chciało się odpalić przez komórkę :-)



Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9425 dnia: 15 Lipca 2012, 08:00 »
A będziesz go karmiła i piersią, i butlą, czy już tylko samą butlą?


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9426 dnia: 15 Lipca 2012, 17:13 »
Najpierw będzie dostawał cycja a potwm butle.



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9427 dnia: 16 Lipca 2012, 08:44 »
Weekend miałyśmy i pracowity i fajny  :D

Jako że R. szedł do kolegi aby pomóc mu malować mieszkanie to ja z dzieciakami pojechaliśmy do mojej mamy.

Wzięłam ze sobą wszystkie majtki i rajstopy jakie posiadam dla Natalki i postanowiłam, że skoro na weekend mam pomoc to skorzystam i zaczniemy odpieluchowanie.

Nie było źle - często ją wysadzaliśmy, wpadek kilka było i za każdym razem jak zaczynała sikać to sama mówiła "oj oj oj".

Kilka razy zdarzyło jej się zawołać - więc to plus. Na noc oczywiście pielucha założona i zasikana ale wieczorem położyłam w pokoju nocnik i jak wstała i go zobaczyła to zaraz usiadła i zrobiła siku. Przed wyjściem do przedszkola jeszcze usiadła na nocnik i jeszcze kupę zrobiła no i do przedszkola pojechała w gaciach.

Ciekawa jestem jak będzie w przedszkolu. Pewnie coś się zasika bo przy takiej ilości dzieci pani pewnie nie upilnuje ale myślę że nawet jeśli się posika to będzie rozumiała że trzeba chwilę wytrzymać żeby zrobić do nocnika czy kibelka.

A jak się rozgadała  ;D No rewelacja :)

Dziadek był w domu i rozpuścił wnuczkę, ale pozwoliłam bo taki był szczęśliwy że Natalka chciała tak z nim się bawić i przebywać.

Dzisiaj w nocy Dominiś chciał dać mamie się wyspać a mama zbudziła dziecko o 4:30 bo już ledwo cycki wytrzymywały z nadmiaru mleka :)



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9428 dnia: 16 Lipca 2012, 10:38 »
Po rozmowie z R. wiem, że Pani w przedszkolu niezbyt była zadowolona, że Natalka jest w trakcie odpieluchowywania...

A pamiętam, że jak byłam na rozmowie przed wysłaniem Natalki do przedszkola to mówiła że nie ma problemu, też ją bedą sadzać częściej itd.

Mówi że mają dużo dzieci i nie mają tak czasu aby pilnować...

No niby rozumiem ale po co mówi jedno jak teraz wychodzi na to że jednak tak nie jest?

No zobaczymy jaki będzie dzisiejszy dzień. W razie co, jeśli w przedszkolu faktycznie pójdzie kiepsko to ten tydzień zostawię ją najwyżej w domu.

A droga do przedszkola przebiegła bez wpadki :) Niby krótka droga ale mimo wszystko poza domem.



Offline Lovisa

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1889
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9429 dnia: 16 Lipca 2012, 13:59 »
O kurcze faktycznie w przedszkolu nieciekawie... dziwie sie bo wiesz u Nas nie było problemów w odpieluchowaniem mimo ilości dzieci.... i przez pierwsze dwa dni miała wpadke tylko po jednym razie, a trzeciego dnia  juz było po sprawie... tylko my juz bez pieluch 9 miesięcy :) powiem Ci, że taaaaaaaki komfort, ze aż się boje przewijania ktore mnie znów czeka hehehe ;) Poza tym, tez zastanawiałam sie jak to będzie w przedszkolu z wołaniem, ale widac jakos wołała skoro tylko raz się zesikała... ;)



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9430 dnia: 16 Lipca 2012, 16:44 »
No więc nie było źle :-) trochę się obawiałam ale nie było żadnej wpadki, panie wysadzały Natalkę i robiła ładnie siusiu i kupkę. Do domku też dojechaliśmu na.sucho więc jest ok :-)

Zobaczymy jak będzie dalej.



Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9431 dnia: 16 Lipca 2012, 17:27 »
No proszę jaka dzielna córa :)

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9432 dnia: 16 Lipca 2012, 20:39 »
Brawo dla NAtalci oby tak dalej!!!
Oj matka nie dałaś synusiowi pospac ;)



Offline Lovisa

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1889
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9433 dnia: 16 Lipca 2012, 20:59 »
Brawo :) Dalej bedzie juz tylko lepiej Pati :))



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9434 dnia: 17 Lipca 2012, 03:28 »
Nie chcę zapeszać ale narazie jest ok.

Po powrocie do domu już nie chciała chodzić do wc na każde moje zawołanie i trochę się obawiałam. Bacznie ją obserwowałam ale co któryś raz szła do łazienki.

Teraz matka też nie dała pospać Dominisiowi :-) cycki bolą i leci z nich mleko że nie ma bata - ma jeść i koniec.

Zresztą wczoraj jakoś nie bardzo chciał cycka. Nie wiem czy zniechęca się bo zasmakował butelki i tam łatwiej leci czy może zwalić to na problemy brzuszkowe bo cały dzień i noc nie zrobił kupki i widziałam że się trochę męczył. W końcu jak wieczorem zrobił taką że nie pytajcie ;-)

Aha a po jakim czasie przychodzi revres z tym sikaniem? Jakaś reguła jest czy niekoniecznie?



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9435 dnia: 18 Lipca 2012, 16:29 »
Nie do wiary! Forum działa :-)

Ciekawe jak.długo ;-)




Offline Agassi77

  • Aga
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1801
  • Płeć: Kobieta
  • Jesteśmy jak 2 puzle,tylko 1 pasuje do drugiego
  • data ślubu: 11.08.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9436 dnia: 18 Lipca 2012, 19:48 »
U nas rozstanie z pieluchą było na dobre, żadnych nawrotów nie było.

Nawet pieluszka nocna w razie czego była w miarę krótko, jakieś 3-4 miesiące.

Kacperek miał 2 latka i 4 miesiące więc prawie tak samo jak Natalka.

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9437 dnia: 18 Lipca 2012, 19:57 »
Brawa dla Niuńki!!
Oj mama mama, ale co zrobić, zeby cycolków nie rozsadziło, jak mus to mus!!
A może z synka zrobił sie leniuszek i woli dlatego butlę bo jest lżej??
Bidulek, dobrze że później zrobił kupkę!!!



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9438 dnia: 19 Lipca 2012, 01:18 »
Aga mam nadzieję że u nas będzie podobnie i nawrotów nie będzie.

Irminko tak mi się też zdaje że z butli łatwiej leci a przy cycku jednak trzeba się namęczyć no ale jeszcze ciągnie i dobrze.

Odpieluchowanie idzie dobrze. Dziś 2 wpadki - trochę siuśkow poleciało w gacie w drodze do wc. Raz w przedszkolu a raz w domu ale poza tym nic.

Nie wiem kiedy już zacznie wołać? Narazie zdarzyło jej się kilka razy zawołać.



Offline Agassi77

  • Aga
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1801
  • Płeć: Kobieta
  • Jesteśmy jak 2 puzle,tylko 1 pasuje do drugiego
  • data ślubu: 11.08.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9439 dnia: 19 Lipca 2012, 08:05 »
Patrycja walcz o karmienie bo skoro masz pokarm to trochę szkoda Dominika tylko z butli karmić.

Przystawiaj go ile się da i w nocy ja bym też budziła na cycka bo wtedy jest najlepszy pokarm.

Fajnie że z pieluchą dosyć gładko idzie, trzymam kciuki.

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9440 dnia: 19 Lipca 2012, 09:28 »
Patrycja, a nie chcesz walczyć o laktację? Chcesz już powoli przechodzić na mm?
Ja nie jestem jakąś fanatyczką karmienia piersią, ale dla mnie była to po prostu wygoda - żadnych butelek, wstawania w nocy i czekania aż mleko się wymiesza lub ostygnie itp. Tak, taka jestem egoistka - przez pół roku karmiłam syna wyłącznie piersią mimo, że przez pierwszy miesiąc w ogóle nie przybrał. Wtedy pomogła mi świetna laktatorka. Dzięki jej radom rozkręciłam laktację i czasem się dziwiłam, że mleko tak może lecieć :)
Mam kilka rad, dzięki którym w ciągu kilku dni udało się. Jeśli chcesz, mogę wkleić.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9441 dnia: 19 Lipca 2012, 12:07 »
Gosia wklej. Z chęcią poczytam.

Szczerze? To nie zależy mi teraz na karmieniu piersią. Na cycku wisi i wisi. Schodzi na to z godzina. A butla 15 minut i po sprawie.

Wiecie, gdybym była sama to by mi nie przeszkadzało, ale jest Natalka która moim zdaniem na tym traci i jej mi jest najbardziej szkoda.

Ona niby rozumie, że Dominik musi zjeść cycusia - sama czasami wpada na pomysł aby swoim cycusiem nakarmić lalki swoje, ale mimo wszystko im krótszy czas karmienia tym więcej możemy się wspólnie pobawić.

A poza tym coś Dominik z tego cycka zjadł i nadal je, więc co nie co z niego wyciągnie. A jak mleko się skończy to płakać nie będę.

Choć po wizycie u lekarza, gdy wyszło że tak mało przybrał to sobie popłakałam. Ale zaraz otrzeźwiałam bo najważniejsze, żeby brzuszek był pełen i teraz jak dojada butlą to widzę że i jest spokojniejszy i fajniejszy.

A z butlą tyle zamieszania nie ma. Najgorszy pierwszy raz się ogarnąć w tym temacie a potem to już luzik. Muszę tylko mały termos zakupić na zaś co by gorącą wodę lać.

Dziś byłam z Dominikiem na pobraniu krwi. Wpadam do labka a tam oczywiście cała chmara ludzi, więc grzecznie pytam kto teraz wchodzi. Na to po chwili ciszy odzywa się stara babka która nie wygląda na zadowoloną. No to pytam czy mogłabym wejść przed nią bo dziecko 2miesięczne na głodniaka jest. Na co babka niechetnie odpowiada że tak. Oj niezadowolona była :) Ale to już mamy załatwione.

Na poniedziałek zarejestrowałam Dominika do chirurga dziecięcego żeby zobaczył ten pępek. Zwolniło się akurat miejsce a  tak to terminy dopiero na sierpień... Tylko będę musiała się naszukać tej rejestracji bo jest gdzieś w piwnicy. Cholera wie gdzie.

No i pozostanie tylko Natalka z podcięciem tego wędzidełka - podjęzykowego i wargowego, ale z tym jeszcze chwilę poczekam aż Dominik będzie całkiem na butli bo jak dostanie narkozę to pewnie na noc będzie musiała zostać w szpitalu a tu muszę być z nią.

Od dziś w Biedronie kreda do mazania po chodniku - zakupiłam Natalce 2 opakowania. Nigdy nie wiadomo kiedy się przydadzą. No i fartuszek jakby chciała coś tworzyć w domu.



Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9442 dnia: 19 Lipca 2012, 12:36 »
Ja tam rozumiem Twoje nastawienie do kamienia piersią. Sama zresztą już nie karmię. Nie wspominam tego miło, to była jedna wielka męczarnia ::)


Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9443 dnia: 19 Lipca 2012, 13:08 »
A gdzie do chirurga idziecie - na wojciecha?
Jutro idzie tam moja siostra z Zuzią. Też do chirurga właśnie.
A rejestracja jest rzeczywiście w piwnicy :D Na pewno znajdziesz.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9444 dnia: 19 Lipca 2012, 13:35 »
Madzia dla mnie to nie jest męczarnia, lubię karmić małego ale po prostu za długo czasu to trwa i jak widać nie ma z tego żadnych efektów skoro za mało przybierał. A dieta mu przecież nie potrzebna. Ma się tuczyć żeby rosnąć :)

Ania tak, na Wojciecha. Ta babka przez telefon mi coś mówiła że wejście od strony kościoła?? Ja wiem tylko gdzie jest to główne wejście na WOjciecha a od strony kościoła nic mi to nie mówi.



Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9445 dnia: 19 Lipca 2012, 13:40 »
brawo dla Natalki! jestem pod wrażeniem, jak świetnie jej idzie. widać, czekanie na właściwy moment to klucz do sukcesu :)


na Wojciecha byłam kiedyś na pobraniu z Tosią i też lataliśmy jak głupki, ale w końcu znaleźliśmy co trzeba.
z chirurgią pomogłabym na Unii ;)




Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9446 dnia: 19 Lipca 2012, 13:43 »
Co do Wojciecha, jak stoisz twarzą przed budynkiem, to od strony prawej budynku jest wejście (przez staaaarą bramę).
Podgląd

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9447 dnia: 19 Lipca 2012, 13:54 »
O właśnie, i jak wejdziesz tą bramą, to na lewo będą drzwi i schodki w dół, którymi dojdziesz do recepcji :D

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9448 dnia: 19 Lipca 2012, 16:18 »
Karolina chyba jest w tym jednak coś z prawdy. Ona już od jakiegoś tygodnia czasami przy zakładaniu pieluchy protestowała mówiąc b"beź" a teraz była okazja bo w sumie szczałaby nie na moją podłogę więc czemu nie ;-) a nie była zmuszana nic.

Gosia dzięki. Dawno tam nie byłam to już nie pamiętam jak to to na żywo wygląda ale jakoś trafię :-) jeszcze napisz mi te rady nt karmienia.





Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9449 dnia: 19 Lipca 2012, 18:28 »
No to wklejam:
- karmić z 4 piersi (jak się znudzi pierwsza to dać drugą, potem znów pierwszą i na koniec drugą itd.)
- po każdym karmieniu odciągamy pokarm w systemie 7, 5, 3 minuty każda pierś na zmianę (u mnie było czasem 15ml, czasem nic)
- 3×1 dziennie Lactinatal po jedzeniu
- kwas chlebowy lub podpiwek (czasem odgazowane Karmi) 1-2 szklanki
- herbatka laktacyjna Hipp 2x dziennie.

Na początku jest hardcore, ale jak naprawdę chcesz walczyć to się uda. Mi się udało, karmienie było dla mnie przyjemnością - zawsze i wszędzie.
Oj pamiętam jak rok temu w maju/czerwcu delektowałam się podpiwkiem (najlepszy był Lubuski z browaru Witnica, dostępny w Społemie :))