Dawno mnie tu nie było a w międzyczasie nastąpiło sporo zmian. Po pierwsze przełożylismy datę ślubu..Ze stycznia na wrzesień. Zatem Aniak wyjdzie za swojego ukochanego Pablosa we wrześniu... Nie było łatwo...Ale może to lepiej.
czy ktoś ma za sobą takie doświadczenia?
Teraz wszystko na nowo, ale tym razem spokojniej, bardziej świadomie i w bardziej przemyślany sposób. Na nowo zaklepany ksiądz, teraz myślimy nad miejscem - bo nasze ostatnio wybrane kilka osób odradza...
czy jest tu jeszcze ktoś ze Świnoujścia??? Hej, hej???

Wróciłam i teraz będę zaglądać tu stale i pisać..tak maniakalnie pisać :)Pozdrawiam wszystkich!