Sprawdziłem większość wątków dotyczących fotografii ślubnej i fotografa na ślub.

Nie chciałbym tu generalizować czy też nikogo negować, ale zastanawia mnie pytanie które jest tematem postu??

Większość PM odpowiada zdjęcia plenerowe albo studyjne, reportaż najmniej ważny albo wykonany przez jak najtańszego fotografa, aby po kosztach lub też przez kogoś z rodziny, broń boże nikogo nie próbuję przekonywać to tych moich wypocin, ale. . .

czy najważniejszy nie jest reportaż? atmosfera w dniu ślubu?, zdjęcia w kościele wykonane przez kogoś kto naprawdę się na tym zna i potrafi nacisnąć spust w odpowiednim momencie, okraszając to jeszcze ciekawym kadrem?

atmosfera panująca na weselu, emocje i radość, dynamika zabawy, zaskakujące momenty, coś co naprawdę warto pamiętać. . .

Plener prawdę mówiąc jest jedyną rzeczą którą można zainscenizować i nawet w przypadku nieszczęśliwych wypadków go powtórzyć. . .
Ale odnoszę wrażenie że jest całkowicie na odwrót.

Czy te kilka zdjęć studyjnych lub plenerowych ma oddać całą atmosferę dnia ślubu?

bardzo proszę o odpowiedz, nie jako fotograf ale jako osoba która chce poznać dlaczego tak się dzieje.  Ponieważ oglądając zdjęcia zamieszczane w większości są to plenerówki? ale czego one są świadectwem? ślubu? chyba nie bo modeli też można przebrać w stroje i zrobić i sesje a reportażu nikt  już nie będzie inscenizował.

[mka]

Ponieważ oglądając zdjęcia zamieszczane w większości są to plenerówki? ale czego one są świadectwem? ślubu? chyba nie bo modeli też można przebrać w stroje i zrobić i sesje a reportażu nikt  już nie będzie inscenizował.

Hmm....może większość dziewczyn ma piękne zdjęcia z samej ceremioni lub przygotowań, ale jest to dla nich zbyt intymne i ich nie pokazują.

Dla mnie foto ślubne to całość: przygotowania, sama ceremonia, wesele i plener.

[izabelle13]

Myślę, że ile osób tyle opinii.
Każda z nas może zupełnie inaczej postrzegać konkretne chwile w dniu ślubu.
Dla jednych ważny może być reportaż dla innych sesja plenerowa.
Dla nas ważne było wszystko-album będzie bezcenną pamiątką niemniej jednak najbardziej zależało nam na reportażu bo dobrze zrobiony potrafi przenieść choć na chwilkę raz jeszcze do tego najpiękniejszego dnia

[paooolka]

Myślę, że ile osób tyle opinii.

dokladnie! poza tym finanse takze maja tu wiele do powiedzenia!
ja akurat jestem w komfortowej sytuacji ze mam i piekny reportaz i cudny plener!
czesto siegam do tych fotek z przygotowan, wracaja te emocje i te wszystkie mysli kazdemu polecam!

[Nikratka]

Widocznie nie dotarłeś do mojej wypowiedzi
Ja wciąż szukam fotografa, który będzie nas w 100% satysfakcjonował pod względem wykonywanych zdjęć. Czyli człowiek umiejący uchwycić chwilę, piękne kolory - może to zabrzmi jak jakieś głupie przechwalanie, ale każdą odwiedzaną stronę danego fotografa rozpoczynam od reportażu z wesela.
Także zgadzam się z autorem wątku - dobry plener potrafi zrobić wielu fotografów posiadających przyzwoity sprzęt, ale dobrym reportażem nie każdy może się pochwalić.
Pozdrawiam.

[krzysjster]

Patrzac na wlasne doswiadczenia  moge powiedziec ze raczej nie mozna tutaj generalizowac, ile par mlodych tyle "typow podejscia do fotografi".
Mozna jednak powiedziec, ze w 90% o zdjeciach decyduje panna mloda

[maggi-80]

Wszystko zależy od podejścia. Sama czasem robię zdjecia ślubne i wiem jedno - dla mnie jest najważniejsze uchwycenie chwili, ale takiej jak ona była, bez wielkiej interwencji w Photoshopie. Innym podobają się zdjęcia bardzo retuszowane.

Co do reportażu też uważam, że jest ważny, ale gdy wybierałam fotografa na ślub to stwierdziłam, że po prostu mnie na to nie stać, żeby zapłacić za zdjęcia w kościele, reportaż przd ceremonią, wesele i jeszcze sesję. Zdecydowaliśmy się zatem na reportaż w kościele + sesja. Bez przygotowań i wesela. Ubolewam nad tym, ale niestety usługi fotografów ślubnych (tych naprawdę dobrych) są drogie. Nie mówie, że nie słusznie - sama wiem jaki jest ogrom pracy związany z przygotoaniem takich zdjęć. Ale nie zmienia to faktu, że jest to po prostu drogie.

ciesze sie ze temat sie tak fajnie rozwija.

Jednak ja dalej twierdze ze dla bardzo wielu osob zdjecia slubne to plener.  Robiac teraz w swieta slub i rozmawiajac z jedna przyszlych panien mlodych, uslyszalem znow to samo.  Reportaz zrobi ktos z rodziny albo bardzo tani fotograf ale plener bedziemy mieli piekny bo zrobi go xxxxx.

Wracajac to tematu cen, to temat rzeka ale mnie zastanawia czemu obiektyw musi kosztowac 6 tys zlotych a zeby wykonac dobrze slub trzeba miec przynajmnien 4 takie szkla + min 2 korpusy.

i np fotograf za godzine swoje pracy wezmie po przeliczeniu 150zł uzywajac sprzetu za  60 tys zl a pani fryzjerka za fryzure wezmie 100zł za ten sam czas uzywajac sprzetu za max 1000zł

i gdzie tu jest drogo?

[maggi-80]

Masz rację w kwestii sprzętu - mój kosztował koło 10 tys (nie licząc lamp i takich tam) a i tak mu jeszcze brakuje. Nie zmienia to faktu, ze jak sie policzy koszty slubu i wesela to z czegos zrezygnowac trzeba. A to z czego sie rezygnuje zalezy od pary

[mka]

ciesze sie ze temat sie tak fajnie rozwija.

Jednak ja dalej twierdze ze dla bardzo wielu osob zdjecia slubne to plener.  Robiac teraz w swieta slub i rozmawiajac z jedna przyszlych panien mlodych, uslyszalem znow to samo.  Reportaz zrobi ktos z rodziny albo bardzo tani fotograf ale plener bedziemy mieli piekny bo zrobi go xxxxx.

Tak trochę roztrząsasz, próbując Nas wszystkich przekonać jaki to ważny jest reportaż.....każdy napisze swoje zdanie, a i tak znajdą się tacy dla których plener będzie najważniejszy. Jakoś denerwują mnie wątki gdzie wszystko „zależy od gustu”, a jak wiadomo o nich się nie dyskutuje.