no niezupełnie... Zanetka sama trafiła... ja tylko pokierowałąm w sprawach logowania, rejestracji itp... i to na odległość, bo przez gg, ale jak widać jakos mi poszło
a właśnie co do nazwiska racja... ja mam jeszcze kłopociki z przywyczajeniem... zwłaszcza, ze muszę uzywac nazwisk na zmianę...

dowód niewymieniony, karta z banku tez na stare nazwisko i w sklepie trzeba rachunek starym podpisywac
no ale najgorzej, ze dziewczyny ze studiów stwierdziły, ze dla nich i tak zawsze będę "X" a nie "Y"
