Autor Wątek: Co wybieracie jako produkt końcowy zdjęć: album, fotoksiążkę, czy luźne zdjęcia?  (Przeczytany 3453 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline aniamalus
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 10
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Wśród moich koleżanek rozgorzała ostatnio dyskusja w jaki sposób najlepiej oglądać zdjęcia.  Bardzo ciekawa jestem opinii forumowiczów na ten temat. 
Ze względu na to że nie chę reklamować jakiejś firmy postanowiłam nie podawać żadnych linków do poszczególnych opcji postaram się jednak przybliżyć nieco wybór:
  • Opcja 1 - fotoksiążka w cenie ponad 300zł - znalazłam sporo takich fotoksiązek oferowanych na Allegro - wyglądają na zdjęciach naprawdę super ciekawa jestem jednak jak to wygląda naprawdę - można wybrać oprawione w skórę, a nawet maty bambusowe - może ktoś ma doświadczenia jak to naprawdę wygląda?
  • Opcja 2 - Fotoksiązka ze strony fotoksiazka. pl - fajny i dość tani produkt kilka rodzajów fotoksiązek do wyboru  - miałam kilka w ręce więc wiem jak to wygląda - ale brakuje mi jednak połysku na tych stronach
  • Opcja 3 - Album w cenie ponad 500zł - to już markowy album naprawdę piękny ale czy warto wydać aż tyle ?
  • Opcja 4 -Zwykły album na zdjęcia - w sumie podobają mi się fotoksiążki a szczególnie to że nie ma takich sytuacji że ciocia oglądając album wyciąga zdjęcie mówiąc - ja takiego nie mam a wy możecie sobie zrobić odbitkę ;( - widziałam kilka albumów i najbardziej podobają mi się te gdzie są zamieszczone naprawdę duże zdjęcia.
  • Opcja 5 - Są tacy co lubią oglądać zdjęcia osobno - widziałam też że zdjęcia (duże) zamieszczane są w takich ramkach i w tym wypadku nie zostają żadne ślady na fotce.

Mam nadzieję że ta mini sonda będzie zalążkiem większej dyskusji na temat co ze zdjęciami po ślubie ?   ;)

Offline anini

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.09.2008
Cześć:)

Mi osobiście podoba się album w skórzanej oprawie.   Mogę nawet za to zapłacić ponad 500zł ale nie bez przesady oczywiście.  Uważam, że to jest pamiątka na całe życie i powinna być porządna.   Bo przecież zdjęcia osobno mogą być z każdej innej uroczystości, ale ślub jest tylko raz w życiu

Offline sunflowerka83

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 235
Ja dopuszczam jedną i wg mnie jedyną słuszną opcję. Czyli piękny album w skórze z dużymi wklejonymi zdjęciami (my będziemy mieć 80) i do tego ok. 400 zdjeć na płycie DVD+prezentacja (czyli wybrane zdjęcia z podkładem muzycznym).
Album papierowy to dla mnie tradycja i coś co zawsze było i zawsze bedzie na czasie. A te fotoksiązki...ech dla mnie to jest straszne, pachnie takim bazarem i odpustem. To jest tak jak porównywać drewno z plastikiem.
Album zawsze bedzie czymś ponadczasowym, natomiast moda na te fotoksiazki szybko przeminie. Tak jak przeminęła moda na zdjecia na tle malowanych kolumienek w studio fotograficznym.

Tekst o cioci co podkrada zdjecie z albumu mnie rozbroił. Zartujesz , prawda?
A cioci to najlepiej zgrać DVD i niech sobie sama zrobi odbitki, ile potrzebuje.:)

Offline joannaM
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2967
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2008
Oczywiście że album tradycyjny, z wklejanymi zdjęciami. W nim można układać do woli zdjęcia i mogą być w rożnych formatach.
On 2011
Ona 2013

Offline asashia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 833
  • Płeć: Kobieta
  • ~so be it~
my bedziemy miec album tradycyjny niewielki-takie najważniejsze wg nas fotki obrazujace całe "zamieszanie" ;) a jakis czas po ślubie-chcemy zrobic fotoksiążke wg naszego projektu z rozdziałami, oprócz zdjęc slubnych znajda sie tam tez zdjecia pamiatkowe zaproszen, dekoracji, jakichś drobiazgów-tymbardziej,ze wiekszosc z nich sami wykonujemy-wiec fajnie bedzie powspominac kiedys ile frajdy nam to sprawilo:)
Niezmiennie rozczula mnie etykietka-którą zabrałam z porodówki z łóżeczka córeczki: "Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba." Algernon Charles Swinburne... Zostałam Mamą! Mam w końcu swoje upragnione niebo!

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
tylko i wylacznie album w skórze - tak jak napisała sunflowerka83 jest ponadczasowy.
My dostalisy bardzo duży album na 120 zdjęc (w dużym formacie), a resztę zdjęc wywolam sobie sama i zrobię drugi album ale tez w skórzanej oprawie.

Offline tomany

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 2
  • data ślubu: 18-10-2008
witam troche dziwne ceny tutaj sie podaje bo ja za fotoksiazke płacilem 1100 zł i nie żałuje wręcz jesteśmy zachwyceni ten fotograf co nam ja wykonał to arcymistrz dodam ze cena dotyczy sesji  i wykonanie ksiazki

Offline aaniiusiaa

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.08.2009
duży album ze skóry.

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
ja tak samo, ładny album robiony na zamówienie :)
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline Agatha
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 698
ja też zdecydowanie wolę albumy!!! Widziałam taką fotoksiążkę u fotografa w Gryficach... nie podobało mi się, nie bardzo potrafię sprecyzować co było nie tak, może po prostu to nie była ta bajka. To było takie bez osobowe, jakbym jakiś atlas oglądała...mi się nie podobała fotoksiążka

Offline buraczek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4406
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.06.2009
hej. my z narzeczonym też zastanawialiśmy się nad tymi opcjami i wkońcu doszliśmy do wniosku, że chcemy 2 albumy (w cenie foto), a mieliśmy do wyboru jeszcze fotoksiążkę 200 zł dopłaty. mój PM ma program do robienia fotoksiążki i powiedział, że sami sobie wybierzemy zdjęcia i poukładamy jak nam się podoba w dowolnym czasie po weselu, a dla gości i znajomych najlepszy do pokazania będzie album ze zdjęciami. ktoś jeszcze myśli tak jak ja???

Offline malavi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1863
  • Płeć: Kobieta
  • On zawsze "kuma" o co mi chodzi :)
  • data ślubu: 3.06.2010
Dobrze, że są jeszcze takie uroczystości jak ślub i ludziom chce się wywoływac zdjęcia, bo ja osobiście bardzo za tym tęsknie :) Przez te bezduszne cyfrówki zdjęc w komputerze tysiące, ale żeby do ręki wziąć to już gorzej. . .  no chyba, że to moje lenistwo :) Ale wracając do tematu.  Skórzany, duży album to jest to.  Osobiście bardzo podobają mi się prezentacje multimedialne z podkładem muzycznym.  Dobrze zrobione na prawdę oddaja klimat i są super pamiątką.

Offline margeritta

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 218
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19 czerwca 2010
Ja też stawiam na  album skórzany. Mojemu Narzeczonemu bardzo podobają się fotoksiążki, ale jeżeli byśmy się na taką zdecydowali to tylko jako opcja dodatkowa.

buraczek - zgadzam się z tobą w kwestii cyfrówek, wygodne, ale wszystkie zdjęcia w komputerze. Ja muszę w końcu zgrać nasze zdjęcia na płytę bo jakby tak odpukać w niemalowane komputer szlag trafił to i zdjęć by nie było. Już raz o mały włos nie straciliśmy zdjęć.


url=http://slub-wesele.pl/suwaczki][/url]

Offline OLA11
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 5
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 07
zdecydowanie album (najlepiej z białej skóry) !!!

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Będzie elegancki album ze zdjęciami i tak mi się najbardziej podoba  :)

Offline sylwia85
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.09.2009
hej!
ja mam podobny dylemat- zdjęcia luzem, czy album? wed daje takie opcje do wyboru, że może się człowiekowi zawrócic w głowie.  zastanawiam się, co się lepiej prezentuje, pokazuje. .  zdjęcia można pokazywac na zasadzie "podaj dalej", a album?

Offline ismenka1986

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 402
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.10.2009
My zdecydowaliśmy się na fotoksiążkę......ale cały czas jakoś nie mogłam się pogodzić, że nie będę miała zdjęć w takim tradycyjnym. wklejanym albumie więc wyszło na to, że zamówiliśmy fotoksiążkę i album tradycyjny:)

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
No i to jest myśl ;D

Offline blurry
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Fotoksiążka i album tradycyjny to najlepsze wyjście, bo nie chcemy raczej mieć wyjka Gienka wcinajacego kotleta w naszej cudownej pamiątce ze ślubu.  Takie groteskowe fotki i kadry lepiej mieć w luźnej postaci w albumie rodzinnym, a fotoksiążkę z plenerem fotograficznym czy sesją w studio zachować dla siebie i swoich potomków :)

Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Najładniejsze fotki przez nas wybrane będą w pieknym albumie, a reszta może byc na płytce  ;)

Offline angel

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 162
  • Płeć: Kobieta
ja mam zdjecia tylko na plycie DVD
samemu mozna sobie wywolac zdjecia i  wkleic je pozniej do albumu.
Co do fotoksiazki tez ja mozna samemu zrobic.
Na internecie mozna sciagnac za darmo programy do zrobienia takiej fotoksiazki !
Fajna zabawa :)  oczywiscie jesli ktos ma czas i ochote.
Potem tylko nalezy nagrac ja na plytke i dac do punktu gdzie robia takie fotoksiazki.
( P.S. Fotograf bedzie uzywal pewnie tego samego programu, a moze policzyc sobie podwojnie )

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Cytuj
bo nie chcemy raczej mieć wujka Gienka wcinającego kotleta w naszej cudownej pamiątce ze ślubu.

tak na marginesie profesjonalny fotograf nie fotografuje jedzących ludzi...
jest parę kanonów tego fachu i profi o tym wie...
a jak już mu się przez przypadek ktoś jedzący w kadr wciśnie to fota idzie do kosza...nie pokazuje się jej klientowi w ogóle...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Emiliana
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 126
  • Płeć: Kobieta
Album z wywołanymi zdjęciami, starannie dobranymi przez nas i ułożonymi po kolei w jedną ślubną opowieść. Pomiędzy zdjęciami znajdzie się miejsce na inne rzeczy i pamiątki, które można tam włożyć, np przykładowe zaproszenie, nasza winietka, itd.