Naprawdę, super z tymi rodzicami, anulla ma rację, że czasami stoją gdzieś daleko w kolejce, np. moi rodzice byli drudzy, bo pierwsza wpadła moja szefowa, ale ona ma problem z chodzeniem, jest po operacji, chodzi o kulach, więc nie bardzo by wystała swoją kolejkę, ale za moi teściowie byli dopiero pod koniec i tak mi się przykro zrobiło...
Bardzo fajnie to u Was wyszło
