Bardzo mi sie spodobał pomysł zbierania art.szkolnych dla maluchów. My z moim wybrankiem zbieralismy zamiast kwaitków - cukierki. gosscie dopisali nazbieraliśmy 14 kg cuksów. Pojehaliśmy do 2 Domów Dziecka na arkońskiej i do Tanowa. Dzieciaki sie bardzo ucieszyły gdyz w osrodku zostały tylko te które nie pojechaly na wakacje. Udało sie jeszcze troche wygospodarować cukierków dla naszego księdza, który w okresie wakacyjnym organizuje wiele zabaw dla dzieci, ktore spedaja wakacje w naszej parafii...... A nam było miło.....