Boziu że ja w tej ciąży nic nie mogę.... pierwsze lepsze przyśpieszenie kroku, wytarcie nóg po kąpieli, zgięcie ich do brzucha, za szybkie wejście po schodach, normalne bez szaleństw igraszki łóżkowe.... i odruch mega wymiotny, kończy się w zależności od pełności brzucha... więc basen i ćwiczenia odpadają ;(