[kacha8609]

O tak brązowe okna mnie też się bardzo podobają  pogoda cudna idziemy pojeździć na rowerach zaraz 

[JolaM85]

Byłam w Kazimierskim parku na spacerze i wygonił mnie deszcz buuu

Przecież jest możliwość zrobić od wewnątrz brązowych a na zewnątrz białych Jeżeli chodzi o framugi

Wiem, że jest taka możliwość, ale mnie właśnie zależy żeby okna były również brązowe od zewnątrz 

Ja dziś próbuję dojść do siebie po wczorajszym grillowaniu na urodzinach u kolegi  Chyba muszę zrobić drzemkę 

Miłego dnia 11 

[mkarolinka]

Przecież jest możliwość zrobić od wewnątrz brązowych a na zewnątrz białych Jeżeli chodzi o framugi

Wiem, że jest taka możliwość, ale mnie właśnie zależy żeby okna były również brązowe od zewnątrz 

Będzie ciężko, spółdzielnie rzadko pozwalają. Bo według nich brzydko to wygląda jak w bloku są same białe i nagle ktoś wyskakuję z brązowymi Przynajmniej taką odpowiedź dostała koleżanka No może nie dokładnie taką ale coś w tym stylu W każdym bądź razie trzymam kciuki żeby Tobie się udało

Dziękuję za kciuki  
Ale pewnie nic to nie da...
Choć niektórzy mi mówią, że skoro mam własnościowe mieszkanie to mogę w nim nawet założyć agencję towarzyską  
Zastanawia mnie tylko fakt, że w bloku na przeciwko ludzie sobie powymieniali na brązowe i jakoś nikt się nie czepia... a niby nie można... Pewnie mieszkańcy mają ten zakaz gdzieś   Możliwe, że też o tym 'zakazie' zapomnę  

[mkarolinka]

Zastanawia mnie tylko fakt, że w bloku na przeciwko ludzie sobie powymieniali na brązowe i jakoś nikt się nie czepia... a niby nie można... Pewnie mieszkańcy mają ten zakaz gdzieś   Możliwe, że też o tym 'zakazie' zapomnę  

Skoro Ci naprzeciwko mają to Ty też możesz Idź do administracji i powiedz, może nie wiedzą  

Tylko mi się wydaję, że jak takie mieszkanie ma brązowe okna, to bardzo się rzuca w oczy z zewnątrz Ja chociażby na bezpieczeństwo, wstawiałabym normalne od zewnątrz... Ale ja to jakiś czarnowidz jestem  

Skoro Ci naprzeciwko mają to Ty też możesz Idź do administracji i powiedz, może nie wiedzą 

Wiedzą, wiedzą  Nie omieszkałam o tym nie wspomnieć pytając o możliwość wymiany na brązowe okna.
Powiedzieli, że powinni wytoczyć im proces, ale że jakby mieli każdemu tak sprawdzać okna to by nie mieli czasu na inną robotę  Także same widzicie, zero konsekwencji. Niby nie można a jednak można, bo nie chce im się sprawdzać i każdy robi co chce 
No nieważne, gadam o jakiś głupich oknach a to przecież nie o tym wątek 

[kacha8609]

A tam ja i tak wprawiłabym brązowe  kurde zasmarkańce mnie chyba zaraziły  bo coś mnie bierze 

[JolaM85]

Dzien Doberek 
Kasia ja już 2tyg sie lecze i wyleczyc do konca nie moge

Kurde, ja też dalej chora...
Już było lepiej, poszliśy na grilla w sobotę i znowu się zaczęło  Tak to jest jak się nie wyleczy choróbska do końca 

Miłego dnia 11 
Ze słonkiem, bo u mnie jak zwykle go brak...

p.s co do okien to pewnie będą brązowe  A co mi tam, niech mnie ścigają 

[patrycja_4r]

Cześc 11stki  A co tu tak cicho ? 
To ja wam opiszę naszą wizytę w kościele  Chciecie wiedziec jak było? NIE? To i tak napiszę 

W czwartek jak wiecie mieliśmy iśc do innej parafii aby dowiedziec się czy tam możemy wziąśc ślub...
Tak więc w czwartek kancelaria była zamknięta,poszliśmy w piątek...
Powiem wam,że różnica między tą parafią a poprzednią "niebo a ziemia"!!!
Ksiądz bardzo sympatyczny,z uśmiechem na twarzy nas przyjął.Powiedział,że nie ma problemu i od razu wpisał nas w kajecik.Wybraliśmy sobie godzinę 18stą  (wiem,że dla niektórych to może wydac się późno,ale ja tak chciałam a mój R.na to przystał ) 
Następnie ksiądz sam wziął karteczkę na której napisał nam jakie dokumenty i kiedy mamy dostarczyc . Powiedział też że nauki dopiero w przyszłym roku w marcy-w tym kościele robią w ciągu jednego tygodnia codziennie o 19.30.No i co nas bardzo interesowało:czy ślubu będzie mógł nam udzielic znajomy ksiądz z innej parafii-oczywiście,że TAK !!! 
Mówię wam "niebo a ziemia" !!!Także bardzo się cieszę,że tam poszliśmy i zdecydowaliśmy się na zmianę 
Ale się rozpisałam-to moja najdłuższa wypowiedź na forum 
Buziaki 

No to super, że tak wszystko fajnie udało Wam się załatwić 
Czyli jednak żyją jeszcze na tym świecie "normalni" księża 

Też się muszę przejść do swojej parafii i zaklepać godzinę... Tylko jak na razie nie mogę się zdecydować którą 

[patrycja_4r]

Decyzja godziny niełatwa sprawa 
My byliśmy jakiś czas temu na weselu.Ślub odbywał się o godzinie 16.00 (chyba  )
Ksiądz odprawił mszę w tempie expresowym-bo w całe 30 min 
Wesle zaczęło się więc tak ok.goziny 17.30 i przyznam,że strasznie się umęczyłam.Zresztą reszta gości chyba też 
Wiem,wiem to w dużej mierze wina kapeli bo była FATALNA ,ale tak jakoś po tym stwierdziłam razem z PM że nasz ślub będzie trochę później.Stąd ta godzina 

Ja myślę nad 17, ale mój PM chce 16, bo fotograf go przekonał, że jeżeli chcielibyśmy jakąś małą sesję w dniu ślubu, to ślub najlepiej mieć troszkę wcześniej, żeby było ładne światło 
Także zobaczymy na czym ostatecznie stanie 

[patrycja_4r]

Jeżeli chcecie sesję w dzień ślubu a dokładnie po kosciele to faktycznie lepiej troszkę wcześniej...
A nie chcecie sesji w tygodniu?

[JolaM85]

Ja bym wolała sesje w tygodniu 

Chcę i taką i taką - jestem pazerna 

Chcę mieć sesję w tym samym dniu co ślub tylko z jednego powodu, chciałabym choć na nielicznych plenerowch zdjęciach mieć fajną fryzurkę i ładny makijaż. Założyłam sobie bowiem, że juz na sesję w środku tygodnia nie będę się nigdzie czesać ani malować. Po prostu zrobię to sama 
Dlatego waham się nad godzinką 

[Modliszka]

patrycja_4r, dobrze zrozumiałam, że załatwiałaś ślub w innej parafii niż twoja?Czy powiedział wam ksiądz kiedy należy przynieść zgodę z waszej parafii? Bo nie pamiętam co nam mówił na ten temat hmmmm.....

[patrycja_4r]

Modliszka dobrze zrozumiałaś  Daty nam ksiądz nie podał,powiedział że jak przyniesiemy to będzie że jemu się nie spieszy 

[Modliszka]

A to dobrze To zakładam, że naszemu też się nie spieszy

[patrycja_4r]

Pewnie się nie spieszy  Bo w sumie najwazniejsze,żeby było.My za jakiś czas się wybierzemy po to,ale w sumie nam też się nie spieszy 
Justynko no faktycznie zachłanna jesteś jak nie wiem co 

[mka]

patrycja_4r a ja Ci napiszę, czemu bym nie chciała mieć ślubu o 18..a byłaś na takim weselu? Więc tak, ja byłam..ślub o 18..zanim życzenia, dojście na salę, rozdanie obiadu...była prawie 20 I...i po weselu...strasznie krótko to wszystko trwało A czekało się na tą uroczystość baaardzo długo...wszyscy głodni, bo wiadomo nikt obiadu przed weselem nie je..a tu już nie pora obiadowa a prawie na kolacje..wiadomo, zrobicie jak uważacie..ale te 2 godziny więcej dużo dają dobrego wg. mnie

justys0101 a może jakaś aktualizacja listy bo dawno nie było

Zdrówka wszystkim chorym 

[patrycja_4r]

Wiesz Marta,wolę żeby był niedosyt niż żeby mi się goście o 1wszej wychodzili do domu 

W sumie muszę przyznać,że mam trochę obawy czy to nie za późno...ale w sierpniu będę na weselu które też zaczyna się o 18stej i jak będzie to kiepsko wyglądało to zmienimy jeszcze godzinę-chyba,że nie będzie wolnej 

justys0101 a może jakaś aktualizacja listy bo dawno nie było

Chętnie, ale niestety nikt nowy nie pojawił się w naszym wątku od ostatniej aktualizacji 

Justynko no faktycznie zachłanna jesteś jak nie wiem co 

 

[Anjuszka]

Ja tam chcę na 16 po co dłużej czekać

Patrcyja przyzwyczaj się do takich długich postów, bo już niedługo w swoim wątku będziesz musiała nam jeszcze dłuższe skrobać

Też chyba się bujnę do kościoła, jak Wy macie zaklepane, to ja też muszę


Buziaki laleczki 

[patrycja_4r]

Anjuszka   a Ty dalej swoje 

Mka Ty babo jedna  tak mi tu wczoraj napisałaś o tej godzinie,że w nocy miała koszmar   
Nasze wesele było totalną katastrofą właśnie ze względu na późną godzinę 

[ylka]

Patrycja_4r , a mnie właśnie natchnęłaś tą późną godziną i dzisiaj idziemy do kościoła zmienić    Mam nadzieję, ze nie będzie problemu.

Też chyba się bujnę do kościoła, jak Wy macie zaklepane, to ja też muszę

Ja tam jeszcze nic nie mam zaklepane  Pójdę w sierpniu 

w nocy miała koszmar   
Nasze wesele było totalną katastrofą właśnie ze względu na późną godzinę 

Podobno sny są na odwrót  Więc bez obaw 
Ja myślę nad 17, także niewiele wcześniej 

Miłego dnia 11 

[patrycja_4r]

ylka mówisz?Czyli nie jestem do końca stuknieta,że wymysliłam sobie taka późną godzinę? 
Bo przyznam,że zaczęłam już mieć wątpliwości...

[ylka]

Patrycja_4r , wprawdzie my mamy trochę wcześniej, ale to zasługa Twojej 18:00, że przesuwamy