ślub za niecałe pięć miesiący, sala zarezerwowana, kościół, fotograf, samochód, orkiestra,suknia się szyje...a ja nie wiem czy dobry termin wybraliśmy, nagle zapragnęłam mieć ślub zimą, niczym kolowa śniegu

no i samej sukni też już nie jestem pewna, nawet nie porobiłam sobie zdjęć w przymierzalni bo aparatu nie miałam...