skąd macie informacje, że nie wykryto bakterii?
Wręcz przeciwnie, sanepid znalazł bakterie i robi specjalistyczne badania na grupie ok 10 osób, wyniki będą za miesiąc, do tego czasu lokal nie może być otwarty. Jeśli potwierdzi się istnienie tej bakterii lokal zostanie zamknięty na jakiś czas.
Nikt tu nie chce nikogo obwiniać, ale fakt jest taki że stało się to na tej imprezie i powodem jest jedzenie.
Sądzę, że więcej info udzieli sanepid niż właściciel.
A ten post odnośnie mamy panny młodej to jakaś przesada. . . . i nie powinni płacić za to przyjęcie, a wręcz przeciwnie powinni dostać odszkodowanie a wraz z nimi wszyscy gości, których to dotykało.