Ja byłam tam na rocznicy slubu mojego wujka i cioci. Lokal mały, ciasny, ale to widać zaraz po wejściu. Do jedzenia nie miałam zastrzeżeń, tylko ta obsługa

delikatnie mówiąc mało elegancka... Panie kelnerki siedziały przy barze, paliły fajki... co do ich stroju to zostawię to bez komentarzy