Autor Wątek: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia  (Przeczytany 229859 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #480 dnia: 4 Września 2009, 14:17 »
Nie na allegro. wyślę Ci Basiu na priv.

Za 10 zł  :o   no to faktycznie okazja



Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #481 dnia: 4 Września 2009, 14:25 »
Ja trafiłam taki zwykły, czerwony, do niego była kurteczka na polarze, na jesień lub ciepłą zimę. Zdjęć nie mam.

A jak będzie Ewciu bardzo zimno, to możesz zasłonić wózek folią przeciwdeszczową, dziecku jest jak w szklarni, cieplej. Zwłaszcza

na mrozie ;)

Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #482 dnia: 4 Września 2009, 15:48 »
ŚLICZNY TEN MISIOWY KOMBINEZONK :)



Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #483 dnia: 4 Września 2009, 15:50 »
Ten misiowy tylko dla niechodzących... Chlebosiu czy wystarczy Ci on do lutego? chyba że kupisz drugi w razie czego :) Ten pierwszych się dla piechurów nie nadaje.
« Ostatnia zmiana: 4 Września 2009, 15:53 wysłana przez Elcik »


Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #484 dnia: 4 Września 2009, 16:09 »
zakochałam się w tym misiowym  :D tylko gdzie taki upolować? w tym miesiącu muszę młodej kupić jakąś przejściową kurtkę ale w przyszłym już za kombinezonem muszę się rozglądać

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #485 dnia: 4 Września 2009, 16:19 »
Ten misiowy tylko dla niechodzących... Chlebosiu czy wystarczy Ci on do lutego? chyba że kupisz drugi w razie czego :) Ten pierwszych się dla piechurów nie nadaje.

No Zuzia nie chodząca i jak mówię po dworze z nią chodzić nie będę i przecież mając rok nie będzie mi biegała jak nie wiem, a już

na pewno nie po dworze zimą. jak będzie biegać to w domku. a jak by zdarzyło się, że będzie biegać to mam spodnie o jakich Aga pisała i na to

kurteczka. no a do lutego starczy. ona teraz nosi 62 czasem 68 a ja mam zamiar kupić rozm 80 no to chyba starczy ::)



zakochałam się w tym misiowym  :D tylko gdzie taki upolować? w tym miesiącu muszę młodej kupić jakąś przejściową kurtkę ale w przyszłym już za kombinezonem muszę się rozglądać

ja kurtki nie kupowałam, mam dużo ciepłych i grubych bluz i na razie wystarczą. a kombinezon - zaraz Ci wyślę namiary.



Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #486 dnia: 4 Września 2009, 17:56 »
dzięki za namiary  :D

Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #487 dnia: 4 Września 2009, 19:50 »
To ja też poproszę :)



Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #488 dnia: 7 Września 2009, 07:20 »
myślę ze mozesz jeje kupic taki misiowy. A jeżeli ona jeszcze na dobre w 68 nie chodzi to faktycznie kombinezon na 80 cm powinien jej wystarczyć. Tylko są różne rozmiarówki, więc musisz patrzec na długości.

moja mała miałą taki ortalioowy ale ja go nie kupowałam tylko dostałam. A taki zielony jak wkleiłaś to tego typu kombinezony są w okolicach listopada dostępne w biedronce. Widziałam je na zywo i mnie przypadły do gustu. Tylko trudno upolwać odpowiedni kolor w odpowiednim rozmiarze bo ludzie sie na nie strasznie rzucają....



Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #489 dnia: 7 Września 2009, 10:42 »
jaki ten misiowy jest słodki  ;D
rad praktycznych nie udziele ale za to buziaki przesyłam  :-* :-*

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #490 dnia: 7 Września 2009, 13:53 »
Witam.

Zakupiłam ten misiowy w rozm 80, bo stwierdziłam, że ortalionowe spodenki mam i jak coś to kurtkę się też wykombinuje.


 
ten misiowy śliczny ale ja chyba się na ortalionowy zdecyduję... zima trwa do około marca - STaś będzie miał rok i kto wie czy nie będzie próbował chodzić - nawet po śniegu. no i my sanki planujjemy mu kupić więc chyba ortalionowy będzie najodpowiedniejszy - nawet na spacerki jak trochę wiaterek wieje to ortalion tak wiatru nie przepuści...


Na pewno będą próbowali chodzić, ale jak już pisałam na pewno moja będzie to robiła w domu, a nie na śniegu  ;)  ,bo wątpię, żeby

już bardzo biegała, a jeśli tak to się zobaczy co i jak. misiowy jest też porządny i nie ma prawa wiatru przepuścić.  My w sanki się nie pakujemy,

ale jeśli wy tak to masz rację, że tu ortalion jest lepszy, też mam takie zdanie.


Zresztą pewnie zima będzie jak zwykle, ciapa, chlapa i plucha i nic więcej. oj przydała by się taka prawdziwa zima...



Gosiu
masz rację, ludzie to już przed otwarciem sklepu czekają jak jest coś fajnego i taniego i w 10 minut nie ma. Ostatnio w Lidlu  były

fajne tanie rajtuzy, body, pajace i inne rzeczy, poszłam tak jakoś po 11 ,a pani w sklepie mi powiedziała, że wszystko się rozeszło w 15 min po

otwarciu  :o


A u nas jakoś leci. dzisiaj młoda wciągnęła ćwiartkę banana, takiego normalnego. skrobałam jej łyżeczką i jadła, że hej tak jej smakowało.

widzę, że deserki jej lepiej wchodzą niż zupki, ale może i do tego z czasem się przekona.


Ja się w weekend masakrycznie czułam, nie wiem czy to przez tą pogodę czy co, ale była nie do życia. na szczęście dziś już jest dobrze  :D

Naszło mnie na małe przemeblowania w domu i lecę trochę poprzestawiać  ;)




Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #491 dnia: 7 Września 2009, 15:04 »
ja też mam taki misiowy jest bardzo przyjemny w dotyku, taki milusiński ;)). Ten drugi też mam ;) i myślę,że będzie ok.

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #492 dnia: 7 Września 2009, 19:53 »
Ewciu, Aga przekazała mi coś dla Ciebie ;)

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #493 dnia: 7 Września 2009, 21:01 »
Ewciu, Aga przekazała mi coś dla Ciebie ;)

Właśnie pisała mi sms'a ,że zostawiła u Ciebie. będzie okazja, żeby się spotkać  ;)  Jak będę w Szczecinie to dam znać. może uda mi się w niedługim czasie.



Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #494 dnia: 8 Września 2009, 12:04 »
Ewuniu, całuski dla Was :-*


Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #495 dnia: 8 Września 2009, 16:08 »
Ok, to jakby co, to daj znać ;)

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #496 dnia: 10 Września 2009, 13:00 »
Buziaczki i milusiego dnia

Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #497 dnia: 12 Września 2009, 16:41 »
Hej co tu tak cicho??



Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #498 dnia: 14 Września 2009, 11:28 »
Ewunia zajęta córeczką i zadko bywa  8)


Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #499 dnia: 14 Września 2009, 15:25 »
Witamy  :-*

W piątek wyjechaliśmy na weekend i dlatego nas nie było, a w ogóle ostatnio nie mam na nic czasu  :mdleje:  Czas jakoś tak szybko mi

zapiernicza, że szok  :o  


Weekend spędziliśmy u teściów i powiem ,że było całkiem miło. mała nie za bardzo wiedziała co się dzieje i gdzie jest, ale jak się już

zadomowiła to szalała,że hej. za to jak poczuła swoje łóżeczko wczoraj to chyba tak jej się spodobało, że spała dzisiaj to 12 z przerwą na

jedzenie o 7. taki mały susełek  ;)  


Pochwalę się, że od tygodnia moje dziecko pięknie je  :D  w końcu zaczaiła lub dorosła. i jemy równe przykazane 5 posiłków dziennie, 3x

mleczko, raz obiadek i raz deserek.


Zuzia zaczęła mówić me-me, ma-ma-ma,am, je-je, łe-łe, ła-ła ,pa, de-de,i inne...


Jutro idziemy na szczepienie, żółtaczka i gruźlica  :-\



Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #500 dnia: 14 Września 2009, 16:10 »
ale śpioszek - zazdroszczę  ::)

to super że już polubiła nowe jedzonka! i jak już pięknie gada  :D

a jutro kłucie bidulka ma  :-\

Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #501 dnia: 14 Września 2009, 21:03 »
Czyli jest nadzieja, że Aimee też zacznie ładnie jeść :)

Ale fajnie, że tak się rozgadała  :D



Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #502 dnia: 15 Września 2009, 09:38 »
szczepienie... nie zazdroszczę...

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #503 dnia: 15 Września 2009, 11:23 »
Ale gadułka zniej mała


Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #504 dnia: 15 Września 2009, 11:25 »
Gratulacje ;D

Ewciu, czym pachnie ta sukieneczka do chrztu ? Zaraz całą wywącham, taki ciepły, nieco dziecięcy zapach :Serduszka:

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #505 dnia: 16 Września 2009, 21:03 »
Witajcie. wczoraj odcięło mnie od neta i dopiero go odzyskałam  :-\  już nie mogłam wytrzymać  ;)


Jesteśmy po szczepieniu. młoda jak zwykle dzielnie je zniosła, bardziej była przerażona widokiem pani doktor niż szczepieniem  ;)  tak mnie to

zawsze zastanawia czemu ona płacze jak widzi panią doktor?  ona nie ma białego fartucha, jest normalnie ubrana, normalnie wygląda, a młoda

płacze. i nie chodzi tu o to ,że to obca osoba ,bo na innych obcych tak nie reaguje, robi tylko lekką podkówkę  :(   ciekawe to jest...  :drapanie:




Ewciu, czym pachnie ta sukieneczka do chrztu ? Zaraz całą wywącham, taki ciepły, nieco dziecięcy zapach :Serduszka:


Aguś powiem tak, nie wiem czy nasza piłeczka jej przypadkiem z nudów nie prała  ;) , ale mam nadzieję, że nie...  Ja ją

prałam w proszku Jelp. teraz już go nie używam, przerzuciłam się na lovela i tez jestem zadowolona.


Od wczoraj Zuzia robi papa  :id_juz:   Nie reaguje na to jak jej mówię zrób papa, ale jak jej ktoś robi to ona jemu też. a najbardziej lubi to robić

do samej siebie do lustra  :D 



Offline ANNUUSSIIA

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 952
  • Płeć: Kobieta
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #506 dnia: 16 Września 2009, 21:22 »
Gratulacje dla Zuzi.... poczekaj poczekaj aż będzie wszystkim na około tylko papa robiła. Moja Maja tak robiła jak zaskoczyła co to papa to na dzień dobry na do widzenia i w między czasie robiła papa



Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #507 dnia: 16 Września 2009, 21:28 »
ale słodkie to papa musi być  :D

może ona już poznaje że doktorka to nic dobrego? my miałyśmy dziś szczepienie i jak przekroczyłyśmy tylko próg przychodni to młoda wpadła w paniczny ryk i tak płakała pół godziny non stop aż nie dostała zastrzyku i nie wyszłyśmy stamtąd  ::)

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #508 dnia: 16 Września 2009, 21:37 »
O widzisz Madziu widocznie coś w tym jest, ale żeby aż tak poznawały cwaniary  ;)

Anusiu to jej papa jest takie słodkie i nieporadne jak macha rączką. i pewnie masz racje, że jak już zaczai co i jak to będzie wszystkim naokoło robiła. synek mojej siostry wszystkim robi papa, szczególnie w sklepie.

A i przyszedł ten misiowy kombinezon i muszę powiedzieć, że jest super, fajniutki w dotyku i gruby.na zimę  w sam raz  :D



Offline sandrunia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #509 dnia: 16 Września 2009, 22:19 »
papa jest super to fakt a proponuje tosi tosi uczyć ja się rozczulam jak moja tak bije sobie w łapki ... :) takie miniaturki grubiutkie :D