[oleandro]

Ogladalam na Allegro sztuczne platki i paczka 300szt kosztuje okolo 8zl.

Jeszcze nie wiem czy zdecyduje sie na sztuczne czy zywe. Obawiam sie ze sztuczne beda wygladaly tandetnie tak jak kamyk4 wczesniej napisala, ale z drugiej strony pusia ma racje ze pewnie nikt na to nie zwroci uwagi     

 A czy ktos z Was mial sztuczne platki zamiast ryzu? jak sie spisaly? 

Powiem szczerze, że ja wolę żywe do sypania ale to już jak to woli:)

Widziałam kiedyś jak sztuczne płatki odleciały sprzed kościoła omijając szerokim łukiem pannę młodą. Wiatr rzeczywiście hulał pod tym kościołem i efekt wyszedł tylko na zdjęciach:D

[Adiana]

kamyk4, jak wiatr zawieje to i żywe odlecą szerokim łukiem, niestety. Nie, żebym była zwolennikiem sztucznych kwiatów, ale na chrzcinach

moje córki na stole były sztuczne płatki i przyznam, że musiałam dotknąć a tandetna nie jestem i wiele już widziałam. Dzisiaj sztuczne kwiaty

mocno poszły do przodu w swojej jakości. Te na naszym stole nie były ani jednokolorowe ani płaskie, były wypukłe i z imitacją rosy, efekt 

niesamowity. Jeżeli paczka kosztuje 8 złotych, to uważam, że warto kupić - doliczając koszt wysyłki - i samemu ocenić, to nie są wielkie kwoty

przecież.

Oczywiście, że to co naturalne i żywe jest ładniejsze, ale jeżeli miałabym się martwić tym i zamawiać czy dać zlecenie zakupu komuś z rodziny,

to chyba wolałabym sama wcześniej kupić sztuczne i mieć to z głowy...

Przy decyzji zakupu sztucznych pozostaje jeszcze kwestia posprzątanie potem tego, bo jakby to ładne nie było, to jednak śmieci potem będą,

żywe zgnije i użyźni glebę, ryż wyjedzą ptaki a to ? Wypadałoby też i o tym pomyśleć, żeby nie pozostawić po sobie lekkiego niesmaku przed

kościołem

[Adiana]

Znalazłam zdjęcie naszych płatków - sztuczne to te kremowo różowe.

[Agulec_102]

A ja zagadałam z panią, która robiła mi wiązankę, no i za darmo załatwiła mi reklamówkę płatków z hurtowni (były w b.dobrym stanie). Podejrzewam że jeśli się przejść do hurtowni i popytać, to mogliby za darmo lub za symboliczną kwotę przygotować na dany dzień płatki.

Jak długo takie żywe płatki można przechowywać? One są jakoś specjalnie zamknięte, że są bardziej trwałe?

[agairish]

Nie wiem jak to jest z tymi podanymi z allegro (strona nie chce mi się wyświetlić). Jak ja przygotowywałam swoje, to kwiaciarka mówiła mi, żeby pourywać dzień przed i schować do lodówki, ale tak, żeby miały dostęp powietrza.

[Adiana]

Dziewczyny, ta aukcja jest z Lublina, oferują na niej  200 róż - czyli według sprzedawcy - ok. 4000 świeżych płatków...nie

wiem jak to jest wysyłane, bo na aukcji ani słowa na ten temat. Są metody i produkty, które pozwalają przedłużyć żywotność

kwiatu ciętego, który nie ma dostępu do wody ale wątpię aby oni się w to bawili, pewnie wysyłają całe róże

pomyślałam sobie,że  teraz jest sezon kwitnienia  dzikich róż,czemu by nie nazbierać samemu?:)a zapach niesamowity:)

[marcella]

Supyrynka a nie lepiej pojechać do hurtowni i porosić lub zapłacić na płatki.. mają ich tam mnóstwo.. Ja na brata ślub kupowałam w kwaiacirni w Turznie

[oleandro]

Wracajac do powyzszej aukcji - zwroccie uwage, ze jeszcze nikt nigdy nie kupil tych kwiatow od tego sprzedawcy (bo nie ma zadnych komentarzy od kupujacych) wiec chyba luki_am probowala rozreklamowac siebie

Pytalam sie ostatnio na Tobruku w kwiaciarni o platki i Pani powiedziala ze mozna przyjsc tydzien przed slubem i poprosic aby zbierali ale oni nie obiecaja ile tego bedzie.

Płatki róż na allegro
hxxp: allegro. pl/show_user_auctions. php?uid=12599952

Działający link do sprzedaży płatków róż
www. otolink. pl/1du

Wracajac do powyzszej aukcji - zwroccie uwage, ze jeszcze nikt nigdy nie kupil tych kwiatow od tego sprzedawcy (bo nie ma zadnych komentarzy od kupujacych) wiec chyba luki_am probowala rozreklamowac siebie

każdy orze jak może;)

Pytalam sie ostatnio na Tobruku w kwiaciarni o platki i Pani powiedziala ze mozna przyjsc tydzien przed slubem i poprosic aby zbierali ale oni nie obiecaja ile tego bedzie.


weszłam na  allegro a  tam płatków do wyboru do koloru za nieduże pieniądze