piaaaaaaaaaaatek
dzis moja mama ma urodzinki, mam nadzieje ze moj tata po mnie przyjedzie to kupie jej torcik i szampana mhmmmm
jutro jedziemy z mama na kurs gotowania, dostalysmy zaproszenie od babeczki z zeptera, bedzie jakis fajny kucharz

ale dzis upał sie zapowiada wrrrrrrrrrrrr licze na tate bo sama nie dowioze tortu w taka pogode hmmmm
ide z wielka niechcecia do pracy, dzis pogadam z szfem o jego urlopie. nie mam zamiaru go zastepowac, nie kwine palcem. w ogole 14 przeprowadzamy sie na woj polskiego i nawet nie mam ochoty sie za to brac, po co mam sie przenosic? na 2 tyg? wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
przepraszam ze marudze od rana