No to nie jestem sama..
Agneska21 dziękuje za poradę, właściwie jedyna sprawa, która mnie nurtuje to fakt kiedy ja dam gościom klucze do pokoi i kiedt zaniosą sobie rzeczy, żeby każdy w razie jakby się "gorzej" poczuł wiedział gdzie ma się wybrać

Myślałam, żeby przyjechać na sale z 20 min pózniej niż goście wtedy każdy zdąży
.. znaleźć swój pokój:) ale czy to dobry pomysł?

Anjuschka ja również jestem z Bukowe także dokładnie ta sama sytuacja nas dotyczy:)
Manx no właśnie z tym jest problem, każdy musi wiedzieć gdzie śpi:) a co do odświeżenia u mnie będzie tak: każdy z poza Szczecin przyjedzie przynajmniej dzień wcześniej ( dzien przed ślubem jest Boże Ciało) a Ci ze Szczecina i w okolicy 150 km dadzą sobie radę:) Szczerze mówiąc nie pomyślałam o osobach zaproszonych tylko na ślub, a to duży argument za co Ci serdecznie dziękuje
Kate_bush miałabym taką parafię, z mojego dzieciństwa przepiękny kościółek, biorąc pod uwagę to, że chciałabym żeby konkretny ksiądz udzielił nam ślubu.. jednak organizacyjnie byłoby ciężko.. kościólek jest w centrum a ja jakieś 15km dalej niby nie daleko jednak ślub jest w piątek, więc ten wyjątkowy dzień wyglądął by tak.. jak już byśmy byli gotowi no to siup na sesję do centrum.. po czym powrót na błogosławieństwo.. a później do centrum na ślub (po drodze odbiór kwiatków), no i na sale do Goleniowa.. biorąc pod uwagę, że to piątek i korki prawie nie możliwe

Mały minus tego że w Szczecinie rodzinka przyjedzie do rodziców na pewno wcześniej, a przynajmniej Ci z daleka a jest ich troszkę.. więc w mieszkaniu mimo 4 pokoi będzie.. z 12 osób i ja

Tak więc chyba będe się szykować u siebie.. (jakieś 8min spacerkiem) żeby mieć cisze i spokój..