Witam.
Sam jestem fotografem i przyznam, że nie wyobrażam sobie pracy jednocześnie z kamerą i aparatem foto. Widziałem już podobnych napaleńców, ale dobrze się to nie kończyło. Móc można, cena zazwyczaj sumując niższa, ale co za tym idzie, gorsza jakość. Jeśli bez statywu, to proszę się nie dziwić jak zdjęcia i film będą poruszone. Jest coś takiego jak statyw do kamery mocowany na ciele kamerzysty, to już plus, można powalczyć i dla aparatu, będzie stabilniej, ale jak w kulminacyjnym momencie kadrować? Widziałem taką prozaiczną sztuczkę, nie patrzeć, a pstrykać zdjęcia. Gorzej jak cała scena pokazuje zadek Młodej zamiast moment ślubowania z obrączkami. Zadek no fajny, ale znowu nieostre zdjęcie. Więc kamerzysta kombinuje, zdjęcia musi mieć, więc wycina kadr z filmu który ma niestety kiepską rozdzielczość i często jest poruszony. Jeśli to wam wystarczy to proszę bardzo. Należy też pamiętać że zwykle materiał jest robiony na gorszym jakościowo sprzęcie i to najczęściej aparacie.
Jest wielu świetnych fotografów i operatorów filmowych którzy właśnie w swoim fachu są najlepsi. Nie zachwyciły mnie jednak jeszcze zdjęcia, ani film z multi usługi. Jeśli chcecie oszczędzić, bo przecież zastanawiacie się nad wersją multi a zapewne nie wynika to z wyjątkowych potrzeb wizji artystycznych,. . . to zastanówcie się lepiej nad skorzystaniem z usługi tylko fotografa lub tylko filmowca. Oszczędzicie, a pamiątka będzie profesjonalnie wykonana.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.