ok ciacho wyszlo pycha, moglam dac wiecej jablek i brzoskin ale jakos mi sie duzo wydawało ze dałam ale jak urosło to stwierdzam, że jeszcze mogłam dorzucic ale i tak jest dobre
a o to przepis (takei zwykłe to ciacho, bo ja tylko tu mam podstawowe skladniki , wiec szalec nie moge : P )
SKŁADNIKI
• jajka 4 szt
• mąka 2 szkl
• cukier 3/4 szkl
• jabłka 3 szt
• proszek do pieczenia 2 łyżeczki
• cukier waniliowy 1 torebka
• olej 3/4 szkl
Jajka ubijamy z cukrem, dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia dodajemy po troszku oleju.
Ciasto miksujemy do uzyskania purchelków z powietrzem

Jabłka kroimy na małe kawałki, kilka zostawiamy a resztę dodajemy do ciasta, mieszamy, wylewamy na blaszkę, na wierzch układamy kawałki jabłek.
Pieczemy 4o-45 min w 180 stopniach.
ja pieklam 35min , i nie dałam cukru waniliowego , bo nie mam