oj

dla Was, nawet sie nie pozegnalam z wami bo juz nie mialam jak , bo nie mialam internetu
dolecialam bez problemu, limity mialam przekroczone ale nic nei mowili tez mialam perfumy w torebce i nic nie mowili, ale bylo "macanko" chociaz nie piszczalam i trzepali w sumie wszystkich

powiem wam ze tu tyle sniegu jest ze hohoho teraz ide na lyzwy potem na basen a pozniej bede nadrabiala u was watki bo mam takei zaleglosci ze hohooo a postaram sie zrobic dzis jeszcze fotke fryzurki, chociaz w sumie jakos sie duzo nei rozni od tej wczesniejszej , zostalam jeszcze przy grzywce bo mi sie dobrze podpina do gory

no i tak to blond pasemka

ale i tak wkleje fotkje buziaki dla was