Karolina_kkk moze podasz model i nazwe swojej sukni :]

poproszę o adresy salonów w BDG.

[Karolina_kkk]

To jest model 2289 z elizabeth, ale nie ma nigdzie w necie zdjecia wiec nie wkleje

Dziewczyny, a wtym salonie Elizabeth suknie sa tylkodo kupienia czy mozna tez wypozyczyc?
Bo pisalam maial do nich i napisali mi ceny, ale juz nie chcieli napisac czy to sa ceny do kupienia czy do wypozyczenia.
Ceny wahaly sie od 2000 do 2500...

Karolina_kkk to jak bedziesz miala przymiarke, albo cos - postaraj sie zorbic fotke 
ewulka132 a nie prosciej osobiscie podejsc?

Pandi pewnie ze prosciej. Jak bede w POlsce w lutym, to podejde...
Pytalam bo wiem ze sporo dziewczyn kupuje tam suknie i moze by mi podpowiedzialy jak to jest,
czy tylko sprzedaja, czy tez wypozyczaja...

[Precelek]

Ja widzę, że Elizabeth w tym roku niezły plon zbierze wśród 12stek myślę, że odkąd nie ma Agnes, to Elizabeth może odetchnąc

Ewulka, podzielę sie moją wiedzą - stan wiedzy sprzed roku

W Elizabeth mieli sukienki w cenach do okolo 3 200 - 3 500, trochę tańsze niż w Agnes, jak porównywałam podobne fasony, przede wszystkim mieli wówczas dodatki w przystępnych cenach.  Średnia cena za suknie (kupioną) wynosiła wówczas około 2 400 - 2 500zł, za wypożyczenie połowę. Do wypożyczenia trzeba było dokupić sobie halkę - tak mnie wówczas poinformowano.

Wg mnie cena, którą podała Ci pani w mailu dotyczyła kupna sukni. Napisz drugiego maila, może z adresu męża czy koleżanki, z zapytaniem o wypożyczenie, albo zadzowń - wtedy uzyskasz najświeższe informacje

ja kupiłam moją suknię w Elizabeth ale podczas wyprzedaży więc cenowo nie będę obiektywna halka na kole kosztowała 90zł ( kupno) a welon 40 zł (!) to jest naprawdę tanio, nie warto na Allegro kupować i dostać pognieciony, oczywiście jeśli chcecie welony koronkowe/ długie/ lub z innymi cudami to musicie zapytać, mój był długi do pupy mniej więcej, z cyrkoniami, bez wykończenia mereżką
mają tam też staniki pod suknię ( 80 zł), różne ozdoby do włosów, biżuterię, buty...

[Karolina_kkk]

Też kupiłam wyprzedążowy egzemplarz. Teraz ceny są tam bardzo ciekawe, ale w lutym jak przyjedziesz juz napewno beda standardowe. Wydaje mi sie, ze sa przyblizone w stosunku do innych salonow.

Hej , ja mam suknie EM,
Model POEM , jest identyczna jak Marabu nie ma tylko tej koronki na dole. . .  tyle ją rózni,. .  dobieralam taka warstwe tiulu swiecacego jak w marabu oraz warswe opalenizujacego brokatowego kupilam w salonie w KRK , we wrzesniu 2011 , Sprzedam ja tanio !!!!

wez sie zastanów - kupilas suknie na 10 dni przed slubem ?? 
nie no ja w cuda nie wierze

[Azucena]

Hej

Chciałam zaoszczędzić na sukni i kupić używaną, najtańsze za 350 zł/250 zł. Ale jak byłam na przymiarkach, to suknie pochodzą z rocznika 2008 a nawet 2001. Są wyciągnięte z szafy, zszarzałe, i wydam chyba tyle samo na czyszczenie chemiczne i poprawki u krawcowej aby doprowadzić je do ładu.

Wypożyczenie nie wchodzi w grę, ponieważ za tą samą sumę kupię nową u krawcowej, czy dostanę używaną w bardzo dobrym stanie

W Fordonie w Galerii Fordon, znalazłam salon sukien Leliwa. Dla mnie dobra lokalizacja, ponieważ wesele też mam w fordonie, i sama tam mieszkam. Modele sukienek ładne, z dobrego materiały. Pani miła, nie wyganiała od razu z salonu i zaproponowała spotkanie. Ceny sukienek w przedziale 500-3000 zł max.

Chciałam zaoszczędzić (nawet nadal chce) i kupić używaną ale zastanawiam się czy warto, jeśli kupię suknię za używaną za 600 zł w stanie bardzo dobrym, dodam czyszczenie chemiczne i poprawki i chyba za tą samą sumę krawcowa uszyje mi nową . Sama nie wiem.

[Precelek]

To zależy czy kupisz za 600zł używaną, którą kosztowała pierwotnie 3000-4000 zł i czy taką, która była za 1500zł (bez wyprzedaży). Niestety różnica w jakości materiałów jest duża, suknia od krawcowej niestety będzie sporo tą jakością odbiegała od sprowadzanej organtyny czy koronki. Wiele sprzedawanych używanych sukien jest już po czyszczeniu, więc na tym zaoszczędzasz

Szukałas na portalach ? Teraz letnie panny mlode sprzedaja swoje suknie - pelno ogloszen i w dobrych cenach, wiekszosc wlasnie wyczyszczona, odswiezona, gotowa do mierzenia i wprowadzeniu kilku poprawek.

[Azucena]

Znalazłam cud miód suknie, 1500 zł. Nowa , szyta na miarę dla mnie. Odpuściłam sobie używane, ale teraz ........ zastanawiam się co zrobię z suknią nową po weselu. Ciekawa jestem czy warto trzymać ją w szafie, czy zainwestować jeszcze w poprawki i może z niej zrobić krótką sukienkę.

Dlatego ruszam nie bowiem do salonu Kasia w Żninie, wybranka mojego kuzyna wypożyczyła tam suknie za 500 zł. I była bardzo zadowolona z obsługi i wyboru

[katarina25]

Jakby kogoś interesowała suknia Arte od Emmi Mariage to właśnie wstawiłam ją do salonu Angela w Toruniu Może jeszcze uda wkleić mi się zdjęcie

Rozmiar 34/36 Kolor śmietankowy z trenem

wez sie zastanów - kupilas suknie na 10 dni przed slubem ?? 
nie no ja w cuda nie wierze

Nie wiem, czy Anula rzeczywiście ją kupowała we wrześniu, ale powiem tak: ja swoją kupowałam we wrześniu (co prawda miałam ją wybraną w maju, odebrać miałam w lipcu, ale... salon urządził mi stresujące dni przed ślubem i tak naprawdę pierwszy (i ostatni raz) widziałam i przymierzałam swoją sukienkę na tydzień przed ślubem- i wtedy też była ona szyta)... Więc w życiu bywa różnie

Sprzedam przepiękną suknię ślubną

uszytą na wzór jednej z najdroższych sukni ślubnych świata
projektu guru w tej dziedzinie - Very Wang.

Suknia typu princeska - księżniczka,
uszyta z materiałów najwyższej jakości,
w odcieniu ciepłej bieli popularnie nazywanym ivory.

Posiada niewielki tren.
Rozmiar 36 na osobę o wzroście 167 cm+6 cm obcas.

Suknia szyta była na zamówienie
w renomowanej pracowni sukien ślubnych,
ubrana tylko na ślub.

Gotowa do ubrania przez nową Pannę Młodą jeszcze w tym roku!

Jedyny taki egzemplarz na świecie,
gdyż do modelowego wzoru wprowadziłam swoje pomysły, które poprawiły ideał (tak, tak - to możliwe!:))! Goście weselni byli przekonani, że sukienka została przywieziona z Francji od najdroższego projektanta:-)

CENA DO UZGODNIENIA!

Zachęcam do oglądania sukni po wcześniejszym umówieniu!


PS. Mam problem z załączeniem zdjęć, więc zainteresowane proszę o maila na pateryzanka@tlen.pl

[Precelek]

a to ogłoszenie nie powinno byc w dziale kupie/sprzedam??

Byc moze. Jesli ltak to przepraszam. Zasugerowalam sie ogloszeniem wstawionym wczesniej przez katarine25.

[katarina25]

Ja jej tu nie próbuje sprzedać tylko informuje że jest w salonie sukien ślubnych w toruniu bo temat forum to salon sukien ślubnych.

Hej dziewczyny!  

Chciałam opisać moje doświadczenia, jeśli chodzi o salon sukien ślubnych "Kasia" ze Żnina.  Szyłam tam suknię wg.  własnego projektu.  Muszę przyznać, że krawcowe się spisały, uszyły ją dokładnie tak jak chciałam.  Materiał wybierałam sama.  Nie chciałam jakiejś szałowej sukni z mnóstwem falban itp.  Miałam obawy czy moja suknia nie będzie zbyt skromna, ale gdy tylko wysiadlam z samochodu przed kościołem i wszyscy goście krzyknęli wow, od razu mi ulżyło.  Bylo w niej coś, co przyciągało uwagę.  Moim zamiarem nie jest broń boże przechwalanie się jaką to ja miałam piękną suknię, z pewnością wasze są równie piękne, a może nawet i bardziej.  Chcę tylko wam napisac, że w moim przypadku salon ze Żnina się spisał.

Życzę Wam powodzenia w szukaniu tej jedynej, pięknej i wyjątkowej!  

pilnie kupię białe koronkowe bolerko ślubne

Hej dziewczyny!  

Chciałam opisać moje doświadczenia, jeśli chodzi o salon sukien ślubnych "Kasia" ze Żnina.  Szyłam tam suknię wg.  własnego projektu.  Muszę przyznać, że krawcowe się spisały, uszyły ją dokładnie tak jak chciałam.  Materiał wybierałam sama.  Nie chciałam jakiejś szałowej sukni z mnóstwem falban itp.  Miałam obawy czy moja suknia nie będzie zbyt skromna, ale gdy tylko wysiadlam z samochodu przed kościołem i wszyscy goście krzyknęli wow, od razu mi ulżyło.  Bylo w niej coś, co przyciągało uwagę.  Moim zamiarem nie jest broń boże przechwalanie się jaką to ja miałam piękną suknię, z pewnością wasze są równie piękne, a może nawet i bardziej.  Chcę tylko wam napisac, że w moim przypadku salon ze Żnina się spisał.

Życzę Wam powodzenia w szukaniu tej jedynej, pięknej i wyjątkowej!  

a druty sie trzymały ?

bo moja kolezanka slubowała co prawda w zeszłym roku, ale suknia nie wytrzymała 6 godzin - posypała sie po prostu - dodam, ze dziewczyna ma rozmiar 34, wiec nie chodziło o gabaryty.
od koła - po dekolt - wszystko jej powychodziło - przykra sprawa i tyle

Pandi, u mnie druty nie wyskoczyły  Suknia wytrzymała całe wesele i plener, więc ok.

Jestem już po tym cudownym dniu i właśnie wystawiłam  moją suknie w dziale sprzedaży chętnych zapraszam do oglądania:) Suknia jest w stylu romantycznym z muślinu, nie była na plenerze i nie ma śladów użytkowania. Była założona tylko ten jeden raz do momentu oczepin. Dopasowuje się do ciała, jest lekka i ma delikatne, nie widoczne koło które ułatwia taniec Dół sukni jest uszyty z połowy koła co daje efekt wirowania w tańcu:)

[AlicjaEwa]

dziewczyny jestem na świeżo po zakupie sukni ślubnej.
kupowałam w romantice na focha i powiem Wam , że obsługa przemiła, panie fachowo , szybko i sprawnie pomogły wybrać model bo nie byłam na żaden konkretny zdecydowana. ponadto nie zależało im na sprzedaniu jak najdroższej sukni, tylko właśnie taką w której będę wyglądała jak księżniczka.  szczerze polecam.

@AlicjaEwa - to super!
Ja miałam połowiczne szczęście, gdyż jedna Pani była miła, a druga bardzo niemiła. Niestety ta druga (młodsza) trzymała się troszkę w cieniu, więc summa summarum tej gęstej atmosfery było więcej. Ale super, że chwalisz, bo trzeba mówić też o tym co dobre - by nie tracić właściwych proporcji.
Pozdrawiam serdecznie:)

[AlicjaEwa]

mi doradzały dwie panie w średnim wieku, druga była młodsza ale trafiłam może na dobry dzień obu Pań. w każdym razie nawet nie próbowały mi wciskać sukni za 3,500 która mnie przytłaczała tylko właśnie szukały tej 'jedynej' dla mnie.
ja w każdym razie naprawde polecam. choć fakt też słyszałam że w romantice bywa różnie..

[Mandinka]

Dziewczyny, a możecie mi polecić jakiś salon w którym mają suknie w trochę większych rozmiarach? Takie 42/44... Oglądam suknie na necie i jak na razie jestem załamana Jedyna suknia która mi się widziała (ale to zanim się zaręczyliśmy) nie jest już dostępna w salonie. Jak pomyślę, że mam chodzić po tych salonach to chce mi się ryczeć, to będzie jakaś masakra...