Justys przykro mi ze ci ludzie tak poodpadali, juz sama po sobie widze, ze niektore powody sa nieziemskie... np u mnie narazie najbardziej rozbrajające bylo: Nie przyjdziemy na wesele, a bo mamy chrzest... No, a w grudniu są święta.
LOL
Zreszta, jakby ludziom zalezalo, to by cos wykombinowali. Nikt nie wymaga cudow, ja nie chce prezentow ani nic, i wy tez ne... chcemy tylko obecnosci. A wszyscy sie zachowuja tak, jakby mieli Bog wie co wymyslac i Bog wie ile kasy dawac.
Fajnie ze jestescie przekonani co do cukierni, uwazam ze zawsze lepiej zaoszczedzic i poprosic kogos zeby podjechal

Gratuluje kolejnej sesji