Agnieszka ale masz fajny dzisiaj licznik : 1 m-c 1 tydzień i 1 dzień

Ja dopiero co miałam 2 m-ce 2 tyg 2 dni

A jeśli chodzi o temat tutaj poruszony, to chyba przyznacie, ze obecnie nie ma jakichś ogólnie przyjetych zasad finansowania wesela, każda para dzieli koszty po swojemu. Szczerze mówiąc u nas sytuacja do końca jest napięta, bo budżet jeszcze nie zamknięty i częściowo bez pokrycia

Częściowo płacimy sami, częściowo rodzice, a część kaski niestety musimy pożyczyć-ale nawet jak wyjdziemy na minus, to i tak warto

mieszkanie już mamy, samochód spłacamy, to jakoś może w końcu wyjdziemy na swoje

Ale przyznam, że wesele to pożeracz finansów!
No bo z czego tutaj zrezygnować? a zbierać na wesele latami chyba sensu nie ma...a co tam raz się bierze ślub
