Autor Wątek: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???  (Przeczytany 26813 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #30 dnia: 29 Października 2008, 09:47 »
Mnie też będzie prowadził do ołtarza Tata :)jakoś tak nie wyobrażam sobie inaczej :)piękny amerykański zwyczaj który w Polsce coraz bardziej się przyjmuje :)

Offline agaciurka

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 61
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #31 dnia: 5 Listopada 2008, 22:38 »
Też chcem żeby mój Tata prowadził mnie do ołtarza,w sumie to On jeszcze nic nie wie, ale jestem pewna że bardzo sie ucieszy  :D Bardzo fajny zwyczaj


Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #32 dnia: 6 Listopada 2008, 23:24 »
kurde ja to sie zastanawiam jak to wszysto bedzie wygladaao bo sytuacja jest troszke skomplikowana, moi rodzice sa po rozwodzie mialam wtedy 6lat i niby utrzymuje ontakt z ojcem it ae wiece mimo wszystko jest jais zal, chciala bym tez zeby mnie prowadzi ale nie wiem ,jakos bardziej z przyczyn logicznych z mama jestem zwiazana bardziej wiec chyba wejde ze swoim narzeczonym, gorzej ta jakkos tak na blogoslawienstwie tez bo rodzice mojego narzeczonego tez zyja ze soba jak pies z kotem, i jego mam potrafi numer wywinac bo jak jego brat sie zenil i mieli fote z rodzicami i bylo ze jej rodzice stoja przy anu modym a jego prz mlodej czy jakos ta to wiem ze matka strzelila focha ze ona przy swoim mezu stac nie bedzie i stanela przy synu, wiec jak mi tez jakis nr wywinie to wrrrrr  i tez wlasnie jets probem z podziewoaniem dla rodzicow bo ojciec mnie nie wychowywal taka prawda) wiec za co mam mu dziekowac ???a samej mamie dziekowac to tez glupio i ahhhhh



Offline asashia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 833
  • Płeć: Kobieta
  • ~so be it~
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #33 dnia: 7 Listopada 2008, 10:34 »
hej justyna85, te zwyczaje nie sa wcale obowiązkowe, zróbcie to co uważacie za słuszne-co czujecie, niektre pary nie chcą błogosławieństwa, prowadzenie przez tatę jest sympatycznetylko wtedy-kiedy będziecie się wtym czuli komfortowo-a podziękowania rodziców też nie muszą by na ślubie:) nie zamartwiaj się za bardzo-w końcu to wasze święto. wiesz jak to zrodziną jest!
Niezmiennie rozczula mnie etykietka-którą zabrałam z porodówki z łóżeczka córeczki: "Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba." Algernon Charles Swinburne... Zostałam Mamą! Mam w końcu swoje upragnione niebo!

Offline Pinesia

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 165
  • Płeć: Kobieta
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #34 dnia: 13 Listopada 2008, 19:30 »
Ja od zawsze sobie myślałam, że jak już będę brała ślub to chce żeby mnie tata do ołtarza prowadził :) Jestem bardzo zżyta z rodzicami i wiem, że tata bardzo by sie z tego ucieszył:) Ale.. no właśnie w tym roku mój brat brał ślub i jego żona a moja bratowa, z która nie mam najlepszego kontaktu, w sumie to mamy nijaki ten kontakt też miała tak, że tata ją prowadził do ślubu.. I teraz mam dylemat co zrobić, bo nie chce żeby wyglądało, że coś za Nią zgapiam, bo tak nie jest.. ehh..
Powiedźcie co Wy o tym myślicie dziewczyny.

Offline lala_1980

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 123
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.10.2008 r.
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #35 dnia: 13 Listopada 2008, 19:56 »
nie możesz powiedziec, że jak chcesz żeby ojciec ciebie prowadzil do ołtarza to od razy zgapiasz od niej. Tylko głupi by tak pomyślał (że to jest zgapianie). Zgapic to mogłabyś... no nie wiem suknie jak byś miała taką samą na przykład. A jak np. ona się o to doczepi, że niby zgapiłas, to powiedz że zgapiłaś ode mnie bo co drugą na tym forum ojciec bedzie prowadził. hehe

Offline Pinesia

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 165
  • Płeć: Kobieta
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #36 dnia: 13 Listopada 2008, 20:07 »
Hehehe... dobra to tak zrobię powiem, ze zgapiłam od Ciebie :P
W sumie to masz rację :) Nawet przed weselem jak tam coś mówiła, ze tata ją będzie prowadzić to ja mówiłam, ze tak miała moja koleżanka niedawno na swoim weselu :) A sukienki to bym nie chciała mieć takiej samej jak moja bratowa, bo jakoś tak bardzo mi sie nie podobała. Mam inne wizje :)

Offline aaniiusiaa

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.08.2009
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #37 dnia: 14 Listopada 2008, 10:19 »
a mnie tata nie będzie prowadził do ołtarzu, wolę iść z moim przyszłym mężem;)
zresztą u nas w kościele ksiądz nawet na to by nie pozwolił.

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #38 dnia: 14 Listopada 2008, 10:31 »
Jak to by nie pozwolił?  ??? A co ksiądz ma do gadania  że tak zapytam  ;)

Offline lala_1980

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 123
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.10.2008 r.
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #39 dnia: 14 Listopada 2008, 11:05 »
PINESIA i głowa do góry. Ty jestes w tym dniu najważniejsza. A aaniiusiaa z doswiadczenia powiem tobie, że w dupie miej tego księdza. Co to znaczy ze nie pozwoli, a pozwoli tobie wziąśc ślub?? To jest wasz dzień a nie jego , powiedz księdzu, ze Twój Tata by bardzo tego chciał, że jesteś jego  jedyną córką. Po m oim slubie sram na księży ( w sumie na jednego) bo na kazaniu mówił o rozwodach, więc Zaden patałach nie będzie mi ani nikomu innemu mmówił co mogę a czego nie mogę. Nie on w kościele  jest Bogiem.

Offline nigri

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 130
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.06.2010
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #40 dnia: 15 Listopada 2008, 00:13 »
Ja nie wyobrażam sobie inaczej początku naszego ślubu jak to, że mój tata będzie prowadził mnie do ołtarza  :)






Offline aaniiusiaa

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.08.2009
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #41 dnia: 15 Listopada 2008, 18:28 »
Ja nie chciałabym żeby mnie tata prowadził, już z narzeczonym uzgodniliśmy ze wchodzimy razem, zresztą jakoś od początku było to oczywiste ;)

A wiem że ksiądz u nas w parafi robi z tego problem bo koleżanka miała niedawno ślub i nie pozwolił, powiedział że to nie Ameryka, heheh ;)

Offline kiki_kk
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 22
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #42 dnia: 15 Listopada 2008, 18:53 »
A ja bardzo chcę żeby mnie tato prowadził do ołtarza moim zdaniem to najlepszy sposób zeby i Jego docenić w tym dniu :) a powiedzcie mi prosze jak wygląda technicznie jezeli przed młodymi idzie jakis "mały kawaler" z obrączkami dochodzi do ołtarza i co kto bierze obraczki? Bardzo mi sie taki sposób podoba tylko nigdy nie byłam na takim slubie i nie wiem jak to technicznie wychodzi napiszcie co i jak pozdrawiam

Offline wild_rose

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 178
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #43 dnia: 15 Listopada 2008, 20:55 »
Nie wiem- oddaje świadkowi? Bo nie wyobrażam sobie, że stoi całą mszę obok Młodych... Chyba, że już nie jest taki całkiem "mały" ;) inaczej mu nogi odpadną, nie mówiąc o tym, że zanudzi się na śmierć, a głupio by było szukać go potem w "kulminacyjnym momencie" ;)
Z takich "zwyczajów z małymi dziećmi" fajnie wygląda jeszcze dziewczynka rzucająca płatki kwiatów, ale nie wiem, czy bym się na coś takiego zdecydowała ;)
A powiedzcie mi, jeśli Wy idziecie z Ojcem, z kim w takim razie wchodzi do kościoła Pan Młody? I do kościoła jedziecie razem z przyszłym mężem?

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #44 dnia: 15 Listopada 2008, 21:00 »
Do kościoła jadę z przyszłym mężem  :) Z kim on wejdzie tego jeszcze nie wiem, wydaje mi się że Mój M wejdzie po prostu wcześniej zacznie się ceremonia, ksiądz też nie będzie wychodził i wejdzie najpierw dwoje maluchów niosących obrączki chłopiec i dziewczynka a później ja z tatą  :) przynajmniej taką wizję mam na razie

Offline wild_rose

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 178
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #45 dnia: 15 Listopada 2008, 21:16 »
Czyli PM będzie szedł sam. (?) Ja bym chyba jednak posłała go ze świadkową, ale ona ma niby iść ze świadkiem, więc... mam nad czym myśleć ;)

Offline lala_1980

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 123
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.10.2008 r.
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #46 dnia: 15 Listopada 2008, 21:29 »
Olucha dobra masz wizję. Ja ze swoim mężem przyjechaliśmy razem samochodem. Poszliśmy do zakrystii podpisac papiery i on już tam został. Ja ze świadkami wróciłam do głównego wejścia kościoła. Ja zaczęła się msza on wyszedł z księdzem i został pod ołtarzem , ksiądz po nas poszedł za nim mój kuzyn z obrączkami dalej ja z Tata i za nami nasi świadkowie. I się zaczęło.. próbowałam dołączyc zdjęcia ale się nie udało. Same zobaczycie, że nie ma co planowac, samo się jakoś to wszystko poukłada.

Offline Pinesia

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 165
  • Płeć: Kobieta
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #47 dnia: 15 Listopada 2008, 22:09 »
u mojego brata dwójka małych dzieciaczków (chłopczyk i dziewczynka) nieśli obrączki do ślubu. Całej mszy nie stali przy ołtarzu, bo tak sie nie da, siedzieli po prostu w pierwszej ławce bardzo blisko pary młodej i jak było wygłaszanie przysięgi i zakładanie obrączek to po raz kolejny podeszli pod ołtarz z poduszką z obrączkami. I potem znowu wrócili do ławki. Generalnie bardzo ładnie to wyglądało :)

Offline kiki_kk
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 22
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #48 dnia: 16 Listopada 2008, 14:16 »
Dziewczyny a myslałyscie o takiej opcji? Świadek wchodzi z gośćmi i czeka na reszte na swoim miejcsu a Młody wchodzi ze świadkową natomiast Młoda z Tata. U mojej kuzynki tak było i nawet ładnie to wyglądało :) Ale u mnie ma byc jeszcze element wnoszenia obrączek przez dziecko. Teraz zastanawiam sie nad takim rozwiazaniem : Świadek czeka na swoim miejscu , wchodzi dzieciaczek z obraczkami za nim Młody ze Świadkowa a za nimi Młoda z Tatą. Dziecko oddaje obraczki świadkowi(jest za mały zeby całą msze czekac na podanie obraczek) i wraca do rodziców a reszta juz oczywista - Młody staje przy ołtarzu i odbeira Młoda od Ojca. Jakmyslicie bedzie to dobrze wyglądał ?

Offline Olaa
  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #49 dnia: 16 Listopada 2008, 15:03 »
Wiecie co, my świadków wysłaliśmy z kasą dla księdza i organistki, ale nie o tym.

Świadkowie i Młody wcześniej weszli do kościoła i czekali..
Mnie wprowadził tata  ;D a przed Nami szedł syn kuzynki, który był maksymalnie przejęty swoją rolą - niósł obrączki  ;D
Nie stresował się tym, że po dojściu do ołtarza przekazał je wujkowi (mojemu mężowi), a nie obcej osoby.
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #50 dnia: 16 Listopada 2008, 17:58 »
U nas to w ogóle Ameryka była ;-)


Jak zaczęły grać skrzypeczki - wszedł Młody prowadzony przez swoją Mamę, za nimi świadek.
Wyszedł ksiądz i czekał przy ołtarzu. Lud wstał.

Przede mną szedł brat męża z obrączkami na podusi, którą to podusię przekazał od razu księdzu i wrócił do swojej ławki.
Natomiast potem, na Wagnerze weszłam ja prowadzona przez Tatę, a za nami moja świadkowa.

Offline wild_rose

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 178
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #51 dnia: 16 Listopada 2008, 18:42 »
Fajny pomysł kiki :)
też byłabym za oddaniem obrączek Świadkowi. I jednak "podrzuciłabym" Świadkową Młodemu, że mu się smutno nie szło ;)

Offline lovelusia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 301
  • Płeć: Kobieta
  • * LoVe * FaMiLy * ;*
  • data ślubu: Już razem ;*
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #52 dnia: 18 Listopada 2008, 19:30 »
My planujemy, że mój narzeczony wejdzie do Koscioła ze swoją mamą, a ja z moim tata :)
zastanawiamy się rowniez, czy nie wplątać w niesienie obraczek mojego chrześniaka..
hmm sama nie wiem czy nie będzie za mlody..i czy nie wywinie nam jakiegoś śmiesznego numerku ;)


Offline anikaa

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.08.2008
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #53 dnia: 18 Listopada 2008, 19:46 »
Mnie prowadził do ołtarza Tata. Absolutnie niezapomniane przeżycie dla mnie, dla Niego i dla wszystkich w kościele. Na maksa wzruszające. Polecam!

Offline Ewiszka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3514
  • Płeć: Kobieta
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #54 dnia: 13 Grudnia 2008, 21:49 »
mnie rowniez poprowadzi do ołtarza moj TATKO :)zawsze o tym marzyłam...to taki piekny zwyczaj...na maksa wzruszajacy...a kazdy Tatuś z dumą poprowadzi swoja pocieche i odda ja przyszłemu mężowi!
z kolei obraczki poniesie na poduszeczce moj młodszy braciszek...był cały szczesliwy jak go o to poprosilismy :)zreszta milo jest kiedy nasza rodzina aktywnie uczestniczy w tym najwazniejszym dla Nas dniu :)

Offline tasiek
  • Wiktor 2.10.2010 :D
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 809
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwi jak nigdy:D, zakochani jak na początku:
  • data ślubu: 19.09.2009
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #55 dnia: 31 Grudnia 2008, 13:40 »
kurcze zazdroszcze wam zdiewczynki:(mój tato umarł jak miałam 15 lat, ale jak tylko pojawiła sie realna wizja ślubu to zamarzyłam zeby w imieniu mojego taty do ołtarza zaprowadził mnie jego brat-czyli mój wujek(miał byc moim chrzestnym ale nie wyszklo kiedys).myslicie ze to zły pomysł?

Offline lovelusia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 301
  • Płeć: Kobieta
  • * LoVe * FaMiLy * ;*
  • data ślubu: Już razem ;*
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #56 dnia: 31 Grudnia 2008, 14:38 »
Myślę, że to jak najbardziej dobry pomysł, jeżli tylko jesteście zżyci z wujkiem ;) . Jeżeli tak, to z pewnością będzie to dla niego ogromny zaszczyt !!

:)


Offline asashia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 833
  • Płeć: Kobieta
  • ~so be it~
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #57 dnia: 31 Grudnia 2008, 15:42 »
no to ja Wam powiem jak u nas ksiądz zaproponował wejście-co nam się spodobało: młody z zakrystii od razu przeszedł na ołtarz i czekał, ja z tatą kroczyłam do ołtarza a za nami szli świadkowie-wyszło bardzo fajnie!
Niezmiennie rozczula mnie etykietka-którą zabrałam z porodówki z łóżeczka córeczki: "Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba." Algernon Charles Swinburne... Zostałam Mamą! Mam w końcu swoje upragnione niebo!

Offline Olka1983
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1406
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.07.2009
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #58 dnia: 10 Stycznia 2009, 22:26 »
ja to chce zeby prowadzil mnie ojczym , bo mam podobna jak justyna85 , moi rodzice sie rozeszli kupe lat temu, tata sie mna i rodzenstwem nie interesowal, mama wziela drugi raz slub i to wlasnie ojczym nas wychowywal , dbal i ... wiec chcialabym mu jakos "podziekowac" ze zaopiekowal sie obcymi dzieciakami. A chcialam tez zeby obraczki niosl nam synek kuzyna, brakuje mi tutaj jeszcze dziweczynki do pary ;), a co z mlodym i reszta jeszcze nie wiem :)

Offline oleandro

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: czy którąś z was będzie ojciec prowadził do ślubu???
« Odpowiedź #59 dnia: 11 Stycznia 2009, 16:01 »
tasiek ja mam tez podobny plan, moj tato zmarl jak mialam 4.5 roku, mam  o 5 lat starszego brata z ktorym jestem bardzo zzyta i bardzo chcialabym aby to wlasnie on prowadzil mnie do oltarza! Nie wiem czy zgodzi sie na to ksiadz, ale mam nadzieje, ze tak bo bardzo o tym marze!
Ja wiem, ze moj narzeczony na pewno nie bedzie chcial sam isc przez kosciol pelen gosci, ale dobrym rozwiazaniem jest aby prosto z zachrystii poszedl na swoje miejsce razem ze swiadkami.