hmm, mi obojętnie o której, zajęta jestem tylko rano, od południa mam wolne!
Może jakaś pora popołudniowa? nie wiem, 16? (egoistycznie patrząc pasuje mi, bo Tymek jest po drzemce i po obiedzie, teoretycznie powinien być więc w dobrej formie
)
ale jaka by nie była pora, to się dostosuję