Autor Wątek: Panika!!! moje 33 dni!!!...  (Przeczytany 9609 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Akna74
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 132
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #30 dnia: 7 Lipca 2005, 12:41 »
mamy miec 25 osob w tym czesc z naszych miast wiec nie ma problemu;-)
zaproszenia wysyłamy tylko tak dla formalnosci;-)))
Ania

Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #31 dnia: 8 Lipca 2005, 07:58 »
Aniu nic się nie martw - napewno zdążycie, trzymam za Was kciuki :)
Swoją drogą to PODZIWIAM takie szybkie przygotowania, ja już prawie 10 m-cy sie przygotowywuję i wciąż co jest do zrobienia :p
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline Akna74
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 132
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #32 dnia: 8 Lipca 2005, 08:37 »
heh to nic moi znajomi pstanowili gdzies tydzin temu ze 13 sierpnia sie hajtaja! to dopiero nerwy!! ciekawe jak im sie to uda  :shock:

Wczoraj wslasciwie nic nie załatwiłam (a zegar tyka.....)
Dzisiaj jestem umowiona z proboszczem zeby dostarczyc mu dokumenty z USC które bedziemy podpisywac w kosciele, oraz ustalic jaki ksiadz bedzie dawał slub, co z dywanem, wystrojem, organistą ewentualnie scholą. I tak sie zastanawiam czy juz teraz dawac kase? kiedy płaciliscie za koscielne sprawy? przed samym slubem? U nas napewno nie proboszcz bedzie dawł nam slub bo jedzie na pielgrzymke do czestochowy.

Umowiłam sie tez dzisiaj z panią kucharką z lokalu w którym robimy przyjecie, ma nam doradzic jakie menue doradza. Chciałabym to wstepnie ustalic i potem przedyskutowac z moim chłopem bo narazie te wszystkie sprawy załatwiam z mamą bo jak trzeba to chłopa nie ma;-(((

Zamówiłam tez ciasta: po jednej blasze- niebo w gębie, sernik na brzoskwiniach i cos w rodzaju makowca. Czyba starczy na 25 osób?
Ania

Offline Akna74
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 132
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #33 dnia: 8 Lipca 2005, 10:04 »
a samochod chciałabym przystroic tak

tylko ze bedzie to granatowa megane kombi... ale na relingach mozna ponaklejac;-)
albo tak

ale ie wiem czy moj brat przezyje naklejanie na jego sliczny lakier samochodowy....  :wink:
Aha mam do was pytanko macie moze doswiadczenie w firmach cataringowych. Moi rodzice chca zrobic małe poprawiny na 30 osob i zastanawiamy sie czy organizowac jakas firme czy poszukac jakiejs znajomej która bedzie kucharzyła...
Ania

Offline Julia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2755
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #34 dnia: 8 Lipca 2005, 16:01 »
Aniu sprawdź w ''Bistro Ułańskie'' na Łukasińskiego, ceny mają niezbyt wygórowane a jedzenie smaczne, dodatkowo są w bazie e-wesele, więc jakiś rabacik jeszcze dostaniesz.

Offline koralik

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 241
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #35 dnia: 9 Lipca 2005, 19:09 »
obydwa autka ślicznie wyglądają...
ja chyba bede mieć tak jak ten pierwszy:)


Offline Akna74
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 132
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #36 dnia: 11 Lipca 2005, 09:23 »
z autkami to chyba bedzie jednak inaczej bo chyba pojedziemy srebrnym PT Cuiserem, hmm musze pomyslec czy zywe czy sztuczne kwiaty...?
Ale w sobote kupiłam buty wiec juz własciwie mam wszystko, oprocz bielizny.
W piatek ustaliłam tez wstepnie menue ale musz poszperac w waszych propozycjach moze jeszcze cos ciekawego znajde ;-) (oj pasibrzuch ze mnie ;-)
ustalone z ksiedzem wstepnie jak bedzie wygladała uroczystosc, mam tez namiary na panią ktora stroi kosciół, oraz organisty i koscielnego.
Generalnie cos ruszyło;-)
A dzisiaj ostatnie spotkanie z pania z poradni ufff całe szczescie ze zgodziła sie zebym była sama, bo moj jak zwykle w trasie..;-((
Ania

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #37 dnia: 11 Lipca 2005, 10:52 »
Aniu ciesze się, że przygotowania ruszyły :D

Z tą bielizną to radzę się pospieszyć, bo niby w sklepach wybór duży, ale...jak człowiek czegoś potrzebuje to akurat brak, a to rozmiar zły, a to kolor...po co niepotrzebnie się później stresować i kupować cos co nam nie odpowiada...ruszaj do sklepów :D
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Akna74
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 132
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #38 dnia: 13 Lipca 2005, 13:04 »
Doradzcie mi jak ustalic godziny i kolejnosc posiłków?
Slub o 16:30 czyli w lokalu około 18:00. I teraz tak:
- obiadek
- ciasta ( i tort?)
- przekaski i ciasta cały czas na stole
- ciepłe danie na koniec....
Tak proponowała kiatek i mowiła ze u niej sie to sprawdziło, ale szefowa kuchni oponuje a moja mama tez.... ;-(( no i nie wiem...
Jak myslicie?
Ania

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #39 dnia: 13 Lipca 2005, 13:13 »
a co proponuje szefowa kuchni i Twoja mama??
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #40 dnia: 13 Lipca 2005, 13:13 »
Ja myślę, że to bardzo dobra kolejność, chyba że wolisz zakończyć przyjęcie tortem i kawą - tak jak teoretycznie oznajmia się gościom że impreza zakończona  :wink:


Offline Sophia
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 454
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #41 dnia: 13 Lipca 2005, 13:28 »
to zależy do której godziny planujecie przyjęcie. Ale myślę, że rozkład, który proponuje Kiatek jest rozsądny. Jesli przyjęcie się przeciagnie, to ciepłe danie na koniec będzie w sam raz :)



Offline Akna74
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 132
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #42 dnia: 13 Lipca 2005, 13:42 »
Bo wiecie nie bedzie oczepin ani muzyków, bedzie muzyka z płyt i około 25 osób.
Kucharka i mama proponuja tak jak normalnym weselu czyli tort po przekaskach poznym wieczorem około 22 moze 23...
chyba bez sensu...;-( sama nie wiem...
a  to jestem zła bo wszystko mi sie układa nie tak jak miało byc;-((
chyba załamanie przedslubne przezywam;-(((
Ciagle nie mam:
-fotografa (bo nie moge sie zdecydowac czy robic sesje i kiedy?)
-bielizny (ale to nie problem tylko isc kupic)
-muzyki z płyt CD (przygotowanej do roznych humorów i )
-zamówionego torta
-pomysłu na przystrojenie sali...... (a najgorsze ze nie ma mi kto w tym pomóc- bratowa wyjezdza, przyjacióla w ciazy...)
-podziekowania dla rodziców...

Ania

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #43 dnia: 13 Lipca 2005, 13:51 »
Cytuj
Ciagle nie mam:
-fotografa (bo nie moge sie zdecydowac czy robic sesje i kiedy?)
-bielizny (ale to nie problem tylko isc kupic)
-muzyki z płyt CD (przygotowanej do roznych humorów i )
-zamówionego torta
-pomysłu na przystrojenie sali...... (a najgorsze ze nie ma mi kto w tym pomóc- bratowa wyjezdza, przyjacióla w ciazy...)
-podziekowania dla rodziców...


 :arrow: sesja obowiązkaowa, wierz mi nic nie będzie miało dla Ciebie takiej wartości jak piękne zdjęcia a tego dnia nie da się pwtórzyć
 :arrow: wbrew pozorom zakup bielizny to nie jest takie "hop siup", ja miałam z tym problem, bo albo nie taki fason, albo rozmiar a na zamówienie też trzeba poczekać
 :arrow: muzykę zostaw sobie na jakiś fajny wolny dzionek, usiądź z chłopem do kompa i zgracie razem parę takich "składanek"
 :arrow: a co z tą salą nie tak może my Ci coś podpowiemy
 :arrow: jak nie masz pomysłu na podziękowania to weź np. wasze zdjęcia tzn. Twoje i Twojego faceta zanieś do studia foto a oni Ci je zmiksują, opraw ładnie i już takie coć można wręczyć rodzicom, na odworcie możesz napisać podziękowania -jeśli oczywiście chcesz, albo nawet kwiaty same wystarczą, albo tak jak monia weżcie rodziców na kolację i wtedy im podziękujcie, będzie kameralnie i pewnie bardzo przyjemnie w tym przedślubnym zamieszaniu....


Offline obri

  • Zosia jest już z nami! :-)
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 606
  • Płeć: Kobieta
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #44 dnia: 13 Lipca 2005, 13:55 »
Akna głowa do góry! Dasz radę wszystko dopiąć!
Jeśli chodzi o przyjęcie, to też Twój rozkład wydaje mi się w porządku-i tort faktycznie mógłby być na deser, a nie późnym wieczorem.
Trzymam kciuki, by wszystko ułożyło sie po Twojej myśli!

A stres przedśłubny to chyba rzecz normalna ;-)
Mi na przykład dzisiaj się śniło, że na weselu przewrócił się stolik z tortem weselnym, a później ktoś wylał mi na suknię czerwone wino  :roll:

Mój Aniołeczek 19.02.2008 (*)

Offline okruszek

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1757
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #45 dnia: 13 Lipca 2005, 14:02 »
anka,spokojnie kobieto,bo oszalejesz.
to czego nie masz to szybciutko zalatwiaj i nie marudz.
dasz rade.
najgorzej bedzie z foto, ale czy pytalas juz
zerknij do bazy danym, napisz e-mail ....

pozdrawiam
1 kwietnia 2006 - ślub cywilny

Będą bliźniaki :)

Offline Akna74
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 132
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #46 dnia: 14 Lipca 2005, 12:17 »
zdjecia sali juz wczesniej wkleiłam ale pozwole sobie jeszze raz;-) moze cos doradzicie? Sal awygląda tak:

A ja myslałam o takim wystroju

albo

albo

bo to tak mniejwiecej pasuje do tej sali...
nie wiem czy mozna takie stojaki gdzies wypozyczyc w Gorzowie?
Aha a fotograf.. poddzwoniłam i duzo ma zajete juz, ale mozliwe ze u jednego da rade... dowiem sie w piatek...
Ania

Offline Akna74
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 132
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #47 dnia: 14 Lipca 2005, 14:50 »
w koncu znalazłam w Gorzowie jedyna kwiaciarnie która zajmuje sie tez dekorowanie sali! jestem umowiona z panią w celu obejzenia sali, propozycji i ewentualnej wyceny.... moze podpowie mi cos fajnego?;-)
a teraz pokaze wam jak chce miec upiety welon:

jak myslicie?
sorry ze tak wam marudze.. ale nie mam zabardzo z kim o tym pogadac... :cry:
Ania

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #48 dnia: 14 Lipca 2005, 15:21 »
Jestem jak najbardziej za, ja miałam podobnie - tylko przy długich włosach i wydaje mi się że tak jest najwdzięczniej  :lol:


Offline Julia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2755
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #49 dnia: 14 Lipca 2005, 16:12 »
Coś Ty Ania, wcale nie marudzisz, w końcu od tego jest forum :D

Offline Akna74
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 132
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #50 dnia: 22 Lipca 2005, 16:15 »
Hej dawno mnie nie było, bo nie mam dostepu do kompa. ;-(
Mam juz zamówiony tort (prawie 6 kg) to chyba troche za duzy ale inna opcja to by było 3,5 wiec za mało. Lepeiej wiecej niz miałby zabraknąc. Jestem umowiona na balejaz we wtorek i na probny makijaz i pazurki. Ogladałam jeszze raz gorset i jade zamowic bukiet. Dzieki okruszkowi mam fotofraga i jak zaczełam gadac z Pania od makijazu to doszłam do wniosku ze zdaze przed slubem zrobic sesje;-) szybkie pstryk pstryk na rozluznienie (chyba ze pogoda bedzie taka jak ostatnie dni ;-(((((((((
Generalnie wszystko zaczyna sie składac w całosc;-)Ania

Offline Agnieszka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3075
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.08.2005
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #51 dnia: 22 Lipca 2005, 17:11 »
Bardzo się cieszę, że macie już prawie wszystko załatwione


Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,ja o Twoje zdrowie najgoręcej proszę.Ja jestem przy Tobie od pierwszego grama,Tyś mój świat cały,a ja...Twoja mama..

Offline koralik

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 241
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #52 dnia: 23 Lipca 2005, 17:31 »
no widzisz? wszystko sie dobrze układa i było tj panikować??

heheh, ja sama penie też bede:)


Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #53 dnia: 23 Lipca 2005, 20:18 »
Ja zdecydowanie polecam tort po obiedzie.u nas po obiadku był blok taneczny i potem właśnie tort.Sprawdziło się.Niektórzy d;la śmiechu pytali, czy to już koniec imprezy  :D , ale wiedzieli wszyscy, że bawimy się do rana :).
najlepiej zjeśc coś ciepłego na koniec niż coś słodkiego.Ale to podpowiada mi mój żołądek :).

Offline okruszek

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1757
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #54 dnia: 24 Lipca 2005, 15:50 »
tak, zdecydowanie tort po pierwszym tańcu - czyli po obiedzie jest baaardzo dobą opcją. To taki deserek poobiedni. Z reguly wtedy goście chętnie zjedzą cos slodkiego, po potem na koniec imprezy wszyscy są już "opchani" różnymi daniami i nie daniami i ludzie zostawiają całe kawałki tortu nie ruszone. Jestem zdecydowanie za tortem po pierwszym tańcu. Byłam na weselu, gdzie orkiestra poprosiła wszystkich gości na parkiet - Młodzi kroili torta, goście tanczyli wokół Młodych a Młodzi rozdawali talerzyki z tortem. Cieszę się, że mogłam Aniu Tobie pomóc.
1 kwietnia 2006 - ślub cywilny

Będą bliźniaki :)

Offline Akna74
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 132
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #55 dnia: 26 Lipca 2005, 10:14 »
Byłam wczoraj zamawiac wiazanke slubną i pania namówiły mnie na wachlarz, no i teraz zastanawiam sie czy dobrze? Znalazłam w sumie takie zdjecie (dziwczyna ma tez krótkie włosy i odsłoniete ramiona)

jak myslicie bedzie to do mnie pasowało?
i jeszcze takie zdjecie wiazanki wachlarzu

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #56 dnia: 26 Lipca 2005, 11:17 »
Cytat: "Akna74"
Doradzcie mi jak ustalic godziny i kolejnosc posiłków?
Slub o 16:30 czyli w lokalu około 18:00. I teraz tak:
- obiadek
- ciasta ( i tort?)
- przekaski i ciasta cały czas na stole
- ciepłe danie na koniec....
Tak proponowała kiatek i mowiła ze u niej sie to sprawdziło, ale szefowa kuchni oponuje a moja mama tez.... ;-(( no i nie wiem...
Jak myslicie?
Ania


ja też miałam ślub na 16.30

obiad - około 18.00

tort - po pierwszym bloku tanecznym
ciasta

ciepły posiłek - 21.30 /22.00

ciepły posiłek - 01.00/01.30

ciepły posiłek - 03.00/03.30

w miedzy tzw. czasie były donoszone przystawki... co jakiś czas inne, świerze żeby nie stały za długo na stole...

[ Dodano: Wto Lip 26, 2005 11:22 am ]
Cytat: "Akna74"

jak myslicie bedzie to do mnie pasowało?



z tego co widziałam będziesz miała rozłożystą suknię... taki wachlarz bardziej mi pasuje do sukienek z kuperkiem, takich węższych w kształcie A niż do rozłożystych...
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline Akna74
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 132
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #57 dnia: 26 Lipca 2005, 14:19 »
hmm monia... tak myslisz? kurcze taki niekonwencjonalny bukiet myslałam ze bedzie fjny... jeszcze pomysle..
dzisiaj ide zrobic pasemka i cos tam pofisiowac próbnie z włosami.
Załatwiony juz i organista i koscielny, jeszcze tylko pani od kwiatów w kosciele, no i ostatnie spotkanie "finansowe" z ksiedzem;-)
Matko jeszcze tylko 10 dni!!!!!!!!!! ja juz spac nie moge!!!! :shock:

Offline Julia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2755
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #58 dnia: 26 Lipca 2005, 23:16 »
Akna w bukietach ślubnych wkleiłam sporo wachlarzy, przejrzyj sobie. Mnie wachlarze kompletnie ''nie leżą'', mam wrażenie że bukiet takiego kształtu jest niewygodny i nieporęczny, no chyba że będzie nieduży a kwiatki użyte do jego ''produkcji'' krótkie. I specjalnie dla Ciebie wklejam zdjęcie Izki z ''Baru'' z wachlarzem

Tutaj akurat wachlarz i reszta wygląda w porządku, komponuje się ze sobą.

Offline Sophia
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 454
Panika!!! moje 33 dni!!!...
« Odpowiedź #59 dnia: 26 Lipca 2005, 23:22 »
coś dziwnego tutaj wyskoczyło, nie rozumiem tych ostatnich postow. wracając do Twojego pytania, Monia ma rację, wachlarze pasują do węzszych sukni w kształcie litery A. ale może uda Ci się coś podobnego przymierzyć do sukni, panie w salonach maja różne bibeloty. wtedy zobaczysz jaki jest efekt