oj troszkę mnie nie było...ale nadrobię i wszystko opiszę...
mam problem z migdałamy

i nie win jak to załatwić

mam ywtrwale uczy sie tekstu, co mnie troszkę bawi, ale jak już napisałm wcześniej nie jestm pewna czy opanuje emocje i będzie w stanie wszytsko powiedzieć, ale jest mi miło

poza tym urządzam sobie maraton po mieście i sklepach, bo... nie posiadam żadnego stroju na poprawiny, a czasu nie mam na wybrzydzania i kasy też

dzisiaj plany tortowe, nie jest to za późno bo tym zajmie się firma organizująca wesele i tak się umówiliśmy, więc będę oglądała smakołyki, juz mi slinka cieknie...
kończe moje pudełeczka na podzińkowania, bo zabrakło mi Taśmy wykończeniowej, a jak je skończe to chyba postawie puste bo nie mam migdałów i nie wiem co w zamian

zjadaja mnie nerwy i dlatego wczoraj wybrałam się do kosmetyczki, była maska i mam teraz piękną twarzyczkę

i był masaż i wyszłam super zrelaksowana, aczkolwiek taki stan nie trwał zbyt długo, bo po powrocie do domu o mało sie nie przwróciłam jak zobaczyłam bajzel w kuchni i ktoś musiał to ogarnąć

oczywiście ja

...
CDN...