Ci co mieszkają za granicą lub tak jak ja - bardzo daleko od calej swojej rodziny, to myślę, że czas najwyższy. Okres świateczny bedzie takim czasem kiedy wszyscy sie spotykają, więc chyba zrozumieja, że to ze względu na odległość. Nastepna taka okazja może sie nie nadarzyc w najblizszym czasie. Ale jeśli się widujesz z rodzinka i znajomymi dośc często, albo nie masz do nich daleko to mysle, że zdecydowanie za wczesnie.
u mnie w rodzinie wszystkie zaproszenia daje się osobiście, u mojego PMa jest taka tradycja, że sie wysyła. to znaczy tym gościom, którzy mieszkaja blisko daje sie osobiście, ale tym, którzy mieszkają gdzies daleko w Polsce wysyła sie wlasnie pocztą. Ja też mam rodzinę daleko, ale na pewno pojedziemy osobiście, zwłaszcza że mam tam wiekszą rodzinkę do zaproszenia. A poza tym, wydaje mi się, że skoro chciałabym aby Ci goście przyjechali do mnie na wesele tyle kilometrów, to ja tez powinnam sie pofatygować, żeby zaprosić ich osobiście. Ale to tylko moje zdanie
