Mojemu R konczy sie umowa na czas okreslony z 31.07 i wlasnie powiedzial mu szef ze mu nie przedluzy..bo robia ciecia takze do widzenia...w sumie sie nie dziwie na 3 osoby pracujace jest 2 szefow jeden p.o. i jeden odchodzacy...2 kadrowe...i 2 osoby ktore sa zatrudnione ale nie pracyja...i im tez sie placi...wiec mam kilka pytan...poniewaz ich jest tyko 3 a 1 teraz poszedl na urlop R robi wiecej godzin za ktore nie dostanie zaplaty bo bylo to na zasadzie wymiany gdy on pojdzie na urlop okazalo sie ze 5 dni tylko bedzie jako pracownik bo a kolejne 5 gdzy juz nie bedzie pracowal...wiec tak sobie mysle zeby nie wzial urlopu co mu sie nalezy caly wczesniej przed odejsciem i czy wtedy dostanie zwrot za wczasy pod grusza i co jest ekwiwalent i co ma zrobic w tej sytuaji 
powiem szczerze ze mi go zal bo jest oddany tej pracy mamiony pozniejszymi podwyzkami i umowa na stale pracowal wiec ::)j niz 3x w tygodniu 12 godzin w swieta i niedziele ( jak dzis tez) wiec skoro oni go wykorzystali to chcialabym im utrzec nosa...zeby odszedl wczesniej i ciekawe co robia z 1 pracownikiem...a chcialam zaznaczyc ze szef nie ma dyzurow wiec zostaje 1 pracownik 

[dziubasek]

mam nadieję, że Maja tu dotrze- to specjalistka w tej dziedzinie i na pewno coś doradzi!

3majcie się cieplo!

ważam,że za niewykorzystany urlop muszą mu wypłacic ekwiwalent.

A jeśli chodzi o wczasy pod gruszą to to zalezy od regulaminu świadczeń socjalnych w R. firmie. Tzn. czy pracowników zatrudnionych na czas określony ta kasa dotyczy. Ale powinna dotyczyc.

[megan]

tyluniu - R. nalezy sie urlop proporcjonalnie do okresu przepracowanego  - w przypadku niewykorzystania powienien tak jak mowi loona dostac ekwiwalent ...

[Maja]

Za niewykorzystany urlop należy się ekwiwalent, nie wiem jak jest z "wczasami pod gruszą" bo to kwestia uregulowań wewnątrz firmy, z przepisów wynika tylko to, że urlop musi trwać 14 dni kalendarzowych

z przepisów wynika tylko to, że urlop musi trwać 14 dni kalendarzowych

tzn.,że wystarczy,że weźmie 10 dni urlopu a już wczasy pod gruszą przysługują

[Maja]

Zgodnie z ogólnie obowiązującymi przepisami tak - ale nie wiem jak ma w przepisach wewnętrznych firmy, jeśli takowe są; ogólna zasada jest też taka, że pieniądze powinien dostać najpóźniej na dzień przed rozpoczęciem urlopu.

dziekuje dziewczyny na Was zawsze mozna liczyc 

wiec od dzis Rys jest na urlopie dostanie pod grusza i koniec pracy...z tym ze probemem byl szef ktory nie chcial dac mu urlopu tylko ekwiwalent bo nie ma ludzi do pracy na co R chcial urlop bo bardziej mu sie oplaci  i dostal po ciezkiej bitwie rozmowach wizycie w PIP-ie  i kontakcie z babka co go uczyla Prawa Pracy  ciezko bylo dowiedzielismy sie ze pracodawca moze sobie zrobic jak chce - najgorsze jest to ze szef ze wiedzial ze nie przedluzy R umowy a mimo to podpisal mu urlop w sierpniu  i mowil ze umowa bedzie przedluzona...wiec tym, wiekszy byl dla nas szok  :-\no ale juz po sprawie teraz R szuka pracy 

[Vall]

no to powodzenia dla Rysia 

[Lara_Croft]

no to kurcze z tym urlopem w sierpniu to szef przesadził

u nas jest podobna sytuacja w domu, Marcin ma umowę do końca lipca i mam nadzieję, że mu szef przedłuży.