Przed chwilka wlasnie rozmawialam z Mezem i mowie, ze najwyzej pojedziemy, spakujemy sie na te 3 dni, a jak nie znajdziemy, to wrocimy do domu, albo chociaz znajdziemy cos na 1 noc...ale ja (i pewnie Asia tez) chcialabym zostac z wami dluuuzej. Jeszcze dzis wieczorem mam dzwonic do kumpla cioci, ona wczoraj powiedziala, ze poszuka cos dla nas, bo u niej juz nie ma wolnych, a jak nie to moze przenocuje nas u siebie w domu, bo ma 2 rezerwowe pokoje.