ja ostatnio odkryłam domową mikrodermabrazję NO cuda czyni. Jestem zachwycona nią i efektami jakie daje. http://allegro.pl/mikrodermabrazja-korund-peeling-spa-40-zabiegow-i3178637941.html

ja też kupiłam kilogramowa paczką i maskę z zielonej glinki

brzmi ciekawie. Ja ostatnio używam peelingu złuszczającego ZIAJA PRO-bardzo mocny. Masować trzeba 10 minut, ale warto
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=24196

dzięki właśnie mi przypomniałas o ziaji pro
ale ja wolę enzymatyczny
trądziku nie powinno się rozcierać peelingami bo wszystko się roznosi 

Marta dzięki jak będę w domu to dokładnie poczytam, może się skusze 

Justyś świeżego nie można. Ale jak już są krostki pozasychane.... to chyba nie ma przeciwskazań co? Ja właśnie tak robię.

Widzę znaczną poprawę stanu mojej skóry 

[pyh]

dopisuje sie do listy tradzikowcow, moja zmora od lat
podobno takie gule, sa typowe dla tradziku doroslych
ja wlasnie jestem przed badaniami hormonow babskich i tarczycowych i w trakcie leczenia dermatologicznego, ktore doprowadza mnie do szalu, bo na razie wygladam co raz gorzej
a po zimowych kwasach juz naprawde bylo niezle

slimakowe kremy tez polecam, ladnie nawilzaja, rozjasniaja i chyba nawet pomagaja w gojeniu

[ciriness]

a te podskórne gule nie wynikają z zapychania czyli substancji w produktach które czopują?

Mi się bardzo rzadko zdarzają ( a mam cerę suchą) i pomaga nie stosowanie produktów z zapychaczami.

[pyh]

nie, stosuje same niekomedogenne apteczne srodki
to jest z przyczyn wewnętrznych niestety i teraz biore antybiotyk, ale ze nie za bardzo juz pomaga, wiec nacisnelam pania dr, zeby dokladniej poszukac winowajcy

ciekawa jestem co  jest przyczyną tych zmian?
jakie badania zleciła ci pani dr??

[pyh]

hormony tarczycy (ponoc daja wlasnie takie rzuty na linii zuchwy) i skierowala do gina
chciala mi wlaczyc izotretinoine ale sie nie zgodzilam

ja mam mnóstwo małych czerwonych krostek, czasem ropnych głownie na szyi i czole ;/ ale te na szyi są najbardziej widoczne. mam nadzieję, że ta mikrodermabrazja mi chociaż trochę pomoże, w lipcu i tak wybieram się do dermatologa.
chcę jeszcze wypróbować polecany przez Ciri żel  sanoflore i kremy effaclar.

.. ja mam najgorzej na plecach i dekoldzie. Twarz w miarę ok.
Robiłam badania i wszystko mam w normie.

pyh a gdzie chodzisz do derm?

[pyh]

w Gliwicach

[liliann]

chciala mi wlaczyc izotretinoine ale sie nie zgodzilam

czemuż...?

[pyh]

bo nie jestem zwolennikiem strzelania z armaty do komara

[liliann]

aaaaa chyba że...
ja izotretynoiną strzelałam swego czasu, ale w moim odczuciu do słonia...
z bardzo dobrym skutkiem, chociaż problem z cerą mam do teraz to jednak nie jest to to co było...
a był to koszmar...

[_patka_]

Pyh a jaki masz antybiotyk?Tz sie wyieram na badania tarczycowe i hormonalne wiec sie wszystko wyjasni mam nadzieje...

[malinowa__mamba]

jeju...ja odstawilam tabsy anty i mam jakas masakre wszedzie... nosz dramat!
dermatologa koniecznie musze odwiedzic

[liliann]

hormony tarczycy z trądzikiem niewiele mają wspólnego...
a szkoda...dobrze by się to leczyło

[_patka_]

hormony tarczycy z trądzikiem niewiele mają wspólnego...

Aha  ale i tak musze zrobic 

[liliann]

rób...rób...

hormony tarczycy z trądzikiem niewiele mają wspólnego...
a szkoda...dobrze by się to leczyło

No wreszcie!
Bo już mam dość dermatologów którzy mnie na te same badania wysyłają... Tarczycowe mam w normie, testosteronu też nie mam w nadmiarze. Jedyne co w badaniach krwi wychodzi nie takie to przeokrutna anemia...

Nie sprawdzałam nigdy zewnętrznie...czy to na pewno trądzik...czy może coś innego.

dziewczyny każdy uczciwy lekarz powie wam ze problemy z cera sa efektem niewłaściwego diety, oszczedzacie na jedzeniu kupując masowke w markecie a potem wydajecie kasę na specyfiki które nic nie dają, kosmetyki maskujace niedoskonałości !!

ja swego czasu łaziłam po dermatologach różnych, badania hormonalne kazali robić, wydałam kupę kasy a póżniej okazało się że coś nie tak było (jeśli dobrze pamiętam to z jednych wyników nic nie wyczytają, trzeba by kilka razy badania powtarzać). Smarowałam się jakimiś świństwami i wiele mi to nie pomogło 

[_patka_]

dziewczyny każdy uczciwy lekarz powie wam ze problemy z cera sa efektem niewłaściwego diety, oszczedzacie na jedzeniu kupując masowke w markecie a potem wydajecie kasę na specyfiki które nic nie dają, kosmetyki maskujace niedoskonałości !!

Chyba ty  prosze cie, to co mam twoim zdaniem jesc?

dziewczyny każdy uczciwy lekarz powie wam ze problemy z cera sa efektem niewłaściwego diety, oszczedzacie na jedzeniu kupując masowke w markecie a potem wydajecie kasę na specyfiki które nic nie dają, kosmetyki maskujace niedoskonałości !!

Chyba ty  prosze cie, to co mam twoim zdaniem jesc?

no jak co? żywność ekologiczną i nieprzetworzoną  taniocha 

dziewczyny każdy uczciwy lekarz powie wam ze problemy z cera sa efektem niewłaściwego diety, oszczedzacie na jedzeniu kupując masowke w markecie a potem wydajecie kasę na specyfiki które nic nie dają, kosmetyki maskujace niedoskonałości !!

Zawsze jadłam rozsądnie, świeżo. Przynajmniej się starałam, nie kupować w marketach tylko albo na targu, albo od gospodarzy...
Poza tym, mam narzeczonego alergika. Nie mogę sobie pozwolić na śmieciowe jedzenie, używanie półproduktów, gotowych sosów, zup i innych g***en, bo musiałabym go na ratunkowy transportować. Nie palę papierosów- nigdy nie paliłam, ie piję specjalnie alkoholu ani kawy. Problemy jak miałam, tak mam.

[pyh]

chyba czas zalozyc tradzikowy watek

[liliann]

taaa....jak ja oszczędzam na jedzeniu...
chyba na ilości, bo nie na jakości...

[_patka_]

No dokladnie, to ze kupuje w markecie to nie znaczy ze jem smieciowe jedzenie.
Z ekologia za pan brat 

[liliann]

najprawdopodobniej mam dużą aktywność aromatazy w skórze + zwiększoną wrażliwość na androgeny, bo same androgeny mam w normie...
ale konwersję w skórze do aktywnych pochodnych pewnie dużą...

dobrze na mnie działała antykoncepcja...bo zwiększa się SHBG, zatem zmniejsza stężenie bio-dostępnego testosteronu i aromataza ma mniej substratu...
zmniejsza się też jajnikowa produkcja androgenów...

[_patka_]

Fakt, odkad biore tabsy anty. Syfkow wielkich czerwonych nie ma... Jedynie male biale dalej wystepuja na brodzie...