0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Lili zlituj się kochana
Długo mnie nie było, myślałam ,że już relacyjka zaczęta.Hmm no to czekam dalej..
A mi sie ta reklama kojarzy z takim filmem z Jennifer Aniston, o kolesiu, który miał biegunkę i małej ślepej fretce - wiem że to straszne co teraz powiem, ale kiedy fretka wpadała na dzrewo, albo w śmietnik to padałam ze śmiechu - jestem podła
Czarodziejka, powiedz że Ciebie to też bawiło
Ja też widziałam ten film, rzeczywiście zabawną rolę miała ta fretka Tylko zastanawia mnie jedno, jak ta fretka dała się ubierać w te ubranka, moje potwory w życiu by nie dały się ubrać w cokolwiek Kiedyś próbowałam ubrać Pinkusia we frak ale na szarpaninie się skończyło