Autor Wątek: ślub i po ślubie... i co dalej???????  (Przeczytany 20073 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline olimpx
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 138
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #30 dnia: 20 Czerwca 2005, 11:08 »
Już wiem :) najpierw trzeba odebrać akt ślubu, potem się wymeldować, zameldować się w nowym miejscu (jest potrzebny akt ślubu i potiwerdznie wymeldowania) a potem już można składać podanie o nowy dowód na nowe nazwisko i adres. Do podania musiałam dołączyć oryginał aktu ślubu. Starego dowodu nie zabierają, dają tylką taka kartkę z informacjami o zmianie danych.

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #31 dnia: 30 Czerwca 2005, 19:51 »
Wczoraj poszłam do USC odebrać nasz akt małżeństwa. Zaraz potem chciałam złożyć wniosek o wydanie nowego dowodu, a pani w UM powiedziała, że wniosek mogę złożyć DOPIERO :shock: PO MIESIĄCU od zarejestrowania małżeństwa w Warszawie tj. nie wcześniej jak 22 lipca. Doliczyć do tego miesiąc oczekiwania na nowy dowód to gdzieś pod koniec sierpnia dostanę. I jak teraz załatwiać inne sprawy w US, ZUS-ie, banku :?:
Powiedzcie młode mężatki czy Wy też musiałyście czekać miesiąc ze złożeniem wniosku na nowy dowód :?:



Offline olimpx
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 138
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #32 dnia: 1 Lipca 2005, 08:32 »
Cytat: "martulka"
Wczoraj poszłam do USC odebrać nasz akt małżeństwa. Zaraz potem chciałam złożyć wniosek o wydanie nowego dowodu, a pani w UM powiedziała, że wniosek mogę złożyć DOPIERO :shock: PO MIESIĄCU od zarejestrowania małżeństwa w Warszawie tj. nie wcześniej jak 22 lipca. Doliczyć do tego miesiąc oczekiwania na nowy dowód to gdzieś pod koniec sierpnia dostanę. I jak teraz załatwiać inne sprawy w US, ZUS-ie, banku :?:
Powiedzcie młode mężatki czy Wy też musiałyście czekać miesiąc ze złożeniem wniosku na nowy dowód :?:

Ale dziwnie, ja złozylam wniosek o dowod w Szczecinie w tym samym dniu i nie bylo zadnych problemow

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #33 dnia: 1 Lipca 2005, 19:51 »
Mi też wydało się to dziwne, dlatego w przyszłym tygodniu pójdę jeszcze raz. Może akurat trafię na inną babeczkę w tym urzędzie i przyjmie wniosek.



Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #34 dnia: 1 Lipca 2005, 20:26 »
a to jeszcze trzeba jakis akt ślubu odebrać??????????  :roll:

matko.. toz to ja zyję w błogiej nieświadomości...

a dopiero co dzisiaj byłam w UM po druczki na nowy dowód i takie tam i mogłąm ta sprawę załatwić od ręki.... ehhhhhhhh... życie....
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline olimpx
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 138
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #35 dnia: 3 Lipca 2005, 15:19 »
Monia, bez aktu slubu nigdzie nic nie zalatwisz jesli zmieniasz nazwisko na dluzsze ;-) Aha, jak skladalam wniosek o dowod pani w urzedzie miasta zabrala mi  oryginal aktu slubu. w pozostalych miejscach robią sobie kserokopię z oryginału.
 

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #36 dnia: 3 Lipca 2005, 20:00 »
a ja myslałam,że starczy to o podpisaliśmy w kościele..  :roll:
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #37 dnia: 3 Lipca 2005, 20:36 »
Strasznie duuuużo latania i załatwiania  :!:
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #38 dnia: 5 Lipca 2005, 12:25 »
Cytat: "olimpx"
Monia, bez aktu slubu nigdzie nic nie zalatwisz jesli zmieniasz nazwisko na dluzsze ;-) Aha, jak skladalam wniosek o dowod pani w urzedzie miasta zabrala mi  oryginal aktu slubu. w pozostalych miejscach robią sobie kserokopię z oryginału.
 

ja poszłam z oryginałem aktu ślubu ale miałam tez przygotowaną kserokopię. i jak obejrzała oryginał to dałam jej kserokopię. może oni osczedzaja na ksero?
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Taptusia1
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 110
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #39 dnia: 14 Lipca 2005, 17:04 »
Dziewczyny a nie wiecie co ze szkołą? Nie chodzi mi o studia tylko o liceum.... bo ja je jeszcze klepie:( I jak ślub wezmę w wakacje to kiedy mam ich powiadomić? Wiecie coś może na ten temat? Z góry wielkie dzięki.

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #40 dnia: 15 Lipca 2005, 08:44 »
Po co ta panika, ja mam jeszcze stary dowód bo nie chciałam kilka razy w roku zmienić (teraz będzie zmiana adresu zamieszkanai), akt ślubu odebraliśmy w grudniu  :lol: (ślub był 28.08.2004), jak na razie to tylko w ZUS-ie mam zmienione dane, w US jeszcze nie bo trzeba mieć dowód i zgłasza się to do 30 dni od otrzymania dokumentu lub przy rozliczeniu rocznym (NIP3), w banku jak na razie mam panieńskie nazwisko ale to w niczym nie przeszkadza, nie będzię źle bo ja do swojego dodałam męża. W szkole można zmienić dane dopiero na sam koniec że by na np.świadectwie czy dyplomie mieć zgodne nazwisko, a wy tu taki zamęt siejecie, oj dziewczyny, dziewczyny


Offline pioteras

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1206
  • Płeć: Mężczyzna
  • Już jest KUBUŚ... i JULIA też :-)
  • data ślubu: 15.07.2006
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #41 dnia: 15 Lipca 2005, 09:02 »
No i same widzicie, piszczycie jak spłoszone myszy  :P
Słuchajcie się "starszej" doświadczonej już mężatki a dobrze na tym wyjdziecie  :wink: . Swoją drogą jak to dobrze że kobietą nie jestem :D


Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #42 dnia: 18 Lipca 2005, 12:17 »
Maju, ale skoro w Zusie masz pozmieniane dane to jak się rozliczałas z urzędem skarbowym w tym roku?Ja pozmieniałam dane od razu- wszędzie, żeby potem nie robić sobie zb.ednego zamieszania.Poza tym musiałam wiele dokumentów pozmieniać w Koszalinie, gdzie jestem wciąż zameldowana, a mieszkam w Szczecinie.I tylko po ślubie miałam na to czas w tygodniu.Bo potem wróciłam do pracy i nic nie mogłabym załatwić w tygodniu w Koszalinie.
Ale tak w ogóle to znam też osoby, któe posługują się starym dowodem,a le muszą wszędzie chodzić wtedy z aktem ślubu.Tak robią, ale jest to dla mnie bez sensu - kłopotliwe bardzo.Zapomnisz aktu ślubu i nic nie załatwisz.Rozumiem bez sensu wymieniać dowód jeśli się ma w planie zmieniać adres, bo szkoda kasy.Ale w innych okolicznościach lepiej wymienić.Potem się zapomina co się załatwiło, a co nie.
Ja pozmieniałam wszystko po ślubie i mam teraz spokój z załatwianiem czegokolwiek.

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #43 dnia: 18 Lipca 2005, 12:26 »
W US jest moje stare nazwisko, bo rozliczałam się sama, z mężem moge dopiero w tym roku, a akt ślubu odebraliśmy tuż przed świętami, a dane w US zmienia się po zmianie dowodu, a ja mam stary


Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #44 dnia: 18 Lipca 2005, 12:33 »
Aha, rozumiem.
A co do rozliczania, to wiem, ze dopiero za 2005 możemy się razem rozliczać.:)

Offline Tusia
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 52
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #45 dnia: 18 Lipca 2005, 16:22 »
Ja na razie nie chcę wyrabiać sobie dowodu bo za 3 miesiace odbieramy mieszkanie i musiałabym to robic jeszcze raz, ale czy wiecie czy tym aktem slubu mogę się posługiwać na uczelni, a dokładnie przy składaniu dokumentów o przyjecie na studia zamiast kserowanych stron z dowodu ??


Offline Jola

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 42
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #46 dnia: 18 Lipca 2005, 20:38 »
Powiem wam, że jak sobie pomyślę ile trzeba się nalatać i nadzwonić (o kasie już nie wspomnę). żeby tylko dopisali mi to drugie nazwisko to aż mi się odechcewa tego całego ślubu od 5 lat żyjemy w "konkubinacie" i jedyny problem jak do tej port to taki, że nie mogę nić odbierać na poczcie za Ryśka... Poprostu tragedia mogliby jakoś przykrócic te formalności



Offline Karolina Solska
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 4
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #47 dnia: 8 Sierpnia 2005, 08:41 »
Kochane Koleżanki!
Nie jestem złośliwa. Po prostu przeraża mnie Wasza bezradność, drozbiazgowość i próżność. Sprawy, o których piszecie są tak naturalne i oczywiste. O, chociażby rejestracja "samochodzików".  Czyżby zamążpójście aż tak oszałamiało?! Mnie, na szczeście, nie pozbawiło zdrowego rozsądku. Zwróćcie tylko  uwagę na to, że Wasi narzeczeni nie maja takich "problemów" . Dlaczego my, dziewczyny, znowu robimy z siebie słodkie idiotki!!!  Pomyślcie o tym. Dla mnie miejsca na tym forum rzeczywiście nie ma. Dlatego chcę się pożegnać. Wszystkiego dobrego

Offline Madzialena

  • Prawdziwie kochasz wtedy, kiedy nie wiesz dlaczego...
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2207
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek [*] 16.01.2009
  • data ślubu: 17.09.2005r.
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #48 dnia: 8 Sierpnia 2005, 11:02 »
Cytat: "Jola"
i jedyny problem jak do tej port to taki, że nie mogę nić odbierać na poczcie za Ryśka...



 nieprawda... jesli przychodzi listonosz i Cię zastanie spokojnie możesz wziąć pocztę...
wiadomo gdy jest awizo trochę gorsza sprawa... ale wystarczy na poczcie zostawic taki formularz (dadzą go na poczcie) ze udziela się komus pozwolenia na odbieranie poczty  :)

 jednorazowo kosztuje to 2 zł, a na stałe 20 kilka zł.



Offline Sophia
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 454
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #49 dnia: 8 Sierpnia 2005, 19:00 »
Cytat: "Karolina Solska"
Zwróćcie tylko uwagę na to, że Wasi narzeczeni nie maja takich "problemów" . Dlaczego my, dziewczyny, znowu robimy z siebie słodkie idiotki!!!

oczywiście, że nie mają prolemów, bo nie muszą wymieniać żadnych dokumentów.  :twisted:
No chyba, ze któryś z nich zdecyduje się na zmianę nazwiska.  :wink: POza tym do cholery, takie ganianie po urzędach, stanie w kolejkach po kilka godzin to dla człowieka, który pracuje, zajęcie cholernie upierdliwe. Ostatnio w USC z moim narzeczonym staliśmy trzy godziny w kolejce. Byliśmy wkurzeni jednakowo.



Offline Akna74
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 132
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #50 dnia: 16 Sierpnia 2005, 10:38 »
a nie wiecie czy odebranie aktu slubu cos kosztuje? i czy dają go tylko w jednym egzemplarzu?
ania

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #51 dnia: 16 Sierpnia 2005, 10:49 »
Cytat: "Akna74"
a nie wiecie czy odebranie aktu slubu cos kosztuje? i czy dają go tylko w jednym egzemplarzu?



0zł

3 odpisy aktu ślubu...

[ Dodano: Wto Sie 16, 2005 10:52 am ]
Cytat: "Jola"
em wam, że jak sobie pomyślę ile trzeba się nalatać i nadzwonić (o kasie już nie wspomnę). żeby tylko dopisali mi to drugie nazwisko to aż mi się odechcewa tego całego ślubu od 5 lat żyjemy w "konkubinacie" i jedyny problem jak do tej port to taki, że nie mogę nić odbierać na poczcie za Ryśka...


właśnie właśnie.. ja tez walczyłam tylko o dopisanie nazwiska- efekt - nowy dowód, nowe prawo jazdy, zmiana formalności w banku (nowa karta ) i w pracy...

odnośnie odbierania przesyłek - może napisać upoważnienie i jest po problemie... druki upoważnienia są na poczcie
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline Akna74
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 132
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #52 dnia: 16 Sierpnia 2005, 10:54 »
no to ide dzisiaj;-))) hihih ja cigle przedstawiam sie swoim nazwiskiem ale jak dostane to na pismie..to juz po ptakach;-) trza przedstawiac sie własciwym  :roll:  czyli mężowym;-)
ania

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #53 dnia: 16 Sierpnia 2005, 10:56 »
Cytat: "Madzialena"
1,5 miesiąca czekania na dowód? a co przez ten czas?? Jakie nazwisko nalezy używać?


swoje aktualne ale możesz swobodnie legitymowac się starym dowodem... ja na stary , jeszcze, dowód otworzyłam działalność i wszystko gra.. tylko potem musiałam z skarbówce złożyć sprostowanie z nowym nr dowodu

[ Dodano: Wto Sie 16, 2005 10:59 am ]
Cytat: "aniac"
a czy dowod/paszport odbiera sie osobiscie?? czy moga np.rodzice??


ł_osobiście
 :twisted:

[ Dodano: Wto Sie 16, 2005 11:04 am ]
Cytat: "aniac"
moze bedzie mozna tu zlozyc wszytko a odebrac dokumenty w polskiej ambasadzie??



zadzwoń do nich i się upewnij.. i oczywiście daj znac na forum...  :mrgreen:

[ Dodano: Wto Sie 16, 2005 11:05 am ]
Cytat: "Tusia"
wiecie czy tym aktem slubu mogę się posługiwać na uczelni, a dokładnie przy składaniu dokumentów o przyjecie na studia zamiast kserowanych stron z dowodu ??


starym dowodem + aktem ślubu..

[ Dodano: Wto Sie 16, 2005 11:09 am ]
Cytat: "Mariolka"
Cytat: "asiek"
z tym Zusem to nie tak. Przynajmniej mnie kobitka odesłała.Powiedziała,ze to załatwia zakład pracy.

własnie tak .bo sama byłam i osobiście to załatwiłam. wzięlam oryginał aktu małżeństwa i zrobiła mi adnotacje w książeczce pracownika, że mam nowe nazwisko


mnie również kazali iśc do miejsca pracy

osoby prowadzące własną dfziałalność muszą osobiście załątwiać sprawy w zusie...

[ Dodano: Wto Sie 16, 2005 11:12 am ]
Cytat: "olimpx"
czy najpierw się wymeldować na stary dowód, zameldować na stary w nowym miescie a dopiero potem składać papiery o wydanie dowodu osobistego?


wymeldować się na starym dowodzie z poprzedniego miejsca zamieszkania i zameldować się na nowym adresie i wydadzą ci nowy dowód z nowymi danymi...

[ Dodano: Wto Sie 16, 2005 11:15 am ]
Cytat: "Mariolka"
ale monia z tym urzędem skarbowym to można też inaczej. odbierając nowy dowód osobisty dają ci w urzedzie miejskim formularz dla skarbówki o zmainie danych i możesz to im zostawic(tzn. w urzedzie miejskim)



oczywiście..  racja...

ale jeśli masz właśną działalnośc to musisz iśc z tym do skarbówki i zanieść im w zębach aktualizyujący druk NIP z nowymi danymi

[ Dodano: Wto Sie 16, 2005 11:20 am ]
Cytat: "asiek"
A co do rozliczania, to wiem, ze dopiero za 2005 możemy się razem rozliczać.



tak

o ile ne macie podpisanej rozdzielności majątkowej tak ja
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline Agnieszka32

  • phpBB Moderator
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1410
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #54 dnia: 26 Października 2005, 14:46 »
Ja jeszcze coś dopowiem o Urzędzie Skarbowym....było tu juz troche, ale jakoś to pozbierać, może komuś się przyda.
Jak juz monia wspomniała w US należ złożyć druk NIP 3 z aktualnymi danymi. I nie radziłabym leciec tam odrazu po ślubie, bo potem trzeba będzie wracać aktualizowac dane przy każdej zmianie. Najlepiej załatwić to wtedy gdy juz mamy załatwione wszystkie formalnosci z dowodem, meldunkami, kontami bankowymi itp.  
Małżonkowie, których ślub był w 2005 roku absolutnie nie mogą rozliczyć się razem za 2005 r.!!!!! Nawet, gdy ślub był 01.01.2005 r.
Aktualizowanie danych w US nic nie kosztuje.

To by było na tyle :)


Offline Agnieszka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3075
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.08.2005
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #55 dnia: 9 Grudnia 2005, 09:29 »
Ja jestem już ponad trzy miesiące po ślubie ale jeszcze nie wymieniłam
dowodu, bo chcę to zrobić razem z zameldowaniem ,ale z pewnych
przyczyn muszę jeszcze poczekać....Czy jest jakiś termin do jakiego trzeba
po ślubie wymienić dowód, bo coś mi się obiło o uszy???


Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,ja o Twoje zdrowie najgoręcej proszę.Ja jestem przy Tobie od pierwszego grama,Tyś mój świat cały,a ja...Twoja mama..

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #56 dnia: 9 Grudnia 2005, 09:31 »
zdaje się,ze pół roku.. ale dzynknij do UM i dowiedz się dokłądnie..
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline Agnieszka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3075
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.08.2005
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #57 dnia: 9 Grudnia 2005, 09:37 »
Dziękuję Monia  :D


Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,ja o Twoje zdrowie najgoręcej proszę.Ja jestem przy Tobie od pierwszego grama,Tyś mój świat cały,a ja...Twoja mama..

Offline asia

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9607
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005r.
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #58 dnia: 9 Grudnia 2005, 18:50 »
Ja też jeszcze nie wymieniłam dowodu  8) Chyba muszę sie w końcu za to zabrać  :roll:  Ale pocieszyłaś mnie Agnieszko, że nie jestem w tej kwestii odosobniona  :D

corelia
  • Gość
ślub i po ślubie... i co dalej???????
« Odpowiedź #59 dnia: 28 Grudnia 2005, 17:47 »
Jak tylko dostaliśmy akt małżestwa, złożyliśmy z mężem wnioski do USC o nowe dowody i paszporty. Czekaliśmy na to miesiąc.